reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2012

Co to jakiś boom czerwcowy na święta wielkanocne? Jeszcze majówki nie zaczęły rodzić a my już? Sici trzymaj się dzielnie dla Julcia a Julcio nie przysparzaj mamusi zmartwień tylko szybko i zdrowo rośnij,jak już musisz poza brzuszkiem.

No właśnie u sicilpol było wszystko ok do ostatniej wizyty u gina, dziwne to wszystko.

Sici,Asiia &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

A jeszcze chciałam napisać apropo Pauliny, nie wiem czy to to samo,ale w ciąży z córką miałam wodonercze ,którego dopatrzyli się w 8 miesiącu. Od 6 m-ca dostawałam gorączki 40 stopni i nikt nie wiedział co mi jest, leżałam w szpitalu zbijali antybiotykiem i puszczali do domu.Jak w 8 miesiącu się dopatrzyli to już leżałam w szpitalu do porodu,przetrzymali mnie do czasu aż dziecko ważyło 3 kg i 4 tyg przed terminem zaczęli wywoływać ale że córa się nie dawała to po tygodniu zrobili mi cesarkę i urodziła się 3 tyg wcześniej. Lekarz tłumaczył to w ten sposób,ze płód naciska nerkę i ona przestaje pracować i dopóki jest się pod kontrolą lekarzy to jest wszystko ok, nie ma zagrożenia.
 
reklama
Dzień dobry wszystkim
Nie było mnie od piątku a tu tyle się dzieje

agaundpestka witaj w domu

sicilpol zszokowała mnie wiadomość od ciebie, wierzę że z Julkiem wszystko w porządku i jeszcze posiedzi w brzuszku mamy spokojnie jakiś czas, trzymam mocno za was kciuki

carla81
gratuluję udanej wizyty, cieszę się że u Matyldy wszystko w porządku

PaulinyMarii wracaj szybko do zdrówka, oby już wszystko było dobrze

asiia_ wszystkie jesteśmy dziś z wami i mocno trzymamy kciuki za maluszki i mocno wierzymy że z chłopaki wszytko będzie dobrze

Ruda1979 i wy trzymajcie się dobrze i jak najdłużej zapakowani


Życzę zdrówka dla wszystkich chorych mamuś i dzieciaczków, wracajcie szybko do zdrowia


My jesteśmy po weekendzie na uczelni, coraz bardziej wykańcza mnie tych kilka dni które tam muszę spędzić ale dostałam dziś w nagrodę piękny sen. Śniła mi się nasza córeczka, była taka śliczna,z brązowymi oczkami po tacie, i taka grzeczna była :tak: ale niech jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku choć zaczynam się niecierpliwić kiedy ten maj będzie


Dobrego dnia wszystkim życzę
 
ajjjj, ale się porobiło przez weekend... myślałam, że zajrzę rano i poczytam relaksujące żarty od Was, a tu same poważne sprawy :O

sicil, asiia, Paulina, ja też mocno za Was trzymam kciuki. Musi być dobrze, a lekarze na pewno wiedzą, co robią!

A my tutaj wszystkie musimy wierzyć, że dziewczyny dadzą radę, dzieciaczki będą zdrowe i silne, a my doczekamy naszych terminów. Nie nakręcajcie się, proszę! Pamiętajcie, że pozytywne myślenie bardzo pomaga naszym organizmom i kluskom w środku. Ja zauważyłam np., że kiedy mam dzień umartwiania się i skupiam się na objawach, doszukuję nieprawidłowości, moje dziecko prawie się nie rusza. Jak tylko przestaję, nast. dnia od razu ma inną energię - na pewno wyczuwa moje złe nastroje i źle to na niego wpływa.
 
Witajcie,

Sicil, Asiia - trzymamy kciuki :) &&&&&&&&&&&&&&

To prawda, że dość wcześnie, ale dzieci sobie poradzą już są dość duże przecież :tak:

W każdym razie wysyłamy pozytywne myśli :tak:


U nas weekend dość intensywny wchodziłam tylko na chwilę trochę Was poczytać, zobaczyć, co się dzieje na forum;) Ale już na napisanie czasu nie było.
W ramach relaksu zajęłam się czytaniem w niedzielę i udało mi się przeczytać pierwszy tom Millenium... lekko przerażający;)

Właśnie przyszła moja uczennica - siostrunia;)

Lecę:)

Pozdrawiam wszystkie współczerwcówki:)
 
Hej!!!


Przestańcie się wygłupiać z tymi skurczami, dopiero kwiecień się zaczął:eek: przez to wasze gadanie i problemy Asii i Sicil wczoraj zaczęłam się rozglądać za koszulą do szpitala i resztą wyprawki:szok:

Kamila ja od początku ciąży przytyłam 9kg, ale raczej się nie przejmuję, bo startowała z 50,5kg, chociaż w biodrach z jakieś 5cm mi przybyło :-D
 
O raju, ale się dzieje, naprawdę się nie spodziewałam takich informacji.

sicil - trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&

asiia
- też zaciskam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

No musi być dobrze. Nawet jeśli dziewczyny się rozpakują troszkę wcześniej to reszta ma zaciskać nogi jak najmocniej, słyszały!!!! A i tak wszystkie nasze dzieciaczki będą zdrowe i silne!!!!!

Staram się myśleć pozytywnie, ale nerwówka się udziela.

Witajcie,

......W ramach relaksu zajęłam się czytaniem w niedzielę i udało mi się przeczytać pierwszy tom Millenium... lekko przerażający;)
.....

Pierwszą część przeczytałam w 3 dni, kolejne tomiki zajęły mi góra po 2 dni. A oglądałaś film? Tylko mówię o oryginale, szwedzka wersja. Jakbyś chciała mogę przegrać na płyty i wysłać pocztą. Dla mnie zdecydowanie lepsza niż wersja amerykańska, chociaż nie powiem bo nawet im się udała.

Jeśli lubisz ten typ książek to polecam jeszcze serię Kamilii Lakberg - wciągają jak diabli, a są troszkę lżejsze niż Millenium.
 
Witam;)
O rety jakie wieści...
Sicil, Asiia bądzcie dzielne;* napewno będzie dobrze;* trzymam kciuki mocno&&&&&&&&&&&
I znów poniedziałek, dni ciągną mi się niemiłosiernie....siedzę całymi dniami sama w domu i dostaję szału ewentualie miewam stany depresyjne....;/
Wczoraj odszykowałam sie do kościoła w butach na obcasie, co prawda nie wysokim, ale jednak a prawie cala msza była na stojąco i normalnie czułam jakby brzuch miał mi pęknąć taki twardy się zrobił, nigdy tak nie miałam, najgorsze, że bardzo długo trzymało, jak głaz...potem wieczorem była jeszcze droga krzyzowa ulicami miasta i poszłam też, co prawda w adidasach, ale jak wróciłam to żałowałam, że wogóle poszłam...masakra co mi się z brzuchem działo i jeszcze maly jakby oszalał...do dziś czuję jeszcze trochę..

A tak ogólnie była u mnie koleżanka, której dawno nie widziałam i powiedziała, że mam bardzi nisko brzuszek....musze o tym poczytać... pogoda za oknem do bani i wogóle mam jeden z tych depresyjnych dni;/
 
reklama
Niezapominajka- nie depresjonuj się, bo dzidziuś to czuje. Trzeba sobie znaleźć jakieś twórcze zajęcie- ja np. robię wszystko by sie nie zabrać do pisania pracy, a już najwyższa pora ;-)
Mnie koleżanka powiedziała, że nisko brzuch jest dopiero wtedy jak wsadzisz sobie na płasko 4 palce pod biust (bez kciuka). Może Twoje maleństwo po prostu wypięło się niżej :-)
 
Do góry