reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Holandia

reklama
Ale się rozpisałyście, nie daję rady czasami nadążyć...;-)

Na Wielkanoc jadę do Polski, to już wspominałam. Czy jest coś co szczególnie polecacie z przysmaków dla maluszków? Słyszałam o pałkach-chrupkach kukurydzianych, które zaraz się rozpuszczają w buzi. Wiecie jakiej to jest firmy? Dostanę to na dziale dzieciowym w markecie? Czy mam gdzieś indziej szukać?

Sencilla, życzę dużo wytrwałości w tych spotkaniach w najbliższym czasie. Pamiętam, że ja nie miałam wtedy wcale ochoty na coś takiego i zrezygnowaliśmy z tego...ale my jesteśmy tu krótko i nie mamy zbyt wielu znajomych, a zwłaszcza wśród Holendrów. Dopiero jak nabrałam sił i wręcz głodu na spotkania to wtedy odwiedziło mnie tylko kilka osób.

Robale, na kolkę tutaj dostaniesz Infacol. Na Janka działał rewelacyjnie. A w Polsce Espumisan w kropelkach...ale to ta sama czynna substancja.

Chodzi Ci o takie zwykłe flipsy kukurydziane, jakie się jadło w dzieciństwie? Ja takie widziałam w polskim sklepie :)
 
Astrid, nie mam pojęcia. Znalazłam wreszcie tą dziewczynę na forum "wrześniówek", która o tym pisała i muszę ją dopytać:tak:


Wczoraj mąż przywiózł z Polski od przyjaciela fajna książkę "Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat. Poradnik dla rodziców, psychologów i lekarzy." Fajnie, będzie co czytać:tak:

145866.jpg
 
Ostatnia edycja:
Astrid, nie mam pojęcia. Znalazłam wreszcie tą dziewczynę na forum "wrześniówek", która o tym pisała i muszę ją dopytać:tak:


Wczoraj mąż przywiózł z Polski od przyjaciela fajna książkę "Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat. Poradnik dla rodziców, psychologów i lekarzy." Fajnie, będzie co czytać:tak:

145866.jpg

Mi chodziło o coś takiego: flips.pl . Pewnie tutaj są odpowiedniki takich chrupek. Szczerze mówiąc nie sprawdzałam, bo jakby mi były potrzebne, podreptałabym do polskiego sklepu, który mam prawie pod nosem.
 
Z Polski dla dzieci? Flipsy rzecz jasna, tu nie mają, są chrupki kukurydziane, ale smakowe (serowe, baconowe, orzechowe). Kaszki Nestle. Tu są tylko ryżowe naturalne albo bananowe. Bambix ma takie wielozbożowe, ale bezsmakowe. No i nie ma kaszek z mlekiem, widziałam tylko jabłkową i gruszkową, od 6 miesiąca. Są jakies Nestle ze śliwką czy biszkoptowe - i tyle!
Kisielki, galaretki.

Łe, to słabo ;). Mi się te flipsy kojarzą z dzieciństwem. Jadłam je albo na sucho, albo z mlekiem, tzn. te zwykłe. Potem pojawiły się czekoladowe i toffi :). A co do kaszek, to do dziś mam traumę po jakichś malinowych, brzoskwiniowych itp. Najlepsze jak dla mnie był bananowe. Chociaż nie ma nic lepszego od zwykłej manny na mleku albo lanego ciasta na mleku, ewentualnie bułki drożdżowej na mleku :-).
 
Jako jedyny kierowca w rodzinie mam do was pytanie, czy któraś z was w czasie ciąży podczas jazdy samochodem używała czegos takiego - ZWANGERSCHAPSGORDEL.
Czy to faktycznie dobre?
No i kolejne pytanie - gdy kupowałam łożeczko w Polsce (naście lat temu:-D) zawsze dokupowałam specjalną deskę z materacykiem służącą jako przewijak. Czy tu w NL też coś takiego dostanę??
Mam bardzo mało miejsca w naszej sypialni i obawiam się że po wstawieniu łóżeczka nie będzie tsam miejsca na najmnieszą nawet szafkę. Za bardzo nie będę miała więc gdzie przewijać/przebierać dziecko. Łóżko mam niskie a to wiąże sie ze schylaniem :baffled:
W ciągu dnia nie bedzie problemu, bo zawsze moge zrobic to na stole w salonie, ale co w nocy?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Iskierka ja używałam tej podkładki pod pupę dla ciężarnych.Chodzi o to że jakbyś miała wypadek to ten "poddupnik" ciągnie Ci pas bezpieczeństwa w dół a nie zaciska się na brzuchu.
No jak jesteś jedynym kierowcą to w razie czego to i tak poduszka Ci wybuchnie...:sorry2:...
Tych przewijaków nakłądanych na łóżeczko nie widziałam tutaj.

A tutaj to wybór kaszek itp. to słaby...zresztą jak wielu rzeczy.To wynika z religii czyli protestantyzmu a co za tym idzie minimalizmu...
Jedynym plusem tego małego wyboru w sklepach jest to że sybciej zakupy się robi bo nie stoisz przed półką sklepową i nie zastanawiasz się jaką wodę wybrać (bo są 2 do wyboru).
 
Do góry