ale sobie humore skopalam
wlasnie widzialam o tej malej Madzi co ja porwali i normalnie sie poryczalam

ja sobie czegos takiego, co musi ta rodzina przezywac ,nie wyobrazam :-( poprostu cos strasznego .. brak slow
patrze na mojego malego i sobie nie moge wyobrazic jakby jego cos mialo spotkac zlego

(((
mam nadzieje , ze szybko znajda ja cala i zdrowa !!
Asionek my mala kladziemy w duzej wannie na cos takiego do lezenia, a potem planuje kupic takie jakby specjalne siedzonko do wanny:
bath support for babies - Google Search
bath support for babies - Google Search
ja myslalam o takim lezaczku jak na ktorejs fotce z pierwszego linka

one sa z frote i mozna z hamaczka zdjac i wyprac wiec higienicznie i wygodne sie wydaje
ja raz w tygodniu się kąpie z małą w wannie - zawsze w weekend

tych siedzonek do kąpania nie używam bo nie jestem do nich przekonana, a poza tym babla na sr nie polecała bo mówiła że za duży nacisk na krocze, czy coś takiego, no i jak w tym dokładnie umyć dziecko?
ale taki hamaczek jest miekki i nic nie ma miedzy nozkami dzidzia

faczki rzeczywiscie nie wygladaja wygodnie :/ raz , ze plastik , dwa , ze miedzy nozkami male ma cos takiego i raczej fajne to nie jest ... ale moze sie myle
Witam, to może i ja do was dołączę bo póki co cały czas was podczytuje tylko jakoś nigdy nie umiałam do was zagadać bo wy już wszystkie takie zgrane

ale skoro teraz troche nowych mam dołączyło to jak też zdobyłam się na odwagę

Jestem mamą trzymiesięcznej Oli, cała ciąża to jeden wielki strach czy wszystko będzie dobrze. Na samym początku leżałam na patologi z powodu krwiaka podkosmówkowego z którego krwawiłam, potem się okazało że mam toksoplazmoze i jak uwidziałam te wyniki to miałam łzy w oczach.... na szczęście wszystko się dobrze skończyło, mała się nie zaraziła. Teraz mamy tylko problem ze spaniem w dzień bo robi sobie jedną krótką drzemke w ciągu dnia która trwa od 15 do 30 min. chyba że idziemy na spacer no to jak tylko ją ubierzemy zasypia od razu budzi się dopiero jak ją rozbierzemy

w nocy za to nie ma problemu o 20 zasypia i budzi się ok 5 na jedzonko i spi potem do 7-8, mamy też problem z ulewaniem.... niestety ulewa po każdym karmieniu mimo że odbije jej sie 2 razy... takze dziennie mamy sterte ubran do prania....
ooo i kolejna mamusia witaj

ladnie ci mala spi

moze w dzien nie potrzebuje juz za duzo snu ?? moj tez coraz mniej spi
no dzisiaj jakos wyjatkowo 4 razy spal , ale to chyba przez szczepienie wczorajsze i lekka temperature ...
próbowałam rożnych temperatur a efekt zawsze był taki sam :-(
Zazwyczaj kapiemy ją w dwie osoby bo samej byłoby mi ciężko wytrzeć na raz ją i siebie szczególnie, że po wyciągnięciu z wody mała głośno demonstruje swoje niezadowolenie

A trzymam ją rożnie to zależy od ilości wody w wannie czasami kładę ją brzuszkiem na siebie, zginam na półleżąco kolana i sadzam ją opierając o swoje nogi właściwie to mogę z nią zrobić wszystko o ile ma głowę ponad wodą

Kąpiel z mamą to jedyna szansa na spokojny wieczór

Pomyślałam jeszcze, że może warto się zaopatrzyć w ten wynalazek o którym pisała
cytryna-może po włożeniu do wanienki mała poczuję się bardziej pewnie....
ooo teraz jak napisalas to mi sie przypomnialo jak kolezanki coreczka nie chciala sie kapac i plakala i kupili jej gabke taka do lezenia w kapieli i przestala plakac , bo wlasnie chyba sie pewniej czula lezac na czyms

takze sprobuj moze i u was podpasuje ?
odnośnie wspólnej kąpieli - zdjęcia z pierwszej kąpieli z mamusią w 8 tygodniu Antosi - jeszcze się wtedy troche bałam (wiem że to nie wątek do zdjęć ale tak do poruszanego tematu tematu):
Zobacz załącznik 429843Zobacz załącznik 429844
super widac , ze malej sie podoba

narobilas checi mi na taka kapiel wspolna musze sprobowac

moze w niedziele jak moj w domu bedzie ...
j
kurde szwagierka chce zrobic pogrzeb;/ nie wiem czy to dobry pomysl katowac sie cale zycie nad takim małym grobikiem!!
ja mysle , ze jak potrzebuja niech zrobia .. bedzie im lzej jak normalnie porzegnaja kruszynke i beda mieli gdzie isc zaniesc kwiaty czy pomyslec ...