biola
szczęsliwa mama
Dzien doberek kochane
Wczoraj bylam z nikusiem ns check up u pielegniarki i wszystko prawir ok pozatym ze maly powinnien juz siedziec i co najbardziej mnie zdziwilo ze powinien sie podnies i stanaf na nozki a on zupelnie nogi mial jak z waty i mam z nim cwiczyc i za mieiac znowu do kontroli.troche nie chce go na sile sadzac czy stawiac bo wiecie jak to jest nic na sile tym batdziej ze moj kacper byl podobny usiadl sam dopiero jak mial prawie 9m a zaczal chodzic jak mial 14m.wiec mysle ze z nikim bedzie podobnie
Wczoraj bylam z nikusiem ns check up u pielegniarki i wszystko prawir ok pozatym ze maly powinnien juz siedziec i co najbardziej mnie zdziwilo ze powinien sie podnies i stanaf na nozki a on zupelnie nogi mial jak z waty i mam z nim cwiczyc i za mieiac znowu do kontroli.troche nie chce go na sile sadzac czy stawiac bo wiecie jak to jest nic na sile tym batdziej ze moj kacper byl podobny usiadl sam dopiero jak mial prawie 9m a zaczal chodzic jak mial 14m.wiec mysle ze z nikim bedzie podobnie
ale szczerze mówiąc w życiu łatwiejszego tarta nie robiłam...no-poza utrzymaniem go w pionie,bo faktycznie dość wysoki był i prawie pionowy(nawet świeczki nie było jak wbić)
Na 8 miesięcy przecież jest?Ja mam 31 stycznia
Bez przesady
Co ta nurse jakaś walnięta?Radek się rozwijał książkowo wręcz,siedział jak miał 6 m-cy,raczkował jak skończył 9m-cy i chodził gdy skończył 11
Przesadza ta baba i tyle.
Za to jakieś 2 tygodnie temu się młody nauczył przekręcac z pleców na brzuch i z brzucha na plecy.I tak mu się to spodobało,że na łóżku jak go położę to raz dwa zaczyna się kręci jak świderek i już na końcu łóżka jest
Normalnie się katula