Mamy z Irlandii!!

[Aniaa83]

Aaniu-masakra-zarówno z fachowcem jak i landlordem...u nas jak się cos dzieje,to dzwonimy do landlorda i on szuka fachowców-tak więc nie interesuje nas ani kto przyjedzie ani koszta))

Aniaa-no masz Ci, no z tymi fachowcami tutaj,ale dlaczego to Wy szukaliscie ludzi do naprawy a nie Lanlord?? przeciez to jego dom-jego problem??

Dziewczyny to nie tak nasz landlord nie jest az taki zly dobry chlop naprawde ale za duzo sami pokazlismy znaczy J ze to naprawi tam to i tak wlasnie jest a fachowcow tez niby szukal ale poki co odzewu zadnego nie bylo w nasza strone a my jak znalezlismy kogos to mowi ze drogo chca za robote i wez a jak cos oplacalismy to odliczalismy sobie od czynszu i tyle

 

[Tichonek]

Witam się:-)
Ja dopiero co z miasta wróciłam,pocztę obskoczyłam i parę sklepów,wracam do domu a tam awizo,że mam na poczte po przesyłkę przyjścNawet nie wiem o jaką przesyłkę chodzi,może teściowa coś cichaczem posłała...I będę musiała jutro zaś zapinkalac,no...Jakieś 45 minut drogi w jedną stronę
Ewelciau nas też jest jedno,jedyne przejście jak idę do szkoły i też mi baba kiedyś na zielonym śmignęła przed nosemNajbardziej się boję,że kiedyś Radek mi wylezie na ulicę na zielonym bo wie,że na zielonym się przechodzi a tu mu ktoś autem wyskoczy
Lubiczanko oj to się porobiłoZdrówka dla wszystkich,ja się strasznie boję jelitówki,ja wiem jak Radek,ja,P fatalnie się czuliśmy a teraz jeszcze Matt,aż nie chcę myślec
Fajno,że paszport już macie,ja dziś z poczty formę wzięłam i też muszę Mattowi wyrobic
Anineczko ja już parę razy miałam pisac,ale ciągle zapominałam...Nawet nie napisałaś jak to z Twoim porodem było...W domu Cię złapało,jak?Wody odeszły czy skurcze miałaś i sam poród,wiem,że szybko Ci poszło,ale opisz po krótce:-)I daj no jakąś fotencję Jeremiaszka bo już ma prawie miesiąc:-)
Biola przed świętami i w święta sobie pozwoliłam na niezłe obżarstwo a teraz powrót na dietęAle tym razem MŻ,dopiero drugi tydzień...Muszę schudnąc bo chcemy na wczasy leciec...Jak ja się tam pokażę?
A propos wakacji,my w lipcu to dopiero mamy cenyNo i jeden bagaż duży muszę miec,nie ma bata
Biola a nie boisz się w sierpniu na Teneryfę z Nikosiem leciec?Pytam bo też się nie możemy zdecydowac gdzie leciec,ale ja się boję takich tropików w pełni lata.Bardziej więc się skłaniam ku okolicom Barcelony bo tam chyba troszkę spokojniejsze temperatury
MartaF gratki za FIS-a;-)
Aniaa u nas też przeboje z bojleremWczoraj pół dnia nie chodził,piździawka w domu,dobrze,że wodę mogę elektrycznie zagrzac,ale za prąd się nie wypłacę"Fachowca" to nam landlord szuka,ale co z tego jak przyjechał,bojler chodził normalnie i nic facet nie zrobiłI tak co parę dni się buntuje,nie chodzi,odpocznie a potem znów się włączaDziś chodzi normalnie

 

[MartaF]

lubiczanka chyba Oliwke dopadaw nocy biedna sie męczyła,brzuch ją bolał

ale mi sie spac chce

 

[lubiczanka]

Tichonek-spacerek na pocztę...przy dietkowaniu ruch jak najbardziej wskazanybyleby pogoda dopisała))
Aaniu-my się nauczyliśmy,że landlordowi się nie mówi,ze można samemu cos zrobić-nawet jak J coś robi to mówi,że fachowiec był i np 30,50e skasował-landlord się cieszy,że taniocha a J ma lewego grosza)))
Marta-wczoraj w drodze do szkoły siedziała koło dzieci:/ale moje jak nowonarodzone

 

[kasiuleczka25]

ello
Lubiczanko oj jej, duzo sily na caly dzien zycze. i zdrowka.
Ja to chyba jakas odporna jestem na wszelkie chorobska nie liczac tych plecow co mnie od czasu do czasu bolá. a jak raz na rok zachoruje to jest huk a jelitowki to chyba w zyciu nie mialam.

Aniu tak to jest z tymi fachowcami, u nas tak pralké tzn suszarké naprawia taki jeden fachowiec, przyjedzie mowi ze naprawil a tu dupa nie dziala, a jak zadziala to jedynie raz. Naszczescie uzywam tego raz na rok wiec mi to wisi wole pranie rozwiesic.
A z tym piecem moze to tylko drobnostka bo mu cisnienie spada sprawdzali to tez? no albo faktycznie trzeba odpowietrzyc. U nas lanlord jest oki sluzy pomoca zawsze, no ale nie zawsze sam potrafi to zrobic wiec wzywa fachowca, a taki to sie zjawi po 3 tygodniach.

Katrina a chcecie wiedziec co bedzie? Moja siora rodzi za miesiac i nie chca wiedziec- wszystko okaze sie na porodowce, imion po kilka majá wybranych i dla dziewczynki i dla chlopca. Normalnie az sie nie moge doczekactego jej porodu.
Tichonku ja wlasnie czekam na paczuszke i jak na zlosc listonosz jest na naszym osiedlu jak ja zaprowadzam Olive do szkoly mam nadzieje ze mi awizo nie zostawi bo bede musiala jechac na glowná poczte w Galway.

 

[marcysia365]

Tichonku-a jaka to dietka??
marta-oby jednak sie nic nie rozwinelo u Oliwii
lubiczanko-dobrze,ze dzieci czuja sie juz dobrze :-)
U nas lanlord,jak cos sie zepsuje to sam przychodzi i probuje naprawiac,bo mu zal kasy na "fachowca";-)

 

[Tichonek]

Tichonku-a jaka to dietka?

MŻ-mniej żrec
Lubiczanko owszem spacerek mnie nie przeszkadza,ale nic w domu nic zrobię,o obiedzie nie wspomnę
Zanim się tam wybiorę,wrócę to już po 12:00,za chwilę trza po Radka iśc a ten jak tylko wejdzie do domu to już obiad woła i o!Dziś obiad rozmrażany bo nic nie zdążyłam zrobic i jutro znówSię zbuntują panowie moi

 

[ewelcia86]

Tichonku my obie chyba na MZ musimy przejsc....jem jak opetana...non-stop bym geba ruszala...
Aniu moze wystarczy wody podpompowac do pieca i bedzie git?wiem ze jak jest wlasnie za malo wody to i cisnienie niskie i nie grzeja grzejniki
Biola to szkoda ze bilety takie drogie...a moze gdzie indziej sie wybierzecie?
Lubiczanko wspolczuje nocki.
FAjnie ze paszport juz jest:-)
AsienkoM jak samopoczucie?
Marta super ze dostalas fISjak tam Oliwa teraz?

ja dzis bylam u dentysty,zrobila mi ta dwojke kanalowo:-)...dentystka dostala list z MC ze moge miec robiona za darwmo,chociaz za pierwszym razem byla odmowa..

Dziekuje ze pytacie,na szczescie czuje sie dobrze...w sumie juz wczoraj czulam sie ok...nie wiem co mi bylo w poniedzialek...ale czasami wlasnie tak mam,ze lekko podwyrzszona temperatura a ja nie do zycia.
U nas znow wydatek,samochod sie psuje...mam dosc tego grata...niech mi tylko ktos powie ze Renowki to dobre auta

 

[lubiczanka]

Ewelcia-renówki to dobre autatylko nie mów,że lagunę macie-te to dobre nie są;-)
Marcysiu-hahaha-też dobrze landlord kombinujenasz jest super z koszeniem trawników...skosi nam po czym mówi-tylko nie mówcie nikomu,że to ja Wam koszę(bo ma duzo lokatorów na naszym osiedlu)po czym widzimy akcję jak lata po osiedlu z kosiarką
Tichonek-no tak...w sumie przez taki wypad dzień mija w mgnieniu oka...co do mrożonek-czemu maja chłopy narzekac?Przecież Ty robiłaś chyba i smakują tak samo dobrze,prawda?

 

[Aga_Natalia]

Ewelcia następnym razem jak będziesz w Newbridge zapraszam na kawkę