reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

reklama
No ja też już powizycie.
Mała waży 2500, czyli przybrałam jakieś 350 przez te dwa tygodnie.
Ale gin powiedział, że tak ułozona, że do porodu sie raczej nie spieszy - z tego co widziałam to tak w poprzek lezy.
Pobrał mi wymaz - z dwóch dziurek, chyba jednym patyczkiem, na szczęście w odpowiedniej kolejności :-D
Wypisał też skierowanie do szpitala już, a gdyby nic się nie działo to wizyta za dwa tygodnie.
Ale powiedział, że można już rodzić bez obaw :)
I powiedział, że do porodu wystarczy ta mała karta ciązy i że orginałów badań nie trzeba.
Także generalnie ok wszystko i cieszę sie, że u Was również :)

super , ze wszystko ok :-D

Ija bylam u poloznej na wizycie!
Wszystko jest w porzadku. Pobrala mi krew by sprawdzic czy nie mam anemii. I jakis wymaz z nosa na bakterie. Nie pamietam o co dokladnie chodzilo.
Moja dzidzia jest juz w kanale rodnym! I skad moje czeste chodzenie do kibelka.
Ucisk na pecherz niesamowity!!

No i nastepna wizyte mialam miec na 29wrzesnia. Ale po badaniu przelozyla na 27,09 bo poweidziala ze nie wiem czy utrzymam nawet do 27:eek::eek:

czyli dobrze mowilas , ze w kanale juz siedzi :) a brzuch mocno ci sie obnizyl ?

witam dziewczyny. Ja też miałam dzisiaj wizytę , odebrałam wyniki i niepokoi mnie że spadają mi płytki krwi, norma to od 140tyś do 440tyś, a ja miałam w lipcu 126 tyś, a we wrześniu 99 tyś, za 10 dni mam powtórzyć wyniki, czy dalej spadają, nie wiem co jest grane. Do tego jeszcze jak przyszłam od gin. zauważyłam plamienie na gatkach, taka brązowa krew i nie wiem czy to po badaniu coś mi naruszył, czy coś się zaczyna dziać. Będę obserwować jak dalej się utrzyma to zadzwonie do gina.Po tej wizycie załapałam doła, teraz będę się zamartwiać. Nadodatek nie ma mojego M. w Posce.

a gin co na to ?? nic nie mowil ostatnio ?
plamienie moze byc po badaniu wiec nie ma co panikowac ;-)

Ja też po wizycie :). Szyjka bez zmian nadal 2 cm ale to dobrze bo sie nie skróciła za to dzięki leżeniu zamknęła się więc mogę się trochę ruszyć z wyrka. Kolejna wizyta za tydzień i będę miała KTG i wymaz. No i okaże sie jak podziała na mnie ruch i pozycja pionowa. Dzidzia waży mało bo raptem 210 i babka twierdzi, że ciąża jest młodsza niż nam się wcześniej wydawało czyli jakiś 33t. Bez sensu ja się trzymam mojego terminu i obstaje przy tym, że dziecko będzie małe. W końcu ja do wielkich nie należę to może wzrost odziedziczy po mnie.

masz racje trzymaj sie swojego terminu :) bez sensu takie zmienianie .. to te co maja wieksze dzieci to znaczy , ze co sa juz w 40tc ?? paranoja
dobrze , ze tutaj trzymaja sie jednego terminu :)

Ja też po wizycie a więc tak:
lekarz jak mnie uwidział swierdził że niby brzuch opadł,
duże upławy są normalne, dzidzie ważył i mierzył
dokładnie z 5 razy bo nie dowierzał że jest tak duża
i podał wagę sporo zaniżoną- niby ok 3,300g :szok:
tak więc w 2 tygodnie ja przybrałam 2kg a dzidzia nie całe 1kg :szok:
szyjka skrócona ale zamknięta, łożysko dojrzałe,
powiedział że mam przyjechać za 2 tyg o ile wcześniej
nie spotkamy się na porodówce, powiedział też
że teraz to już w każdej chwili może się coś rozkręcić
ale ja się nie nastawiam ...
Milene miałam w terminie ...

moze usg sie pomylilo i nie bedzie takie wielkie dziecie ?? :) a nawet jak cos do dasz rade napewno !! :)

Miałyście robione badanie USG 4D? Zastanawiam się nad takim badaniem bo chciałabym ocenić wagę dziecka i wiek ciąży na dobrym sprzęcie. Tylko cena dość wysoka 230 zł ;(.

jak juz dziewczyny pisaly mi sie wydaje , ze za pozno juz na takie USG , szkoda kasy :)

Byłam wczoraj na wizycie i jestem przerażona z małą wszystko ok, ale wg pomiarów wyszło, ze Iga ma już 3100 gramów :/ Wiem, że to waga orientacyjna, ale gin też był z leksza zaskoczony, wszystkie wymiary powyżej normy i jak tak dalej pójdzie to powiedział, że czeka na cc :( Termin z wczoraj przesunął się na 10 października, ale mam się nie sugerować, bo różnie z tym bywa. Kurcze z czego mała taka duża??? W prawdzie tatuś miał 4400g a ja 3300g ale kurcze jakim cudem tak przybiera??
Wyniki badań ok, widziałam nawet buziola małej z otwartymi oczkami :) No na kruszynkę nie wyglądała :/

i nastepny tluscioszek rosnie :) ale usg sie potrafi mylic wiec glowa do gory :)
jak cos to zrobia ci CC ...
 
dzięki za odpowiedź w sprawie tego USG 4D. Chciałam je zrobic bo myślałam, że dzięki niemu będę mogła dokładniej poznać datę porodu. Rozbieżność mam masakryczną wg OM jestem w 38tc a usg 33tc. Wkurza mnie to, że ciągle mi ta data skacze. Skoro twierdzicie, że nie ma sensu to zapiszę się na zwykłe usg i mam nadzieję, że na lepszym sprzęcie będzie można badanie wykonać precyzyjniej. Moja lekarka niestety ma sprzęt raczej kiepski.
 
Ale mi doktorek powiedział że teraz nie patrzy
się jaką datę porodu pokazuje USG
bo najbardziej wiarygodną pokazuje
jakoś na początku ciąży ...
mój liczy w dalszym ciągu wg ostatniej miesiączki,
może jednak przypuszczać wg wzrostu dziecka
i sygnałów jakie daje moje ciało że może być prędzej lub później ...
 
dzięki za odpowiedź w sprawie tego USG 4D. Chciałam je zrobic bo myślałam, że dzięki niemu będę mogła dokładniej poznać datę porodu. Rozbieżność mam masakryczną wg OM jestem w 38tc a usg 33tc. Wkurza mnie to, że ciągle mi ta data skacze. Skoro twierdzicie, że nie ma sensu to zapiszę się na zwykłe usg i mam nadzieję, że na lepszym sprzęcie będzie można badanie wykonać precyzyjniej. Moja lekarka niestety ma sprzęt raczej kiepski.
W szpitalu bynajmniej u nas patrzą tylko i wyłącznie na datę z OM
 
Ale mi doktorek powiedział że teraz nie patrzy
się jaką datę porodu pokazuje USG
bo najbardziej wiarygodną pokazuje
jakoś na początku ciąży ...
mój liczy w dalszym ciągu wg ostatniej miesiączki,
może jednak przypuszczać wg wzrostu dziecka
i sygnałów jakie daje moje ciało że może być prędzej lub później ...

Ale czasem zdarza się i tak, że bedąc w ciąży czasem się zdarzają krwawienia zwłaszcza na początku i czasem można je pomylić z miesiączką (moja koleżanka tak miała do 4 miesiąca) więc wydaje mi się że jednak to USG z około 12 tygodnia jest najbardziej miarodajne...
 
jewcia a nie miałaś czasem robionego wymazu? Bo po tym takie plamienie to norma. Z resztą jak w ogóle Ci gmerał to mógł coś tam naruszyć i to stąd. Mi gin mówił, że plamieniem po badaniu, takim brunatnym i jasnoczerwonym to nie ma się co martwić. Matrwić się trzeba jak sie pojawiają skrzepy i ciemna krew i ból do tego. Także na pewno wszystko u Ciebie ok.

Widze, że teraz jakaś tendencja do dużych Maluszków, a moja niunia taka mała. Ale przynajmniej będzie mi łatwiej rodzić.
Z resztą te pomiary z usg to wiadomo, nie zawsze sensowne są.

Z tego co wiem to usg 3d/4d to najlepiej robić po 22tc bo wtedy już wszystko rozwinięte, a dzidzia na tyle mała, żeby sobie ją całą pooglądać. Później to już ponoc nie ma sensu.

Strasznie się ciesze, że u Was dziewczyny wszystko w porządku.
No i widzę, że większośc z nas usłyszała już do zobaczenia na następnej wizycie albo na porodówce.
Kurcze, jak sobie teraz pomyślę, że już 9 miesięcy zleciało to nie mogę uwierzyć.
 
reklama
mi wg pierwszego usg wychodzi 9 października a wg OM 12 więc rozbieżności dużej nie ma :-) a jak wyjdzie 1 to będę mega szczęśliwa :-D
 
Do góry