reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2011

reklama
malutka ale te są newborn, też właśnie czekam aż będzie miała mini od 3-6kg

jagmar uuu fajny ten staniczek :)

widzę że nie jestem sama z dołami, byle sprzeczka i już wyję, najgorsze że nie umiem się powstrzymać :-( dziś na szczęście mi przesżło.
 
Dzień dobry :) Trzecia ;)

Ostatnio tak sobie podczytuje ale nie mam weny pisać... W ogóle jakiejkolwiek weny nie mam. Wczoraj cały dzień sie byczyłam w łóziu.
Ja mam dokladnie to samo. Weny brak na nic, leze albo siedze przed kompem nie robiac niczego pozytecznego.. No porazka, az mi wstyd samej za siebie. :zawstydzona/y:
 
monysia - zastanawiałaś się, żeby młodą zaszczepić na grypę?

Prawde mówiąc nie bo moje siostry w zeszłym roku się szczepiły
i bardziej chorowały niż bez tej szczepionki ...
nie wiem czy z tym związane ale tak było ...

U mnie dziś też 38 tydzień :-D Jak nie urodzę do wtorku to we wtorek wizyta u gina, na bank już ostatnia :-D

niby masz termin na 3 a ja na 4
Tobie pokazuje że jeszcze 2 tyg i coś tam dni
a mi pokazuje 17 dni do końca
i o co kaman ???


Dziewczynki wczoraj mnie pod wieczór brzuch pobolewał
ale od północy miałam taki ból że myślałam że zwariuje,
o 2.30 ryczałam z bólu, M chciał jechać do szpitala
a ja twardo że nigdzie nie jade ...
od razu mi się moje okropiczne miesiączki przypomniały
ból w podbrzuszu od krzyża aż do nóg,
wzięłam no-spe i magnez, po jakimś czasie jeszcze apap
i dopiero puściło, to był taki stały ból, masakra :zawstydzona/y:
od samego rana wzięłam się za robotę,
M pozmieniał pościele, piorę teraz koce, poszwy, maskotki Mileny,
przyjedzie z zakupów to firany pościąga, zapowiedział
że okna pomyje ale ja je tylko poprzecieram psikaczem,
nie będę szalała ... jeszcze zrobie ormo w zabawkach Mileny
a potem to już wszystko mi jedno ...
ale przestraszyłam się normalnie, jeszcze dzidzia się nie ruszała
całą noc ...
 
monysia - Ty tak nie szalej po takiej nocy :no:

zastanawiałam się, żeby właśnie młodą w tym roku zaszczepić i zobaczyć czy coś to da bo w sumie zawszę cała zima to u nas pasmo chorób :dry:
 
Prawde mówiąc nie bo moje siostry w zeszłym roku się szczepiły
i bardziej chorowały niż bez tej szczepionki ...
nie wiem czy z tym związane ale tak było ...

ja sie zrazilam do szczepionek po tym jak moj byly sie szczepil i za kazdym razem byl chory jeszcze bardziej :/
ja sie nigdy nie szczepilam i nigdy grypy nie mialam na szczescie







Dziewczynki wczoraj mnie pod wieczór brzuch pobolewał
ale od północy miałam taki ból że myślałam że zwariuje,
o 2.30 ryczałam z bólu, M chciał jechać do szpitala
a ja twardo że nigdzie nie jade ...
od razu mi się moje okropiczne miesiączki przypomniały
ból w podbrzuszu od krzyża aż do nóg,
wzięłam no-spe i magnez, po jakimś czasie jeszcze apap
i dopiero puściło, to był taki stały ból, masakra :zawstydzona/y:
od samego rana wzięłam się za robotę,
M pozmieniał pościele, piorę teraz koce, poszwy, maskotki Mileny,
przyjedzie z zakupów to firany pościąga, zapowiedział
że okna pomyje ale ja je tylko poprzecieram psikaczem,
nie będę szalała ... jeszcze zrobie ormo w zabawkach Mileny
a potem to już wszystko mi jedno ...
ale przestraszyłam się normalnie, jeszcze dzidzia się nie ruszała
całą noc ...

ja tez wczoraj w nocy mialam takie bole , ale nie az tak mocne zeby plakac ... zreszta dzisiaj boli dalej , ale nie za mocno
w kazdym razie czuje caly czas ten brzuch , krzyz i uda :/
nie pracuj tyle tylko odpoczywaj !! :)

zastanawiałam się, żeby właśnie młodą w tym roku zaszczepić i zobaczyć czy coś to da bo w sumie zawszę cała zima to u nas pasmo chorób :dry:

ja nie jestem za tymi szczepionkami :/ jak juz wyzej napisalam byly sie szczepil i byla masakra i to samo kilku znajomych ...
ale kazdy ma inne zdanie na ten temat :)

dobra czas ruszyc dupsko ...
 
a mi się wydaję, że Ivi chodziło o mnie :tak:

albowiem iż mamy tam cytat ;-)
Hahahah dopiero teraz zauwazylam :-D Oczywiscie ze chodzilo mi o Milke :-D No co wy dziewczyny, glupia nie jestem, losu w 35 tc nie prowokuje ;-) Przeciez wkleilam cytat slow Milki ... :zawstydzona/y: Mialo byc zabawnie, a wy od razu wsio tak na powaznie.. :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Miłka ja osobiście szczepiłam się 2x i za pierwszym razem byłam chora, troszkę lżejszy przebieg to choróbsko miało. Za drugim razem rozchorowałam się kilka dni po szczepionce i to całkiem solidnie. Dziadostwo długo się ciągnęło. Doszłam do wniosku, że szczepić się nie warto bo po co mam tą chemię sobie aplikować skoro na mnie nie działa. Ważne, żeby grypy nie zbagatelizować i przeleżeć ją do samego końca. Sama musisz ocenić czy warto szczepić młodą. Najlepiej wiesz jak jest z jej chorowaniem i czy warto spróbować. Ja ogólnie jestem przeciwna nadmiarowi szczepień i teraz kombinuję jak koń pod górkę jak tu młodej na różyczkę i świnkę na razie nie szczepić tylko przeczekać z tym aż skończy 10 lat.
 
Do góry