reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

U mnie zapanowało zniechęcenie i niemoc, które przeradzają się w złość!
Już mam dość, nie chce mi się, nie mam ochoty! Chce już nie być w ciąży!!!

Aż mam pretensje do siebie, że tak piszę, ale musiałam to wylać z siebie!!!
Żołądek mnie boli, brzuch ciąży - bezsens!!!:wściekła/y:
U mnie dziś podobne odczucia. Boli mnie kręgosłup, brzuch jak na okres i żołądek. Ale to ostatnie możliwe że przez nocną tortillę, z której własnie zrobiłam powtórkę, no nie mogłam się oprzeć.:zawstydzona/y:
Idę się położyć
 
reklama
Dziewczynki witam was w przerwie miedzy zajęciami dnia dzisiejszego.
- Wizyta u gina zaliczona,
- pozyczyłam czytadło na najblizsze wieczory,
- Zawiozlam moj ukochany kojec do zszycia (Sumshine twoja poducha w calości?? Moja sie popruła strasznie. Mam nadzieje ze pania w ekspresie krawieckim da rade ja uratowac bo spać bez mojego Fransiszka nie moge)
- Rozliczenie Vat do skarbówki dostarczone
- teraz obiad (wypas - pizza mrozona Giuseppe a na deser truskawki)
- i zbieram się na te warsztaty dot bezpiczenstwa dziecka itd.

I mam pytanie odnośnie wizyty:
Wizyta zaliczona ::) Łozysko sie nie starzeje, rozwarcie na palec. Malota waży 2960. I w sumie weekend moge plamowac rzozrywkowo byle nie za daleko od domu bo a nuz jakby cos sie zaczeło... W co gin watpi.

Cisnienie mam tylko 140/100 wiec mam pilnowac i melise sobie zaparzyć....

Kolejna wizyta za tydzień

Jakie sa normy cisnieniea?? Mi z wizyty na wizyte delikatnie rosnie. Kazali mi mierzyc i jak zacznie skakac to zglosic się do szpitala lub dzwonic.
Hmmm doczytałam ze moze swiadczyc o stanie przedrzucawkowym i zaczelam sie bac...
 
Dziekuje wam za wsparcie I mile slowo:tak: na was zawsze mozna liczyc:tak:

Rysica - moje wyniki obecne to
Hb - norma g/L(115 - 165) - ja mam 76
Hct - norma L/L(0.370 - 0.470) - ja mam 0.302
WCC - norma 10^9/L (4.0 - 11.0) - ja mam 16.4


Kamila - Milan to silny piekny chlopiec I zobaczysz ze wyrosnie na cudownego zdrowego mezczyzne.

Eee nie ma tragedi!!! Ja miałam żelazo 56 pod koniec pierwszej ciąży a hematokryt mam ciągle 0.32-0.34
Nie masz się co przejmować :)

tak byla taka babka na jednym wykladzie od karmienia naturalnego taka troche fanatyczka, i takie rzeczy wlasnie wygadywala.

a dla dziadka BRAWO! ja tez mam takie podejscie, my z siostrami od 3 roku zycia jezdzilismy z dziadkami co wakacje na 2 miesiace pod namiot na dziko, bez zadnych sanitariatow prysznicow itp. i nie bylo zmiluj sie, biegalysmy po lesie samopas, mycie tylko w morzu, mialam chyba z tysiac kleszczy w dziecinstwie, miliony zadrapan, ale jakos nie umarlam, nie bylam nigdy specjalnie chora, do lekarza chodze moze raz w roku jak juz sie zaraze powazna grypa.

To ja tak samo - przewróci się to się podniesie, no chyba, że twarzą przywali w coś, to wtedy lecę sprawdzić czy zęby całe, bo na tym punkcie mam hopla i zawsze uważałam, żeby sobie zębów nie wybił... A co do placu zabaw - jak chciał gdzieś wejść i nie mógł - to było dla niego za wcześnie i nie pomagałam, jak gdzieś wszedł i nie mógł zejść, to jak mnie zawołał to pomogłam, ale jak nie wołał to patrzyłam co wykombinuje ;P Ale w piaskownicy za to uwielbiam się bawić!!! Zostało mi z dzieciństwa :D Szymek ogólnie ma niski próg bólu, i starałam się, żeby nie reagować pierwsza. Zawsze jak się przewracał czy uderzał, to patrzyłam jaka będzie jego reakcja, czy się rozbeczy czy tylko będzie myślał coś w stylu "what the f*ck happen" ;P Jak się rozpłakał to oczywiście podchodziłam i przytulałam, ale jak nie było reakcji, to albo udawałam, że nie widziałam, albo mówiłam, "no wstawaj kochanie i biegaj dalej z dzieciakami" czy coś adekwatnego żeby odwrócić uwagę od upadku czy bólu. Ale mało było takich sytuacji, bo on jest cholernie ostrożny i uważny ;P
 
Gkvip- to wprost nieprawdopodobne z tymi wynikami:( Gdyby nie ciaza to kazałabym Ci zorbić wielką awanturę!:) - może niech mąż zrobie teraz)Miejmy nadziję,ze wszystko bedzie dobrze:) Zresztą będzie dobrze:)
Kamilka- współczuję sytuacji z nerką. Wierzę jednak, ze druga będzie pracowac bez zarzutu, a to facet i w ciazy nie będzie:) z jedną da radę doskonale:)

a ja się załamałam- mój posiew z dwóch dziur jałowy jak już Wam kiedyś pisałam, natomaist mojej córci nie:(


E COli, Gronkowiec Żlocisty:( i ma to pewnie od kwietnia, bo wtedy pierwszy raz coś zaczęło się dziać.....ska to się wzieło?Zaczełam podejrzewać opiekunkę- bo ja nic nie mam, mój M tez nie bo ja bym miała.......więc zostaje ona.....Wielokrtonie zwracałam jej uwagę,że ją zle podciera- za mocno i za głęboko. Dzisiaj tez jej to powiedzaiłam, i ta płacze od 2 godzin......mam dość:( Mój posiew był robiony miesiac temu prawie, więc pewnie jest szansa ,że sie potem jeszcze zaraziłam od córci.... i może lepiej niech Natalia urodzi się przez cc, juz nie wiem sama- okropnie mi żle....mam dosyć tej ciąży i tego wszytskiego......
 
Ostatnia edycja:
Witam,

ależ jestem dzisiaj wkurw...:wściekła/y::wściekła/y:
chodzę jak bomba, ktora zaraz ma wybuchnąć:wściekła/y::zawstydzona/y:
Mąż poszedł wcześniej spać z tego wszysykiego i chwała mu za to bo pewnie bym sie do czegos przyczepiła i byłaby awantura:zawstydzona/y::-(

gkvip z Malutką na pewno wszystko dobrze:tak: nie denerwuj się;-)

aga dzięki za informacje w sprawie książki, nieźle, urodzic ma sie braciszek a rodzi sie jednak dziewczynka:-D

Kamila 3mam kciuki za Milana:tak: przykro mi, ze wada się potwierdziła ale Mały da radę

Mąż kupil Kubie zestaw lekarza i od wczoraj chodze po domu z brzuchem na wierzchu a On bada dzidzię cały czas:-D troche to denerwujace ale dziecko ma radochę:tak:
 
gkvip masakryczne zaniedbanie z ich strony:wściekła/y: z dzidzią pewnie wszystko w porządku


Kamila przykro mi z powodu nereczki Milana, trzymam za niego kciuki z całych sił, chłopak na pewno jest dzielny i wszystko będzie OK


Aga widzę, żebyśmy się dogadały, oboje z mężem mamy taki pogląd na wychowanie i mam nadzieję, że jak młay się pojawi to uda mi się w tym wytrwać
uważam że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko ;-)


josie jestem w szoku, że takie głupoty na SR wygadywali:dry: nas znowu położna nam co zajęcia wmawia, że po porodzie nie możemy zapomnieć o sobie i jak tylko się da choćby na pół godz wyrwać się z domu na spacer chociażby, a maleństwu z tatą nic nie grozi


BMR nie dziwie ci się, że jesteś już zmęczona, ja mam termin dużo później, a też najchętniej bym już rodziła
 
Mój syn MUSIAŁ wypróbować wózek Monisi - dziurę w brzuchu wiercił mi od rana... Bałam się go podnieść, ale dało radę :p
P5300024.jpgP5300026.jpg
na szczęście wsadziłam go tam na chwilkę mam już spokój a wózek wytrzymał ;P
 
Rysica - obys miala racje ;-) Podalam ci moje ostatnie wyniki bo w lutym I marcu byly jeszcze gorsze. Szkoda gadac. Juz wolala bym nic o tym nie wiedziec niz zastanawiam sie teraz jaki to wplyw mialy na mala:-( I gdybym rzeczywiscie nie miala sie czym martwic to przeciez polozne nie zrobily by takiej akcji poznym wieczorem ach szkoda slow. Jedno wiem na pewno teraz zostaly mi 4tyg I przez to wszystko to beda najdluzsze I naj bardziej stresujace tyg w moim zyciu.


P.s wozio super a synus niezly agent:-D
 
reklama
Witam dziewczynki:)

Ja jeszcze 2 w1 niestety,lekarze czekają,ponieważ mały jest bardzo nisko i cały czas stawia mi się brzuch, nie chcą wywoływać na razie ponieważ jest duża szansa że na dniach samo się zacznie, a łożysko jak na cukrzycę jest w bardzo dobrym stanie, także czekamy.
Przepraszam,że was nie nadrobie,ale wyszłam dziś na przepustkę dosłownie na kilka godzin i muszę już na 19 wracać do szpitala a tyle chciałabym zrobić przez ten czas. lekarz stwierdził,że jak wyjdę na trochę to może pomoże hehe i jak wrócę zacznę rodzić.

Gratuluję wszystkim które urodziły swoje wyczekane skarby i za resztę trzymam kciuki.
Pozdrawiam serdecznie ,odezwę się jak coś się ruszy.
 
Do góry