donia 1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2009
- Postów
- 1 742
Alka dzięki, a co u Ciebie? Kiedy idziesz na wywołanie? jak się czujesz?
reklama
Witajcie kobitki i nasz jedyny meszczyzno...
Dobra koniec tego czytania i ja sie wypowiem.
Nasz Remik robi kupki co kazde karmienie no moze co drugie ale Pediatra w szpitalu powiedziała ze to normalne i z czasem sie unormuje bo dzieci na samych cyckach tak niby maja.
Mam do Was zapytanie czy wasze maluszki tez wisza tak czesto na cyckach tak jak nasz Remi? czasami sie zastanawiam czy moj pokarm nie jest za wodnisty i moze sie nie najada ale w szpitalu ładnie przybierał na wadze.Przy jednym posiedzeniu potrafi pic przez 20 min z przerwa na oddech i za 30 min znow wrzeszczy albo ssie paluszki ze jest głodny..Pediatre mamy dopiero 17 lutego wiec na odp musze poczekac
Dobra koniec tego czytania i ja sie wypowiem.
Nasz Remik robi kupki co kazde karmienie no moze co drugie ale Pediatra w szpitalu powiedziała ze to normalne i z czasem sie unormuje bo dzieci na samych cyckach tak niby maja.
Mam do Was zapytanie czy wasze maluszki tez wisza tak czesto na cyckach tak jak nasz Remi? czasami sie zastanawiam czy moj pokarm nie jest za wodnisty i moze sie nie najada ale w szpitalu ładnie przybierał na wadze.Przy jednym posiedzeniu potrafi pic przez 20 min z przerwa na oddech i za 30 min znow wrzeszczy albo ssie paluszki ze jest głodny..Pediatre mamy dopiero 17 lutego wiec na odp musze poczekac
Donia a dziękuję - czuję się świetnie, nadal brak oznak ciąży, a oznak zbliżającego się porodu to już w ogóle... Na jutro jestem umówiona z ginem i wtedy mi powie co, jak i kiedy... JEdnak chyba na wizytę nie pójdę, bo mam w planach urodzić jutro z rana
tylko ciekawe co mój synuś na to, bo jakoś nie wydaje mi się, by był zainteresowany tym pomysłem... Jak wszystko na wizycie będzie ok to do szpitala w poniedziałek, a jakby coś było nie tak to pewnie jutro ...Franio właśnie wojuje w brzuchu i nic nie robi sobie z moich planów
Dziewczyny powoli czas na rozliczenie PITów ... Jeżeli któraś z Was nie miałaby pomysłu na co lub kogo przekazać swój 1% to mam prośbę
http://www.dominikstochaj.pl
Dominik to bratanek naszych znajomych... Potrzebuje ciągłej rehabilitacji, opieki, a co za tym idzie pieniędzy... Liczy się każdy grosz, każda złotówka z tego 1% .... Może Wam się wydawać, że to niewiele, ale grosz do grosza i zbiera się naprawdę porządna kwota, która pozwala rodzicom Dominika na jego rehabilitacje, która miesięcznie kosztuje ogromne pieniądze ....
Przepraszam za ten post, ale jeśli choć jedna z Was pomoże to będzie dla Dominika bardzo wiele...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
Witam dziewczynki 
U mnie już ok . W sobote o 17 45 urodziłam przez CC zdrowego i pięknego synka . Fabian ważył 3850 g i mierzył 57 cm Dziś jestem bardzo szczęśliwa, choć łatwo nie było opisałam w innym wątku. Życzę wszystkim super szybkich porodów
U mnie już ok . W sobote o 17 45 urodziłam przez CC zdrowego i pięknego synka . Fabian ważył 3850 g i mierzył 57 cm Dziś jestem bardzo szczęśliwa, choć łatwo nie było opisałam w innym wątku. Życzę wszystkim super szybkich porodów 
aninaaa
Październikowa Mama'06 Entuzjast(k)a
Alka co Ty robisz o 3.30 ?? spać powinnaś ! no chyba że oznaki porodu jednak zaatakowały dziś Twój wielki dzień trzymam mocno kciuki
.............
też byłam w szoku. nie myślałam że tak może skończyć się ta historia. nikt nie mówił że macierzyństwo to łatwa sztuka,zwłaszcza dla 21-22 latki. wiem,bo sama urodziłam córkę w tym wieku.
...a wystarczyło zadzwonić po karetkę i uniknąć tego całego cyrku.
................
Donia Elastyna witajcie w domku
dziś Twój wielki dzień trzymam mocno kciuki .............
też byłam w szoku. nie myślałam że tak może skończyć się ta historia. nikt nie mówił że macierzyństwo to łatwa sztuka,zwłaszcza dla 21-22 latki. wiem,bo sama urodziłam córkę w tym wieku.
...a wystarczyło zadzwonić po karetkę i uniknąć tego całego cyrku.
................
Donia Elastyna witajcie w domku
Heja. Ależ ta Wera leniwaaaaa. Ociąga się jak tatuś.
Ale ale pojawiły się skurcze i chyba mi czop odlazl.
Tymczasem czekam na przeniesienie na indukcję, choć może się okaże ze niepotrzebnie.
Jestem zajebiście niewyspana. Dziewczyna z mojego pokoju tak strasznie chrapala. Udało mi się zasnąć po 3, obudziła mnie babka o 6 z ktg pod którym trzymała mnie 1 godz 45 min.
Mam wifi w szpitalu. Poród chyba będzie na żywo
Ale ale pojawiły się skurcze i chyba mi czop odlazl.
Tymczasem czekam na przeniesienie na indukcję, choć może się okaże ze niepotrzebnie.
Jestem zajebiście niewyspana. Dziewczyna z mojego pokoju tak strasznie chrapala. Udało mi się zasnąć po 3, obudziła mnie babka o 6 z ktg pod którym trzymała mnie 1 godz 45 min.
Mam wifi w szpitalu. Poród chyba będzie na żywo
reklama
fazerkamm
Fanka BB :)
witam
u mnie dzisiaj katastrofalna noc
jej straszne to co się stało z małą Madzią
[*]
[*]
[*]
Oceanica doskonale Cię rozumiem.. mój świat też kręci się w okół pieluch i cycuchów.. jak M. przychodzi z pracy to jest zmęczony i chce odpocząć w ciszy więc też się nie nagadam.. wyjść do kogoś nie ma za bardzo gdzie.. bo albo jest pies w domu, albo kot albo palą.. ach... oby się już ciepło zrobiło i spokojnie będzie można wychodzić na spacerki!
u mnie dzisiaj katastrofalna noc
jej straszne to co się stało z małą Madzią
[*]
[*]
[*]
Oceanica doskonale Cię rozumiem.. mój świat też kręci się w okół pieluch i cycuchów.. jak M. przychodzi z pracy to jest zmęczony i chce odpocząć w ciszy więc też się nie nagadam.. wyjść do kogoś nie ma za bardzo gdzie.. bo albo jest pies w domu, albo kot albo palą.. ach... oby się już ciepło zrobiło i spokojnie będzie można wychodzić na spacerki!
