Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[sunday_]

Dzien dobry. Ja dzisiaj zaczynam pracę już taką "prawdziwą" tzn. z dzieciakami-jeszcze nie do końca swoimi no ale już w sali. A tu taka pogoda- z jednej strony się cieszę bo nie będę żałował że ja muszę w pracy siedzieć - ale moje dziecko też musi w domu no i mi będzie się czas dłużył w pracy...gdy słonko jest to na placu siedzimy...
Szykuje się powoli i jedziemy do moich rodziców z Maksem, a potem ja do pracy. Głowa mnie okropnie boli-i nie wiem czy to przez @ czy przez pogode-ciśnienie-zaraz chyba zmierze sobie i może jakąs szybką kawkę jeszcze wypije.

Madzienka dzięki za wieści o Karlicie, super ze tak szybko sprawy się toczą, a co sie dzieje z samochodem???

aneta udanych decyzji w sklepach!:-)

fogia jakby mi się przydała Twoja energia do "segregacji" też mam dużo gratów!!!!!

maltanka wrociliscie???

 

[aluśka :)]

Witamy po bardzo udanym weekendzie:-)

Dziewczynki sie na basenie pochlapały choć na początku Martynę wystraszył harmider ale potem sie oswoiła i mogła już z wody nie wychodzićw niedzile niestety musieliśmy opóścić Nałeczów żeby jechac na msze do Motycza a potem do Miłocina bo bratowej i oczywiście zeszło sie do wieczora....wczoraj już wrośliśmy ale mieliśmy gości bo przyjechał chrzestny Amandzi z żoną wiec razem z nimi i znajomymi pojechaliśmy nad zalew potem jeszcze spacer po mieście a dziewczynki były tak rozochocone że padły mi o 22.00 a ja razem z nimi

dobra na razie zmykamy na śniadanie

 

[Emilia1983]

Witam

Ja dzisiaj raczej zaglądać nie będę. Wczoraj o 16 jak zaczęłam wymiotować tak przestałam o 22 :-(, myślała że wykorkuję. Dzisiaj trochę lepiej ale słabo mi bardzo. A sama w domu z dziećmi :-(


Jak się lepiej poczuję to poodpisuję, ale teraz idę się kłaść na podłodze z dziewczynami.

 

[Justyna2729]

Witam,

I my dajemy znak życia po weekendzieByło bardzo fajnie, ale też i teraz jestem całkowicie wypompowana i źle się czuję. W niedzielę i poniedziałek byliśmy na odpustach Michałek wzbogacił się o zabawki i o bąble po komarach. I wczoraj w nocy wróciliśmy do domu. Znowu samochód nam się popsuł, ale jakoś mąż dał radę dojechać do Lublina

Aluśka fajnie że weekend mieliście udany, jak masz zdjęcia to z chęcią obejrzę

Sunday miłego dnia w pracy i żeby ból głowy szybko minął

Anetka udanych zakupów meblowych, pochwal się później co wybrałaś

 

[sunday_]

Jeszcze ja z domu nadaje, bo jednak tata przyjedzie po Maksia, więc miałam więcej czasu. Glowa jeszcze ćmi bo wziełam tabletkę i pije kawke. Kto się dołączy???? Byliśmy z Maksiem na zakupach spożywczych, bo pustki w lodówce. A teraz już czekamy na dziadka.

Emilka zdrówka podsyłam!!!

Ala jak aparat???

Justyna a co się dzieje z samochodem? współczuje! fajnie,ze wekend miło minął, no i te zabawki ;-)

 

[aluśka :)]

Dziewczynki nakarmione...pranie wstawione..więc witam ponownie


Justyna kilka zdjęć uclało bo karta po zalaniu jednak działa :-)
Fajnie ze też weekend miałaś udany szkoda ze samochód sie psuje nasz też już ledwo zipie i dziś już P. do pracy nim nie pojechał
Emilko a co to za cholerstwo Cie dopadlo współczuje i szybkiego powrotu do zdrówka życzę
Madzienka dzięki za wieści od Karlity...o i u nim samochód nadala co jest z tymi samochodami
Monika tulaski na ból głowy
Aparat to chyba już nie dojdzie do siebie..:-( ale przynajmniej z karty udało mi się zdjęcia zgrać

 

[Antuanet24]

Witam poweekendowo
fogia gratuluję porządków, u mnie też przydałoby się odgruzowanie
madzienka super że wieczorek siostry udany! Pewnie się działo...czekam niecierpliwie na fotki...
aneta82 owocnych poszukiwań mebelków
marz21 trzymam kciuki za wizytę...
emilia współczuję wymiotów, dużo sił życzę! A próbowałaś coli na nie?
aluśka super weekendzik mieliście:-)
sunday udanego dnia w pracy
U nas też weekendzik udany! W niedzielę byliśmy cały dzień na działce, a wczoraj bardziej spacerowy dzień- byliśmy na pl.Litweskim a potem w Nałęczowie-boshe ale ludu Pół Lublina chyba tam było, ale pospacerowaliśmy i fajnie było:-) Dzisiaj na 15:30 idziemy do dentystki z Kubusiem Ciekawe co powie pani dr na tą jego czwórkę A później wybieramy się do Smyka bo dzisiaj jest - 25% na ubrania i buty to może coś kupię mu z ubranek Jeszcze muszę coś na obiad wymyślić...Chyba wypróbuję przepis madzienki...Miłego dzionka:-)

 

[gon1a]

witajcie
MAcius nakarmiony lezy Asia w przedszkolu
u nas wekend znow rodzinnie w niedziele i wczoraj mielismy gosci, MAcius dostal fajne ciuszki Asia sterte czekolad
caly tydz MAcius nie robil mi kopy w sobote wsadzilam mu czopka i poszlo i wczoraj przed kapiela tez, moze nie bdzie tak zle bo myslalm ze z nim do pediatry juz wybrac sie
my szykujemy sie do chrzcin powoli bo nastepny tydz bedzie pracowity, musze sobie cos kupic i malemu (chrzestna go moze ubierze), chrzestny juz za prezentem lata wiem nieoficjalnie, meza tez ubrac musze no i mal;e zakupy jak owoce, wodka musze dostarczyc do lokalu, a ciasto bedziemy same piec tzn ja, mama i moja siostra tesciowa sie jakos nie wyrywa ale ona zyje w innym swiecie i uwaza ze spimy na pieniadzach a najbadziej mnie wkurza ze gada z moja mam i wypytuje ile zarabiamy bo ona ciagle pod kreska i tylko sepi i jeczy,
aneta powodzenia na zakupach
emilka zdrowka podsyłam

 

[atali]

Hej dziewczyny wpaqdam sie przywitać tylko, wieczorkiem jak mąż będzie to zajrzę na dłużej.
Jak wy sobie radziłyście / radzicie z buntem dwulatka, moja cierpliwość już na włosku wisi. Matko kochana co za wiek i to podobno nie przechodzi, tylko z wiekiem się pogłębia, to ja dziękuję bardzo. Połozyłam Timiego spac, to troche odpoczne, dobrze że młodszy jest bezproblemowy, ciekawe jak dlugo

Karlita, powodzenia na wyjeżdzie! trzymam kciuki

marz, ciekawe jaka datę sobie maleństwo wybierze na przyjście na świat, oby jak najszybciej;-)

Emilia, zdrówka dla Ciebie, jakis wirus???

sunday, miłego dnia w pracy, niech dzieciaczki za mocno nie rozrabiają

gonia, ale fajnie, że juz chrzciny... my to dopiero w październiku....
ojj te teściowe, co jedna to lepsza

Antuanet, zdaj relację co tam ciekawego w smyku daja;-):-)

Aluska, właśnie - pranie, wstawiłam wyprało się i zapomniałam wywiesic - dzięki ;-)

 

[maltanka]

Witajcie

My w Lublinie, a Hubert u babci Wczoraj jeszcze grillowaliśmy ze znajomymi nad Piasecznem. Madzienka tak myślałam, czy przypadkiem ne jeziorkujecie się;-)

A ile samochodów w drodze powrotnej, praktycznie jeden wielki korek.

Na wieczór Hubert zażyczył sobie, że chce do babci i dziadka, to przyjechali po niego. Także ja dzisiaj sama, P w pracy. Mieliśmy dzisiaj jechać po niego, ale zobaczymy, zadzwonię wieczorkiem zapytam co porabiają. I jak coś to jutro pojedziemy po niego, bo dłużej nie wytrzymam

A dzisiaj odwiedziła mnie Misia z Natalką Dziękuję za towarzystwo i pogaduchy. Oczywiście zapraszam częściej.

marzenka jak się dzisiaj czujesz?

madzienka fajnie, że imprezka udana i wszystko pamiętasz;-) fotkiiiiiii wrzucaj jak leci bez przebierania

emilka zdrówka, a co to cię dopadło?

justyna co z samochodem?

sundey no tak u nas takie prezenty też są ostatnio sterowany samochód ps. głowa może boleć przez @ mnie ostatnio też bolała

fogia witaj

madzienka dzięki za wieści od karlity, a co z samochodem?

aneta82 chwal się jakie meble wybrałaś

aluśka super, że weekend się udał

antuanet daj znać co dentystka powiedziała, jaki przepis muszelki, czy fritatę?

oooo właśnie madzienka wklej przepis na fritatę;-)

gon1a widzę, że przygotowania pełną parą

atali też szukam złotej rady na bunt dwulatka wczoraj jaką Hubert zrobił awanturę pod blokiem i nie wiadomo o co mu chodziło, weź nie strasz mam nadzieję, że to przechodzi