Sierpień 2012

[irisson]

MieMie super wygląda ! bardzo ładne panele

ja właśnie poprasowałam dla Niny, rozczuliłam się niemiłosiernie, bo mam komplet 3 pajaców Disney w 101 dalmatyńczyki po Laurce i to są pierwsze ciuszki jakie jej ubieraliśmy, pachną dzidziusiem a mi się kojarzą ze szczęśliwymi chwilami, ehh uświadomiłam sobie, że już się doczekać nie mogę Niny

 

[asia.85]

Agnieszka, niestety dzieli nas 300 km, bo ja jestem z Krakowa:-( W ogóle to powiem Wam, że jak komuś się chce pracować i jest porządny tak dokładny i miły to może zarobić. Ja chciałam w lipcu, ale ona sprząta u części ludzi regularnie i nie mogla nawet dnia wygospodarować.

Boże jak duszno, zjadłam 15 pierogów i chyba za przykładem mojego psa się zdrzemnę:-)

Blonka, ja biorę tardyferon, teraz nie mam anemii i co 3 dnia ale z wypróżnieniem nie mam ostatnio żadnych problemów nawet w dniu wzięcia tabletki.

 

[Błonka]

Blonka, ja biorę tardyferon, teraz nie mam anemii i co 3 dnia ale z wypróżnieniem nie mam ostatnio żadnych problemów nawet w dniu wzięcia tabletki.

ja biore codziennie po 2 tab, a wizyta w toalecie konczy sie niczym..

 

[Exotic87]

Irisson - w dniu slubu bylam juz w 8 miesiacu co prawda pierwszy dzien osmego hehe

MieMie- Dzidzius byl niespokojny noc przed, na ceremoni byl cichutko a w restauracji podczas jak muzyka grala to wykopywal nozkami Piekne mieszkanie, super lazienka, nie moge sie doczekac juz wlasnego gniazdka dobra robota

Asia85 - nie mierzylam nigdy zrobie to wieczorkiem bo u nas polozne mierza centymetrem nie obwod ale od wzgorka lonowego do konca macicy czyli teraz to ma w okolicy mostka i tydzien ciazy musi byc rowny centymetrom czyli jak masz 31 tydzien powinno byc 31 cm, ale zmierze obwod wieczorkiem to sprawdze, (normalnie w pasie tzn w okolicach pempke mam sie mierzyc ? )

Dziekuje wszytkim za bardzo mile komentarze oraz zyczenia miejmy nadzieje ze nasze wspolne zycie bedzie nas oszczedzac przed pokusami

Co do sprzataczek ja tez bardzo bym potrzebowlaa kogos zeby mi pomogl ogarnac troszke mieszkanie ale glupio mi jakos tak mowic co kto ma robic obcy i w moim domu haha musze sie przelamac

 

[k8libby]

Ja biorę aspargin 3x po 2 tabletki na skurcze i pomaga.

 

[dzag82]

teraz już myślę o chrzcinach..chrzestni powiadomieni...i w planie jest 3 -4 tygodnie po porodzie zrobić chrzciny..jak tylko dojdę do siebie.....zaraz w połowie września żeby mieć to jak najszybciej za sobą...bo im więcej odciągam..to trudniej jest zorganizować przyjecie...wiem ze raczej jeszcze żadna z was..az takich planów.. nie ma..ale ja jestem już taka...

No to Cię zaskoczę, bo ja już o tym myślałam i przekazałam moje plany mężowi jeszcze jak byliśmy przy terminie na 4 sierpnia :-). Ślub braliśmy 8 października ubiegłego roku i pomyślałam, że zrobimy razem mszę w naszej intencji z okazji 1 rocznicy ślubu, a po mszy chrzest (sama ceremonia, nie chcę żeby mi stado ludzi na normalnej mszy asystowało przy chrzcie). Tylko to trochę dużo czasu... A teraz, jak cesarka jeszcze półtora tygodnia wcześniej to już się zaczynam rozmyśliwać. 2 i pół miesięczne dziecko do chrztu to trochę nie bardzo chyba…? Sama nie wiem...

Exotic87, gratulacje i wszystkiego co najlepsze na nowej starej drodze życia :-). Wyglądałaś przepięknie i nie piszę tego żeby się podlizać . I gdzie Ty ten brzuch schowałaś w ogóle?

milionka, ja też choruję na wanny narożne :-). Ale u mnie wanna bez parawanu nie wchodzi w grę . Tak, żeby można było i prysznic brać. A jak przeglądam Internet to zawsze znajduję zabudowę tylko na standardowe, prostokątne wanny. Orientujesz się, czy są na takie półokrągłe wanny parawany? Będziecie robili taką zabudowę?

dag no ja wiem, czy to tak do końca od faceta zależy płeć, dopiero jakby się uprzeć, bo tak to przecież los na loterii,

No los na loterii, ale nie "jakby się uprzeć". Plemnik jest albo X albo Y. Inaczej się nie da. Loteria polega na tym, który się dorwie do naszego X-a. My zawsze jesteśmy X. Nie ma co zastanawiać się nad naturą bo tak po prostu jest :-).

 

[Błonka]

No to Cię zaskoczę, bo ja już o tym myślałam i przekazałam moje plany mężowi jeszcze jak byliśmy przy terminie na 4 sierpnia :-). Ślub braliśmy 8 października ubiegłego roku i pomyślałam, że zrobimy razem mszę w naszej intencji z okazji 1 rocznicy ślubu, a po mszy chrzest (sama ceremonia, nie chcę żeby mi stado ludzi na normalnej mszy asystowało przy chrzcie). Tylko to trochę dużo czasu... A teraz, jak cesarka jeszcze półtora tygodnia wcześniej to już się zaczynam rozmyśliwać. 2 i pół miesięczne dziecko do chrztu to trochę nie bardzo chyba…? Sama nie wiem...

ale ja tez już myślę o chrzcinach i mam w planie polowe wrzesnia...
chrzestni tez juz wiedzą
a co do wieku dziecka do chrztu.. bylam w grudniu na chrzcinach 4 miesiecznego bobasa i bylo calkiem cacy

 

[irisson]

moja Laura miała 9 m-cy, jak jej się podobało ! całą mszę się uśmiechała i proboszcza zaczepiała

 

[dzag82]

Błonka, irisson, hmmm... no to może zostanę przy moim pomyśle :-). Bo mnie nawet nie chodzi o to "co ludzie powiedzą" (to mi akurat zwisa i powiewa), tylko ja jestem wierzącą osobą i tak mi trochę dziwnie 2 i pół miesiąca czekać na ochrzczenie dziecka . Ale mielibyśmy spęd rodzinny za jednym razem. A że moja rodzina nie jest z Krakowa, tylko ze Śląska, to by tak pasowało. Chyba tak zrobimy...

 

[mala.di]

ja to w ogole nie wiem jak u mnie bedzie ze chrzcinami... az sie boje myslec o tym
po pierwsze: to chyba kosztuje, po drugie: nie mam pomyslu kompletnie kogo mialabym wybrac na rodzicow chrzestnych, po trzecie: musialabym sie jakos dogadac z tatą dziecka co moze byc ciezkie... bo przeciez bez jego udzialu sie nie da , no i nie wiem czy on wyrazi zgode w ogole, bo jest totalnie przeciw kościołowi, po czwarte: w czasie gdy moi rówieśnicy mieli bierzmowanie ja bylam w szpitalu, a potem to juz jakos nie moglam sie zebrac by lazic do ksiedza, wypytywac kiedy lekcje, kiedy cos tam, i chodzic samej na te wszystkie msze, choc w sumie pewna nie jestem czy musze miec bierzmowanie...