Czerwiec 2012

[Yousta]

Kurcze jak mnie korci mamuśce powiedzieć, ale za tydzien jadę do niej i chcę zobaczyć jej mine osobiście

Ja swojej powiedziałam przez telefon bo dowiedzieliśmy się o ciąży w dniu wyjazdu na urlop i jak już lekarz potwierdził, nie wytrzymałam i dzwoniłam. Euforia niesamowita.
Po powrocie do domu czekały na mnie kwiatki a na mojego męża taki w płynie... A reakcja teściów- żadna.

 

[agaundpestka]

No myślę, ze moja mamuśka też oszaleje, ze szcześcia ale poczekam na lekarza, bo chyba ja sama nie mogę w to jeszcze do końca uwierzyć od 10lat leczyłam się na różne problemy hormonalne.

 

[nanulika]

Kurcze jak mnie korci mamuśce powiedzieć, ale za tydzien jadę do niej i chcę zobaczyć jej mine osobiście

Ja swojej powiedziałam przez telefon bo dowiedzieliśmy się o ciąży w dniu wyjazdu na urlop i jak już lekarz potwierdził, nie wytrzymałam i dzwoniłam. Euforia niesamowita.
Po powrocie do domu czekały na mnie kwiatki a na mojego męża taki w płynie... A reakcja teściów- żadna.

Ja tez nie wytrzymalam i powiedzialam jak betka wskazala ciaze... mam nadzieje ze nie za wczesnie bo euforia w rodzinie mega,szczegolnie ze moi rodzice jako jedyni zostali "niedziadkami" w ich towarzystwie...
A tescio juz nie ma na swiecie:/ za to rodzenstwo mojego S dowie sie hurtem na zlocie rodzinnym 11.11

 

[Yousta]

No myślę, ze moja mamuśka też oszaleje, ze szcześcia ale poczekam na lekarza, bo chyba ja sama nie mogę w to jeszcze do końca uwierzyć od 10lat leczyłam się na różne problemy hormonalne.

to gratuluję obecnej zmiany i życzę powodzenia Napisz później jak mama:-)

 

[alijenka]

Ja juz niestety nie moge zobaczyc reakcji mojej mamy ((
Moj tato za to zareagowal wybuchem radosci, zawsze mi powtarzal "zrob sobie dziecko to w koncu usiadziesz na tylku", w sumie to zostanie dopiero drugi raz dziadkiem
A mojego partnera rodzice bardzo sie cieszyli :-) bo mysleli ze ich syn nigdy juz sie nie ustatkuje

 

[agaundpestka]

to gratuluję obecnej zmiany i życzę powodzenia Napisz później jak mama:-)

Dzięki!!! Jeszcze jak sobie pomyślę, ze w lipcu moja prolaktyna była prawie 200 to

Moja mamuśka ma już 3 wnucząt i 1prawnuczkę ale wszystko od jednej siostry, a wszyscy wiedzieli, ze dzieci to moja pasja i kłopotach zdrowotynych więc będzie radościiiiii

 

[majowkaa]

My jeszcze nie powiedzieliśmy rodzince. W sumie mój L. chciałbym już bardzo, ale to ja go stopuję, choć sama nie wiem dlaczego, chyba boję się to powiedzieć, ale nie wiem z jakich powodów...Rodzicom będę musiała napisać w mailu, bo zobaczę ich dopiero w grudniu, choć korci mnie aby poczekać do świąt i zrobić im niespodziankę i osobiście powiedzieć, a teściowej i rodzinie męża powiemy pewnie na imprezie rodzinnej pod koniec miesiąca. Na całe szczęście będzie to już po II wizycie i USG więc może będę trochę spokojniejsza...

 

[Yousta]

"zrob sobie dziecko to w koncu usiadziesz na tylku"

ajjj, jak ja kochalam takie teksty... Co spotkanie rodzinne, teściowa mojemu dogadywała. To bardziej z takim przesłaniem brzmiało.

 

[Yousta]

będzie radościiiiii

i bardzo dobrze!!! Płakać można tylko ze szczęścia.

 

[alijenka]

ajjj, jak ja kochalam takie teksty... Co spotkanie rodzinne, teściowa mojemu dogadywała. To bardziej z takim przesłaniem brzmiało.

noo albo jak moj tatusko ciagle mi mowil "stara dupa jestes juz czas na dziecko"
u mnie to bylo przesrane bo ja chyba najstarsza ze wszystkich dziewuch w rodzinie i co inna rodzila odbijalo sie zawsze na mnie !!!!