reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październik 2011

TAk mi się okropnie chce spać, że juz nie mogę...
Ale chce wytrzymac jak najdłużej, żeby dzisiejsza moc przespać, a nie znów całą kolędowac...
Ale chyba już długo nie wytrzymam i idę w kimono...

mileczka czytałam to ostatnio gdzieś właśnie i śmiem przypuszczać, że to prawda i tylko prawda ;-)

A co do seksów, to mój ma ciągle opory, bo się boi żeby czegoś nie wykombinowac i tylko jak już ma naprawde wielką chcicę to daje się namówić :-)
 
reklama
Hej dziewczyny! Witam sie juz spowrotem z domku!:D Udalo nam sie uciec ze szpitala jak tylko sie dalo, bo wole dochodzic do siebie w domu:)
Tym sposobem spedzilismy tam tylko czas od soboty rana, do 2 w poludnie dzisiaj:)
Oczywiscie nie mam narazie czasu poczytac forum, wiec przy okazji Lenka, dzieki za info o Rabbit(w drodze do domu dostalam:)) i przekazanie wiesci od nas:)
Szczegoly porodu i pobytu, to opisze, jak wiecej czasu znajde, ale tak ogolnie, to czuje sie w maire dobrze, chociaz zmeczona, rana troche pobolewa, ale znosnie jest, dostalam tabletki przeciwbolowe i idzie funkcjonowac :)
Maly slodziachny jest jak nie wiem i tylko je i spi, a tak dziecka nie ma... Jedyny problem dla mnie ze jeszcze nie dostalam pokarmu i musze go butla dokarmiac, ale licze ze na dniach sie pojawi, bo po cc to takie "niespodzianki" moga byc, a dziecko chce cyca, tylko nie ma co z niego wycisnac... Moze nie zdazy przywyknac do butli... W ogole to niejadek raczej jest, male ilosci na raz wcina i musi dosc czesto, ale w sumie sie ciut przedwczesnie urodzil, to musze dac mu troche czasu...
Kurcze, moze jednak warto nie popedzac dzieciakow jesli mozna tego uniknac, jedyna ulga z tego ze juz po wszystkim, to to ze wszystkie dolegliwosci mi minely jak reka odjal a byly juz niesamowicie uciazliwe... Nawet moje bole stopy i trudnosci w chodzeniu przez to calkowicie zniknely...
W kazdym razie szczesliwa juz jestem ze mamy maluszka przy sobie, musimy coprawda jeszcze jutro jechac na echo serduszka, bo lekarz stwierdzil, ze jakby jakies szumy slyszy i zeby sie upewnic ze wsio ok (mam nadzieje ze tak bedzie), wiec czeka mnie wyciecka do centrum z rana po cc (a na zakretach ciagnie badziewie) No ale dziecko najwazniejsze...

Trzymam kciuki za kolejne szczesliwe rozpakowania! Maluszki naprawde tak pieknie pachna, ze jak narkotyk dziala;)
 
Witaj kochana,
no faktycznie zerwalas się z tego szpitala piorunem!!!Ale masz rację co w domciu to w domciu.
Pokarmem się nie przejmuj,na pewno sie pojawi i będzie go pod dostatkiem.
No i czekamy na opowieści porodowe.A swoją drogą ile ważył by MAXIU gdyby urodził się o czasie???
 
hehe, tego sie juz nie dowiemy;) Ale jednak ta wage troche przeszacowali:)
O porodzie na pewno napisze wkrotce, chociaz cc, to takie malo fajne w opisie;)
 
pryzybela super , ze juz pomalu dochodzisz do siebie, slicznego masz synusia :)
najwazniejsze , ze maly zdrowiutki i wyglada swietnie :D:-)

moja kumpela tz jechala ostatnio na echo serduszka z cora, ale okazlo sie ze wszytsko ok, wiec u ciebie zapewne tez tak bedzie
trzymam mocno kciuki ;)&&&
 
Dzieki Atram, wlasnie pediatra tez mowil, ze to tak dla swietego spokoju, bo inne parametry sa w porzadku, wiec mam nadzieje ze i u nas tak bedzie jak u Twojej kolezanki:)
 
wchodzę na net a tu Pryzybela :) jeszcze raz gratki i wierzę, ze echo serduszka będzie ok
cieszę się, że wszystkie niedogodności ciążowe już ustąpiły

a ja jak zwykle spać nie umiem :/ o tej porze
 
reklama
kurde, tez chce byc na chodzie po cc szybko jak pryzybela, powiem wam ,ze coraz czesciej paniki malej dostake jak pomysle o szpitalu :/
moj maluch powinien wytrzymac do 1 pazdziernika (przesunelam mu granice, hihihi), bo 30 wrzesnia sa fajne targi ksiazki m.in. antykwariat a ja jestem taka,ze jak ma do wyboru ciuch i ksiazke to zawsze wracam z ksiazka :) ciuch moze poczekac:-)
cytrynka - ja mam do samo ze stukaniem, ochoty sa ale z bolu to nic nie wymysle, wiec sobie tak poscimy troche, spoko juz niedlugo bedzie znow podwozie sprawne:-D

a ja wstalam i mam opryszczke na ustach - niech to jasny kicius!:wściekła/y:

i wogole to pakowanie daje mi w tylek, troche sie poschylam i zaraz brzuch boli, wiec czekam na mojego i wieczorem tylko palcem pokazuje co gdzie idzie, a ja pakuje tylko jakies szklane lekkie *******ki, pralka za pralka itd dobrze,ze cala rodzinka sie zapowiedziala,ze wyszoruja dom po poprzednich lokatorach, poprasuja firany, powiesza i pomoga porozstawiac bety, wie jest szansa ,ze nie urodze gdzies miedzy pudelkami:-)


a tak wogole to dzien dobry - jak tam ranek wtorkowy?
 
Do góry