agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Ja miałam w nocy taki ból, az mnie obudził.Ps czy Was czesem tez tak zakluje w boku ze az sie zginacie w pol ja tak mam co jakis czas od wczoraj??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Ja miałam w nocy taki ból, az mnie obudził.Ps czy Was czesem tez tak zakluje w boku ze az sie zginacie w pol ja tak mam co jakis czas od wczoraj??
Jestem tego samego zdania - jedź sprawdzić co jest grane, skoro od wczoraj nie przechodzi.Jeju, dziewczyny umieram z powodu bolu brzuchu od wczoraj:-(
Wieczorem troche przeszlo ale o 3 w nocy od nowa się zaczęło
masakra, jak tam daej bedzie bede musiala sie przejechac do szpitala bo do poloznej nie ma sensuwizyta dopiero za 3 tygodnie, a w szpitalu moze cos pomozą. Mam nadzieję
Caly czas leze, o siedzeniu nie ma mowy
Trzymajcie kciuki, żeby przeszło;-)

JA tak mam od dawna, ale to zwykle jak gwałtownie zmienię pozycję. Czuję jakby mi się coś w środku urywało...Ps czy Was czesem tez tak zakluje w boku ze az sie zginacie w pol ja tak mam co jakis czas od wczoraj??

 jutro jadę w odwiedziny do rodzinki
 jutro jadę w odwiedziny do rodzinki
Nie on sie nazywa NIKLAS nie Nikolas :-)
No to u Ciebie tez wojny prowadza - ja czasem to juz nie mam sil do nich - zwlaszcza Kay to jest ten co uderzy i nie slucha sie. Niklas to znow chce rzadzic i Kayem kierowac,a ten sie nie da.
 ;-)
;-) 
my tez juz po odspiewanym sto lat dla babci, i po zapaleniu swieczki na cmentarzu....niestety moja mama juz nie zyje....zawsze w takich dniach szczegolnie mi jej brakuje....jakos smutno mi dzisiaj, wiem jak bardzo by pokochala weronike....
Ja tez niestety nie mam komu zyczen zlozyc. Ani na dzien babci, ani na dzien dziadka. Moja mama rowniez zmarla 3 lata temu i tez bardzo mi jej brakuje, bo byla najwspanialsza na swiecie. Szkoda, ze Misio nie bedzie mogl jej poznac, ale na pewno bede mu opowiadac o wszystkich, ktorzy odeszli.
 ;((((((((((
 ;((((((((((Jeju, dziewczyny umieram z powodu bolu brzuchu od wczoraj:-(
Wieczorem troche przeszlo ale o 3 w nocy od nowa się zaczęło
masakra, jak tam daej bedzie bede musiala sie przejechac do szpitala bo do poloznej nie ma sensuwizyta dopiero za 3 tygodnie, a w szpitalu moze cos pomozą. Mam nadzieję
Caly czas leze, o siedzeniu nie ma mowy
Trzymajcie kciuki, żeby przeszło;-)
Ps czy Was czesem tez tak zakluje w boku ze az sie zginacie w pol ja tak mam co jakis czas od wczoraj??

Esperanza - taniec towarzyski?
Bo taniec to moje hobby od 11 lat..
Jeju, dziewczyny umieram z powodu bolu brzuchu od wczoraj:-(
Wieczorem troche przeszlo ale o 3 w nocy od nowa się zaczęło
masakra, jak tam daej bedzie bede musiala sie przejechac do szpitala bo do poloznej nie ma sensuwizyta dopiero za 3 tygodnie, a w szpitalu moze cos pomozą. Mam nadzieję
Caly czas leze, o siedzeniu nie ma mowy
Trzymajcie kciuki, żeby przeszło;-)
 W każdym bądź razie cierpię chyba na bezsenność. Od 2tygodni nie mogę spać tj mam problem z zaśnięciem. Już próbowałam ciepłego mleka (mimo, że nie lubię ciepłego mleka), gorącej herbatki, spacer na świeżym powietrzu przed snem, słuchałam muzyki, czytałam książkę i nic :-( Może poradzicie coś bo to normalne nie jest, że przez tak długi okres nie można zasnąć. Rozumiem 2-3dni ale nie 2tygodnie.
 W każdym bądź razie cierpię chyba na bezsenność. Od 2tygodni nie mogę spać tj mam problem z zaśnięciem. Już próbowałam ciepłego mleka (mimo, że nie lubię ciepłego mleka), gorącej herbatki, spacer na świeżym powietrzu przed snem, słuchałam muzyki, czytałam książkę i nic :-( Może poradzicie coś bo to normalne nie jest, że przez tak długi okres nie można zasnąć. Rozumiem 2-3dni ale nie 2tygodnie. Za to jak uda mi się wkońcu zasnąć a zazwyczaj jest to coś koło godziny 4 góra 5 to później śpię do 13 nawet
 Za to jak uda mi się wkońcu zasnąć a zazwyczaj jest to coś koło godziny 4 góra 5 to później śpię do 13 nawet  już próbowałam nawet budzik nastawić np. na 8-9 żeby wstać i myślałam że jak tak zrobię następnego dnia nie będę miała problemu z zaśnięciem. Niestety myliłam się. Dodam, że w dzień nie śpię wogóle. Już nawet miałam myśli żeby iść do lekarza ale co mi po lekarzu nic nie pomoże a nawet na sen też nic nie dostane bo przecież w ciąży nie można.
 już próbowałam nawet budzik nastawić np. na 8-9 żeby wstać i myślałam że jak tak zrobię następnego dnia nie będę miała problemu z zaśnięciem. Niestety myliłam się. Dodam, że w dzień nie śpię wogóle. Już nawet miałam myśli żeby iść do lekarza ale co mi po lekarzu nic nie pomoże a nawet na sen też nic nie dostane bo przecież w ciąży nie można.