reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Brzózka, kochana wreszcie się odezwałaś :tak:. Już się martwiłyśmy. Co się stało z owieczkami? Jak Twoja teściowa się czuje i jak Wy się trzymacie?

dziekuje Bionda no wlasnie z mama jest kiepsko, jest po drugiej chemii i bardzo zle sie czuje. Piotr - moj maz, ciagle tam siedzi.
A ja mam tu na miejscu owce chore. podobno brak cynku i selenu...jakkolwiek glupio to brzmi, moze doprowadzic do smierci. Objawia sie wypadaniem welny i slabnieciem. Robie co moge, walcze o maluchy.
 
ale żeście napisaly od wczoraj :szok:
dopiero przeczytalam! :-D

Owieczki maja niedobory bo w mrozy karmi sie je obficiej i przegielam z iloscia bialka a nie uzupelnilam selenu.. no i sie porobilo.
Wiec to od mrozow ale glownie od mojego za obfitego im podawania bialka. Myslalam, ze im cieplej bedzie..ech, glupia
no i teraz mam co narobilam

Ja tu za Was mocno trzymam kciuki i zaraz musze sie w koncu zorientowac ktory ja mam dzien cyklu bo chyba staranka czas zaczac a ja tu nic..

pozdrawiam was gorąco i trzymam kciuki za Was kobietki. To ktora teraz startuje z nową fasolką? przyznac się ;-)
 
Macie wrażenie ze czas ostatnio goni jak szalony???:confused2::baffled:
Kasia.natka 32, 35...ja pikole!!! Już się nie mogę doczekać relacji z wizyty:tak:
:zawstydzona/y: o matko! znów to samo - dopiero teraz zauważyłam że te wymiary to zobaczyłaś na moim świeżo zmienionym suwaczku a ja oczywiście ślepa...

nie wiem czy powinnam i przepraszam ,że piszę ale strasznie się martwię o nią...bzzzz dzisiaj odebrała drugą betę i jej spadło :zawstydzona/y::no:
wierzę że wszystko będzie dobrze i przede wszystkim niech betę powtórzy bo ta pierwsza to była baaardzooo duża więc może pomyłka jakaś :tak: a teraz jest normalna &&&


ach Brzózko koniecznie rozpocznijcie już przytulanki!!! a ziółka pijesz?
 
ja po wizycie uu psychiatry....zaburzeń nie mam hehe:rofl2::laugh2:,zdrowa na umyślę jestem hehe:-D
mamy już zaświadczenie od psychiatry jeszcze od Kliniki Przeciwalkoholowej :rofl2::happy: i wsio mamy ....no i powiedziała mi coś fajnego,że czegoś takiego jak blokada na dziecko nie ma! to jest normalna kolej rzeczy ,że kobieta chce mieć dziecko i nie można jej mówić że się zblokowała i dlatego nie może mieć i żeby nie myślała....każdy myśli jak chce mieć idąc do łóżka myśli o dziecku,normalne i kolejne...więc dziewuszki nie mamy co się przejmować ,żadnych blokad NIE POSIADAMY !!!!!!:-):szok::-D


...zadzwonili sąsiedzi idziemy na wódkę....hehe propo uzależnień :-D:rofl2::laugh2:
 
Brzózko kurcze ,po chemii to wiem co się dzieje,bo mojego M ciocia miała i czasem do niej chodziłam ,żeby posiedzieć bo była w kiepskim stanie ,a później jak dochodziła po chemii to nie pamiętała ,że u niej byłam :-(eeehhh życie a młoda kobieta była...
 
reklama
no i znowu Was Kochane poniosło:szok:
Mam nadzieję, że się nie poobrażacie na mnie, że nie odpisuję każdej na Wasze wpisy,:zawstydzona/y: bo najnormalniej w świecie nie pamiętam, tyle tego jest, że szok!!! Co innego jak się pisze na bieżąco. Ale jakoś będę próbować;-)

Muszę się Wam przyznać jaka to ja "kumata" jestem!!!!;-) aż mi wstyd!!!!:szok: Pamiętam, że jakiś czas temu, chyba wtedy kiedy powstało nasze Schizkółko, chyba ani@k lub kok.o napisały coś do kasi.natki, że teraz rozumieją skąd taki nick sobie wzięła. A ja wtedy myślę sobie, że co?...bo ja nie kumam...że taka szczuplutka???:-) jakoś nie załapałam:zawstydzona/y: I dziś, siedzę sobie z dzieciakami i nagle mnie oświeciło!!!!:-) już wiem skąd u Kasi "natka" w nicku:-D:tak: lepiej późno niż wcale:eek::-D Tak się z tego uśmiałam, że musiałam Wam o tym napisać.

A teraz na poważnie...zuzanka, przekaż bzzzz, że trzymamy za nią kciuki i że napewno będzie dobrze!!!! MUSI BYĆ!!!!!!!!!
Niech powtórzy betę, może faktycznie pierwsza była zawyżona:eek:

brzózka, witaj!!!! ale Cię nie byłooooooo!!!! mała prowokacja i brzózka się odezwała:-) Ty to masz z tymi zwierzakami...jak nie piesek, to owieczki, podziwiam Cię za siłę i odporność na to, ja chyba bym nie dała rady:baffled: Mam nadzieję, że przynajmniej przytulanki Cię troszkę odstresują:tak:;-)
 
Do góry