reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

wiem Gatto,wiem,ale i zioła i leki...???to chyba za dużo,wiec musze zrezygnowac z jednego....nie chce ryzykowac,boję się co mogło by sie stac itd...wiec z ziół rezygnuje...albo-albo:):):)Ja nie miałam i nie mam zadnych dolegliwośći związanych z zazywaniem Bromka!!nawet nie odczuwam,ze go biorę.:)tz, nie mam skutków ubocznych,i tak jak zuzanka,piłam alkohol(tzn.piję;-))
 
reklama
Dzięki Dziewczynki za dobre słówko,
Muma wierzę, że masz rację. Ważę 64kg więc w normie, wiek 33lata więc już "za", rok temu w bliskiej rodzinie urodził się chłopiec z trisomią 13 +18 więc to już drugie "za" no i lekarz nie mógł dokładnie zmierzyć przezierności ponieważ pępowina była owinięta wokół szyi, więc mam nadzieję, że te pomiary też nie były dokładne.
Mieszkam w Gdańsku więc do Łodzi mam kawałek, ale i tutaj mam dobrych lekarzy więc jestem w dobrych rękach.
Jestem po amiopunkcji i czekam niecierpliwie na wynik. Z dobrych wieści to na 100% chłopak no i jest tydzień starszy :) nie 14 tydz i 5 dni a 15 tydz i 5dni :)
Pozdrawiam Was wszystkie.
 
Vinga - łatwo powiedzieć ale teraz to już odpocznij, wyluzuj i za parę dni będziesz już tylko cieszyć się z Synka :-)
Trzymam mocno kciuki !!!
 
Vinga- Ja tez trzymam kciuki.

dzis bylam u tego lekarza, dal mi pare kopii, cos tam recznie popisal na kerteluszku.He he.Myslalam, ze zrobi mi profesjonalny spis.. On nie nie wpadl na to, ze ja teraz jestem u innego gina, i mowil, ze sluzy rada jesli chodzi o in vitro. Fajnie,ale mnie juz nie zobaczy raczej wiecej.

@ dalej ni widu ni slychu, ale przyjdzie, bo test byl negatywny:-(
A moze jednak nie? Fajnie byloby.

Ogladalismy z eM rumunski film "How are you" -fajny...

Muma-ciesze sie, ze z dzaidziusiami sie uklada. A z Mamą- kiedyś się zamelduje u Ciebie, jak poczuje taką potrzebę. Szkoda Twoich nerwów... Trzymam kciuki za Ciebie i za Olka.
Katiuszka-tradycyjnie czekam na relację.

Kasica-jak samopoczucie?

Polukam sobie na Wasze tempki
Dobrou noc
 
hej Dziewuszki:-)
jestem..jestem...ale wiadomo jak to ze mną, nie dość, że późno w domku jestem, to po jedzeniu obowiązkowe spanko. No to nie wyrabiam się na wcześniejszą godzinę;-) Po obudzeniu ledwo mogłam się z wyrka zwlec...no jakby mnie czołg przejechał, a poprawił walec drogowy:szok: Mój prywatny sanitariusz pomierzył mi ciśnienie no i oczywiście, wskazywało minimalne oznaki życia:szok:;-) poszperałam w necie co to jest z tym niskim ciśnienie...No i się doigrałam...przede wszystkim trzeba pić duzo wody:sorry: no a u mnie to same wiecie jak to jest...nie zmuszę się i koniec!!! soki tak, herbatki tak, a sama woda mineralna za skarby świata...Myślę, że łącznie przez cały dzień to się uzbiera 1,5 do 2 litrów, to chyba nie jest tak tragicznie, nie? A co do skutków takiego słabego ciśnienia, to raczej nie grozi niczym dziecku, jedynie co dla matki jest uciążliwe i w razie omdleń wiadomo, że można się potłuc. Gorzej jak sie ma za wysokie...Jak będę u położnej to zdam jej relację, ale znając angielską służbę zdrowia, powie, że wszystko w normie:crazy:
A co do zdjęcia...Kochane, no kurcze...wstyd mi na razie, bo to spasiony brzuchol, a nie ciążowy:szok:;-) dziś zakupiłam sobie specjalny olejek dla kobiet w ciąży, minimalizuje podobno rozstępy:cool2: i lotion do ciała tez o takim działaniu. Tak się przyjrzałam sobie i stwierdziłam, że jak w takim tempie będę tyła, to nie obejdzie się bez rozstępów:no: tak więc od dziś -smarowanie na całego:tak:
Gatto na mdłości super działa imbir:tak: i właśnie najlepiej korzeń, a nie herbatki,bo zrobisz sobie sama i będzie mocniejszy niż kupny. Ja robiłam tak na wyczucie, kilka plasterków cienkich na szklankę wrzątku. Niech to się chwilę zaparzy, możesz lekko posłodzić i pic małymi łyczkami. Mnie bardzo pomógło, a mało tego stosuję taki napar na moją chorobę lokomocyjną. Całe życie podróżuję na Aviomarinie, a teraz wystarczy tylko imbirek:tak: A co najważniejsze - naturalny lek:-)
zuzanka nooo lekko jestes do tyłu z bb...skoro nie wiedziałaś, że Groszek teraz jest Groszkówną:-D dzidzia zrobiła psikusa mamie i pokazała siusiaka:-D
Muma Ty wariatko jedna!!! mnie by przez myśl nie przeszło, żeby "tam" dziecku sprawdzać, a co dopiero panikę siać na oddziale, że czegoś brakuje:-D:laugh2:ale kto wie....jak teraz wiem...to może i ja zaglądnę:-p
Vinga staraj się myśleć pozytywnie!!! wiem, że łatwo się mówi...ale i tak teraz nic już nie zmienisz...a nerwy, to sama wiesz...tylko zaszkodzić mogą. Ja tam wierzę, że będzie wszystko dobrze, pępowina się odwinie czy przemieści i lekarz zmierzy prawidłowo co trzeba:tak: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Alex no to Młody urządził sobie błotne spa....:-D naogląda sie w tv jak się babki smarują czymś takim, to tez musiał wypróbować, a co? może nawet Ciebie widział z ciemną masą błotną na twarzy heeee? a co z fotkami kuchni???? czekam z ciekawością:tak:
bzzzz powodzenia w sprawach budowlano-remontowych!!!! pewnie już bliżej końca niż początku,nie?

Cholerka...muszę się cofnąc i poczytać, bo znów zapomniałam...no i już mi się ssanie włączyło:cool: zaraz wracam:happy:

przypomniało mi się....
Aleksis...trzymam kciuki, żeby jednak @ nie przylazła!!!! spróbuj zastosować metodę naszych staraczek, czyli zabarykaduj się w domu, pozabijaj drzwi i okna i jej nie wpuść i koniec ;-)aha...dla pewności przykuj się do kaloryfera i się nie daj!!!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
kasica wiesz co...może faktycznie zrezygnuj na razie z tych ziółek, piszesz, że bierzesz jeszcze jakies inne leki, to chyba nie ma co aż tak mieszać...Albo zapytaj wprost lekarza co o tym sądzi, ale ja słyszałam, że jak dziewczyny pytały swoich, to w większości odpowiadali, że nie są zielarzami i na ziółkach się nie znają:eek:
Ani@k u mnie na razie nie odczywam żadnych ruchów...dwie noce coś mnie smyrało w środku...ale czy to Dzidziol czy może .....kolacja??? tego nie wiem....:-) a jeżeli chodzi o zakupy...to ja nie z tych przesądnych i już długo przed ciążą byłam obkupiona, ciszków mam na conajmnie trójkę dzieci:tak: wszelkiej płci:-D do tego pościele, ręczniki, akcesoria typu nosidełka, huśtawki, połowy rzeczy to nawet nie wiem jak się fachowo nazywają. Ale i tak mi jeszcze dużo brakuje, ale powoli...powoli...mam jeszcze czas. Chciałam lecieć do Polski, zeby porobić sobie zakupy, ale póki co, to nie zanosi się na wyjazd w tym roku, a po Nowym roku to już w ogóle...pewnie zostanie mi zamówienie przez internet i teściowa przywiezie kilka rzeczy w lutym. Najgorzej jest z zimowymi rzeczami dla takich maluszków, tutaj się dzieci hartuje i nie ma za bardzo takich typowo zimowych ciuszków. A jak już jest, to jeden wzór i cena powalająca:crazy:
Oki, zmykam już, bo Hania dopomina się kolacji....no co mam zrobić? będę dziecko głodzić????:-D
Trzymajcie się Kobitki!!! do jutra!!!!
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny...poszłam robić sobie kolację, tzn.Hani...i mnie olśniło jakiego ja byka walnęłam:szok: napisałam we wczesniejszym poście, że Groszek okazał się Groszkową i pokazał siusiaka:szok::-D a to miało być na odwrót, że siusiak właśnie się ulotnił:-D:-D:-D
Przepraszam koko. i Groszkówne:tak::-)
Jak jeszcze coś pomyliłam, to z góry przepraszam... zrzućcie winę na moje ciśnienie:-)
paaaa
 
heej

ja wczoraj też pokreciłam i nie wyszło tak jak należy.. niwe wiem na co zwalić.. chyba na moje 'zakrecenie prolaktynowe'.

zmieniam układankę..
Muma Olek
Katiuszka Hania
Kok.o Michał
Alex___ Martyna
Vinga imienia brak
no i moja kochana Gatto wiem że Gattino.. z układanki wynika że bedzie Dziewczynka.. a taka włoszka z prawdziwego zdarzenia to Monica Belluci.. zatem będzie chyba Gattinia..:zawstydzona/y:


wczoraj łyknęłam bromka.. potem ziółka.. i wcześniej mi się baaardzo pić chciało.. z rana 'wielki sik' nie dał mi dłużej polezec..:dry: jakoś dziś normalnie się czuję.. bromek narazie siedzi cicho.. wyczytałam gdzieś że jak bromek 'zbija' prl to jest to jednoznaczne z produkcją progesteronu. Dziś był wielki skok.. zobaczymy co powie tempka w tym cyklu..

Kok.o mówisz 5 m-cy piłaś ziółka???
Lopop a u Ciebie jak historia ziołopijstwa sie przedstawiała.. ile czasu piłaś??? poopowiadaj bom ciekawa..
Katiuszka chyba najkrócej piła.. 1 cykl???


coś zakrecona jestem.. może jeszcze w stanie 'wielkiej owu'???:huh:
za moje zapominalstwo wielkie 'przepraszam'.. i za przekrecanie wszystkiego i za niedoczytanie..
trzymajcie kciuki aby moja temp. w tym cyklu w fazie lutealnej ładnie wyglądała.. bez zbędnych zygzaków..:sorry2:
 
dzień dobry:-)
witam się z herbatką!!! ale fajnie, że już piątek:tak:od niedzieli ma być poprawa pogody, może nawet będzie z 25st:szok::-) od razu chce się żyć!!!! mam nadzieję, że i ciśnienie mi się podniesie!!!!
Ani@k ja piłam 2 miesiące...właśnie miałam zaczynać 3 miesiąc...ale nie zdążyłam;-) Tobie tez tego życzę!!!! i żeby Ci się hormonki unormowały!!!! a wtedy to już fasolka będzie jak nic!!!! te hormony, to niby takie niepozorne, a potrafią narobić bałaganu.Widzisz, u mnie tylko progesteron szwankował, a przez niego 9 miesięcy nie mogłam zajść:baffled: Zobaczysz, u Ciebie też tak będzie, unormujesz sobie co trzeba i na pewno się wtedy uda!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Dla wszystkich Dzidziolowe fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
reklama
Cześć dziewczyny:-)
ja też kawunie popijam. Baaardzo się ciesze ze piątek dzisiaj. Weekend mam wolny i zamierzam się byczyć:tak:

Ani@k ja w następnym cyklu tez taką mieszankę sobie zapodam:happy:

U mnie też widać zależność, prolaktyna spada,progesteron rośnie.

Katiuszka dziekuję bardzo za fluidki, mam zamiar ich złapać jak najwięcej.
Ostatnio w szpitalu kazałam lekarce na mnie nakichać( ona w ciąży) to moze się zarażę:-D Ubawiłam ja po pachy.

Oczywiście w pracy siedzę na straży ciężarnych i starających się.
Muma bardzo się cieszę że z dziadkami sytuacja się wyklarowała.
Mówiłam że dobra pani opiekunka to podstawa.
Pomiziaj brzuchol od e-ciotki z Lublina.

Pozdro z wietrznego wschodu
 
Ostatnia edycja:
Do góry