reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Holandia

The hague,ja nie wiem,czy odciaganie jest dobre czy nie,ale podziwiam Cie,ze chcesz siie meczyc z llaktatorem tak dlugo...ja sobie nie wyobrazam 15 mioesiecy odciagania tym ustrojstwem... Raczej bym zrobila wszystko,aby nauczyc dziecko ssac z cyca.ale to moja opinia,oczywiscie Ty sama czujesz,jak dla Was lepiej.
 
reklama
Witam popoludniowo!
Sencilla co do tych pieluszek to nie bede ich jednak sprzedawac bo moj madry wymyslil ze w przyszlym roku bedziemy sie starac o druga dzidzie.
Wlasnie wrocilysmy ze spaceru taka piekna pogoda, Lia juz sie obudzila i mruczy cos sobie pod noskiem a ja z kawka i lapkiem na sloneczku! Ach jak cudownie a juz za 2tyg znowu do pracy.
 
iskierka a czemu odciaganie nie jest dobre dla piersi? przeszukalam wiele for internetowych i tam niektore dziewczyny pisza, ze karmia juz/karmily po 15 miesiecy i nic sie nie dzieje ;) moja kolezanka miala ten sam problem co ja, i sciagala 9 mies. ja chce karmic swoim mlekiem chociaz do pol roku, a jak sie uda to dluzej:tak:
Osobiście uważam (może trochę to "staroświeckie" myślenie), że tak długie używanie laktatora (9mcy i więcej) deformuje piersi. Co innego naturalne ssanie piersi a co innego mechaniczne. Owszem, mogę się mylić, bo przecież nie ma ludzi nieomylnych

The hague,ja nie wiem,czy odciaganie jest dobre czy nie,ale podziwiam Cie,ze chcesz siie meczyc z llaktatorem tak dlugo...ja sobie nie wyobrazam 15 mioesiecy odciagania tym ustrojstwem... Raczej bym zrobila wszystko,aby nauczyc dziecko ssac z cyca.ale to moja opinia,oczywiscie Ty sama czujesz,jak dla Was lepiej.
No ja też podziwiam....
W pierwszej ciąży próbowałam odciagać, by mi dziecka nie dokarmiali butelką i miałam dość. Na szczęście dziecko szybko chwycilo pierś i ssało dośc długo. Przy drugiej ciąży już nie używałam laktatora w ogóle i teraz też nie zamierzam.
Mam nadzieję, że dziewczyna chwyci szybko pierś i bedzie ssać jak smok:-D
 
Dzisiaj np Filip wstal w nocy raz na cycka a tak to odciagam.

Ja uzywalam przy Kubie laktatora recznego a teraz uzywam elektrycznego i jest to bardzo wygodne bo poswiecam 10 min na odciagniecie butelki i zawsze moge zostawic malego u mamy jak chce jechac gdzies.

Wzielam Paracetamol wypocilam goraczke ale mam taki straszny bol glowy. Ta piers tak boli ze nie potrafie chodzic.
Jutro wybiore sie do lekarza.
 
Czesc rzezbiarki. Narzezbione,ze hej! tylko was z oka spuscic! Mysmy dzis juz zaliczyli kawusie na rynku na swiezym powietrzu i bede niebawem kombinowac obiad. Ogladalam pociagi z AMS do WWA, oczywiscie jesli chodzi o cos z Polska , to nigdy nie jest to latwa sprawa, zrobienie rezerwacji przez internet graniczy z cudem :/ niby promocyjna cena 29 EUR , ale w praktyce moze sie okazac inaczej. Czytalam na forach, ze wielkie zamieszanie z tymi pociagami. Raczej latwiej samolotem, ale chcialam tak dla checy sie przejechac do polski pociagiem, bo mi sie snilo ostatnio. Chyba sie wstrzymam :baffled:

Anetka - Ciebie bidulko dalej meczy ? Betershap ! Mam nadzieje, ze to juz bedzie koncowka. Moze idz do lekarza, bo to juz troche trwa.

Astrid - baw sie dobrze w Polszy! ja prawie zawsze czuje na sobie czyjes spojrzenie i wiem, ze niebawem bedzie dyskusja, przewaznie o pogodzie , kolejce w sklepie itd , najgorzej jednak w pociagu czy tramwaju, kazdy chce rozmawiac. za pare lat bedziesz miala dosyc gadania o dupie maryni ;D

Sencilla -wow! calkiem niezly Ci sprezentowala ten wozek, sliczny, fajnie , ze tez jej nieco dorzucilas, super sprawa!


 
Sencilla ja uwazam ze 15 miesiecy to gruba przesada, ja chce karmic minimum 6, a maksymalnie 9 (po 6 miesiacu bede sciagac mleko 1-2 razy dziennie). Moj facet wczesnie zaczyna prace ale za to szybciej jest w domu, takze jak wraca pomaga mi z malym, karmi go itd, a ja w tym czasie moge sobie poodciagac i nie jest to az takie uciazliwe, przynajmniej dla mnie. Co innego gdy bylabym caly dzien sama, to pewnie bym sie wkurzala i juz dawno Tomek by byl na butli ;)

Iskierka pierwsze slysze, zeby komus sie zdeformowaly piersi, naprawde wynalazlam duzo for na ten temat i dowiedzialam sie duzo ciekawych rzeczy, ale zadna z dziewczyn jakos nie pisala ze jej sie cycki zdeformowaly :nerd:

Zreszta - teraz moj Tomcio byl chory i moja polska huis arts jak tylko wlezlismy do gabinetu zapytala jakim mlekiem go karmie, odpowiedzialam ze moim, a ona na to, ze bardzo dobrze, bo gdyby byl na mieszance to bylby juz zalatwiony, zadnych przeciwcial w sobie i do tego nic nie moglaby mu przepisac. Dlatego nie mam zamiaru poki co sama z siebie rezygnowac przed jego 6 miesiacami. No chyba ze strace pokarm, ale to juz inna bajka. Jestem dumna z tego, ze mimo, ze nie moge go karmic normalnie, to on i tak pije moje mleczko :tak:
 
moja polska huis arts jak tylko wlezlismy do gabinetu zapytala jakim mlekiem go karmie, odpowiedzialam ze moim, a ona na to, ze bardzo dobrze, bo gdyby byl na mieszance to bylby juz zalatwiony, zadnych przeciwcial w sobie i do tego nic nie moglaby mu przepisac. Dlatego nie mam zamiaru poki co sama z siebie rezygnowac przed jego 6 miesiacami. No chyba ze strace pokarm, ale to juz inna bajka. Jestem dumna z tego, ze mimo, ze nie moge go karmic normalnie, to on i tak pije moje mleczko :tak:
To, że dziecko karmione jest sztucznymi mieszankami wcale nie oznacza, że jest gorsze, bardziej chorowite czy podatniejsze na infekcje. Mam przykład - gdy urodzil się mój brat moja mama brała tak silne antybiotyki, że karmienie piersią bylo wykluczone i mały od początku byl na mleku modyfikowanym - nigdy nie był bardziej chorowity niż inne dzieci, a dziś ma prawie 25 lat i jest chłop jak dąb:-D
Fajnie, że chcesz karmić małego swoim mlekiem. To jak najbardziej naturalny pokarm i kolejna wspaniała rzecz, ktorą możesz ofiarowac swojemu dziecku.
Ja nie powiedziałam, że laktator na 100% powoduje deformację piersi. napisalam, że tak uważam, takie są moje odczucia. Ty sama musisz wiedzieć, co jest dla ciebie dobre. Tyle, że podanie piersi jest dużo wygodniejsze niż odciaganie pokarmu/zamrażanie/odmrażanie/przygotowywanie czy przygotowywanie mieszanki.
Mnie osobiście podobnie jak Sencilli nie chciałoby się bawić tyle czasu z laktatorem.
Ja jestem tylko ciekawa, czy próbowałaś z odstawieniem kosmetyków - jak ci radziłam.
 
Nie wiem, czy będę jeszcze wchodzić dziś na forum, więc chciałabym Wam życzyć udanych Świąt Wielkanocnych. Niech będą pełne rodzinnego ciepła, spokoju i radości. Także, aby nie zabrakło tradycyjnych potraw na stole :-), albo żeby chociaż jakaś jedna się pojawiła.

wielkanoc.jpg
 
reklama
Iskierka - tak probowalam, umylam sie szarym mydlem i tez nie chcial zlapac. jak nakladam malego na piers to sutek nagle robi sie miekki i ten zaczyna sie wkurzac :angry: z nakladkami sylikonowymi tez probowalam i tez mu nie pasuje, takze nie wiem o co mu moze chodzic :-D a to ze karmienie bezposrednio piersia jest wygodniejsze to wiem o tym, ale po tym jak wczoraj sprobowalam a on w tym placzu nagle przestal mi oddychac na 30 sekund, to postanowilam ze juz go nie bede meczyc.
 
Do góry