agaundpestka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 2 808
Ja obiecałam pizze na obiadek rodzince i jeszcze do każdego mówiłam, aby się nie spóźnił i co dzwonią, ze jadą, a ja spałam w najlepsze idę kroić pieczarki 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza


Ja od jakiegoś czasu mam straszną fazę na różne zapachy kosmetyków i niektórych detergentów . Uwielbiam smak pasty do zębów, lubię jak się pieni płyn do mycia naczyń, jak wszystko jest takie przeszorowane na maksa
. A już na punkcie mojego żelu pod prysznic (adidas pure) mam totalnego chopla, potrafię się "wwąchiwać w gąbkę" jak trzepnięta
. Ma któraś tak? O co biega? 
hehe Avo jako optymistyczna wersja ;p Zycze sobie identycznej heheh)
Co do arbuzow ja juz od miesiaca mam na nie faze ale ostatnie dni nie moge trafić na slodkiego ;//
a truskaw nie mam jeszcze w warzywniaku((
i czuje jak Mały naciska na pecherze, ledwo wrocilam do domu bo chyba bym sie posikała
no ale Kuba sie upera zeby z powrotem iść na spacerek wiec poszlam z Nim bo lepiej sie poczulam i po 5 minutach to saamo, przestraszylam sie bo aż mnie "złamało w pół", i czuje normalnie jak sie Maly pcha
dzwonie po męża ze chyba zaraz urodzę, przyszedl po nas, ledwo doszlam do domu, tak mnie bolalo ale teraz leżę i jest ok, matko mam nadzieje ze jeszcze to nie to, nie chce jeszcze, tyle rzeczy mam do zrobienia...Ja chc wytrzymac do 15 czerwca bo 14 pomoc do nas przylatuje
:-)