katiuszka79
Fanka BB :)
dobry wieczór Drogie Panie:-) ale znając życie...piszę sama do siebie;-)no ale tak to jest, jak Wy plotkujecie w godzinach pracy, a jak ja jestem to już nikogo nie ma..
Dzięki Wam za słowa uznania dla moich pęcholi...przekazałam, mają się ładnie sprawować, pękać, nie utrudniać roboty Żwawemu Marianowi II no i ogólnie mają przykazane, że ma być dobrze!!!!!
no zobaczymy ile mają u mnie posłuchu;-)
aleksis zgadzam się z kok.o, ja też nie odpowiedziałam na Twój post odnośnie medycyny chińskiej...bo ja z tego istny Chińczyk
no znaczy się, kompletnie zielona jestem w temacie, to co się miałam mądrzyć... aha, próbowałąm wejść na Twój link odnośnie 3- liniowego endo...ale nie da rady nie wiem czy ja coś źle robię, czy Ty ten link źle napisałaś. Szkoda, bo z ciekawością bym poczytałam co tam wytworzyłam;-)
ani@k Kochana...nie smuć się, nie płacz..kurczę...jeszcze nic straconego...wiem, że smutno, wszystkie wiemy jak to jest, ja już się myślało, że się udało...a tu rozczarowanie...ale sama mi pisałaś, że jak nie teraz, to za miesiąc...lub dwa...Kochana, mierz jutro tempkę, jakby to coś dało, to całą noc bym przesiedziała na klęczkach, żeby Ci podskoczyłano i trzymam kciuki!!!
lopop no to to ja rozumiem:-) impreza tuż tuż..a tu ani paniki, ani siedzenia po pas w garach, tylko piękne pazurki zrobione!!! ehhh to chyba już inne czasy niż te kiedy ja miałam komunię...pamiętam, że u nas chyba z tydzień siedziały ciotki i babcie i pichciły na komunię wnusi, a jak już była imprezka, to wszystkie padały na pysk, dosłownie
:-)
zuzanka, no Ty to masz świara na punkcie zmiany fryzur dopiero co byłaś!!!! ja to nad każdą zmianą muszę pomedytować z parę miesięcy, aż w końcu się wybiorę a i tak wychodzę z inną fryzyrą A no właśnie, a Ty sie szykujesz na jakies wyjście większe albo na imprezkę? bo wczoraj pazurki robione były, dziś fryzurka, do tego opalanko...
kok.o no już bym chciała widzieć ten Twój 4-miesięczny brzusio!!!!:-) jak Ty tyle czasu spędzasz na treningach, to już widzę jakiś zbędny tłuszczyk. Ale już niedługo nacieszysz się fajną figurką, powoli zaczniesz nabierzesz pięknych okrąglutkich kształtówpózniej nóżki jak serdelki jak pisze kasia.natka...ot! całe uroki bycia w ciąży:-) ale jak tylko zacznie Ci być widać ciążowy brzuszek, to fotkę musisz wkleić, ok?!!!!
Muma, to się Ciebie Kochana też tyczy!!! u Ciebie już widać, a my nie widzimy:-( nie daj sie prosić, wrzuć coś na schizkółko!!!!
A co do dzisiejszego dnia, to mam nadzieję, że nie wymęczyli Was za bardzo, ale widzę, że Cię nie ma nawet o tej porze, to myślę, że jednak padłaś zmęczona. Wyśpij się, wypocznij i jutro z rańca prosimy foteczkę
Ahaaa żebym nie zapomniała...tego Mucosolvanu to ile trzeba wypić w ciągu cyklu? bo mnie się buteleczka skończyła po 4-5 dniach, na ulotce jest napisane, żeby nie stosować dłużej niż właśnie 4-5 dni. To co teraz? wystarczy to co wypiłam czy jeszcze pić???
aaa i jeszcze jedno, wczoraj to mnie troszkę "pozamiatało" to winko+ziółka+ Clo padłam spać, ale za cholerę nie mogłam zasnąc, w głowie mi się kręciło, normalnie helikopter bałam się, że rano będę miała kaca dzisiaj już powoli wypiłam lampeczkę winka, wcześniej pojadłam sobie, ziółka dopiero teraz popijam i całkiem inaczej się czuję chyba przedobrzyłam
Dobra, uciekam...do jutra!!!! uffff naraszcie piątek
Dzięki Wam za słowa uznania dla moich pęcholi...przekazałam, mają się ładnie sprawować, pękać, nie utrudniać roboty Żwawemu Marianowi II no i ogólnie mają przykazane, że ma być dobrze!!!!! no zobaczymy ile mają u mnie posłuchu;-)aleksis zgadzam się z kok.o, ja też nie odpowiedziałam na Twój post odnośnie medycyny chińskiej...bo ja z tego istny Chińczyk
no znaczy się, kompletnie zielona jestem w temacie, to co się miałam mądrzyć... aha, próbowałąm wejść na Twój link odnośnie 3- liniowego endo...ale nie da rady nie wiem czy ja coś źle robię, czy Ty ten link źle napisałaś. Szkoda, bo z ciekawością bym poczytałam co tam wytworzyłam;-)ani@k Kochana...nie smuć się, nie płacz..kurczę...jeszcze nic straconego...wiem, że smutno, wszystkie wiemy jak to jest, ja już się myślało, że się udało...a tu rozczarowanie...ale sama mi pisałaś, że jak nie teraz, to za miesiąc...lub dwa...Kochana, mierz jutro tempkę, jakby to coś dało, to całą noc bym przesiedziała na klęczkach, żeby Ci podskoczyła
no i trzymam kciuki!!!lopop no to to ja rozumiem:-) impreza tuż tuż..a tu ani paniki, ani siedzenia po pas w garach, tylko piękne pazurki zrobione!!! ehhh to chyba już inne czasy niż te kiedy ja miałam komunię...pamiętam, że u nas chyba z tydzień siedziały ciotki i babcie i pichciły na komunię wnusi, a jak już była imprezka, to wszystkie padały na pysk, dosłownie
:-) zuzanka, no Ty to masz świara na punkcie zmiany fryzur
dopiero co byłaś!!!! ja to nad każdą zmianą muszę pomedytować z parę miesięcy, aż w końcu się wybiorę a i tak wychodzę z inną fryzyrą A no właśnie, a Ty sie szykujesz na jakies wyjście większe albo na imprezkę? bo wczoraj pazurki robione były, dziś fryzurka, do tego opalanko...kok.o no już bym chciała widzieć ten Twój 4-miesięczny brzusio!!!!
:-) jak Ty tyle czasu spędzasz na treningach, to już widzę jakiś zbędny tłuszczyk. Ale już niedługo nacieszysz się fajną figurką, powoli zaczniesz nabierzesz pięknych okrąglutkich kształtówpózniej nóżki jak serdelki jak pisze kasia.natka...ot! całe uroki bycia w ciąży:-) ale jak tylko zacznie Ci być widać ciążowy brzuszek, to fotkę musisz wkleić, ok?!!!!Muma, to się Ciebie Kochana też tyczy!!! u Ciebie już widać, a my nie widzimy:-( nie daj sie prosić, wrzuć coś na schizkółko!!!!
A co do dzisiejszego dnia, to mam nadzieję, że nie wymęczyli Was za bardzo, ale widzę, że Cię nie ma nawet o tej porze, to myślę, że jednak padłaś zmęczona. Wyśpij się, wypocznij i jutro z rańca prosimy foteczkę
Ahaaa żebym nie zapomniała...tego Mucosolvanu to ile trzeba wypić w ciągu cyklu? bo mnie się buteleczka skończyła po 4-5 dniach, na ulotce jest napisane, żeby nie stosować dłużej niż właśnie 4-5 dni. To co teraz? wystarczy to co wypiłam czy jeszcze pić???
aaa i jeszcze jedno, wczoraj to mnie troszkę "pozamiatało" to winko+ziółka+ Clo
padłam spać, ale za cholerę nie mogłam zasnąc, w głowie mi się kręciło, normalnie helikopter bałam się, że rano będę miała kaca dzisiaj już powoli wypiłam lampeczkę winka, wcześniej pojadłam sobie, ziółka dopiero teraz popijam i całkiem inaczej się czuję chyba przedobrzyłamDobra, uciekam...do jutra!!!! uffff naraszcie piątek
Ostatnia edycja:
Ma być tak:
