wiem Gatto,wiem,ale i zioła i leki...???to chyba za dużo,wiec musze zrezygnowac z jednego....nie chce ryzykowac,boję się co mogło by sie stac itd...wiec z ziół rezygnuje...albo-albo

Ja nie miałam i nie mam zadnych dolegliwośći związanych z zazywaniem Bromka!!nawet nie odczuwam,ze go biorę.
tz, nie mam skutków ubocznych,i tak jak zuzanka,piłam alkohol(tzn.piję;-))
reklama
Vinga
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Sierpień 2009
- Postów
- 48
Dzięki Dziewczynki za dobre słówko,
Muma wierzę, że masz rację. Ważę 64kg więc w normie, wiek 33lata więc już "za", rok temu w bliskiej rodzinie urodził się chłopiec z trisomią 13 +18 więc to już drugie "za" no i lekarz nie mógł dokładnie zmierzyć przezierności ponieważ pępowina była owinięta wokół szyi, więc mam nadzieję, że te pomiary też nie były dokładne.
Mieszkam w Gdańsku więc do Łodzi mam kawałek, ale i tutaj mam dobrych lekarzy więc jestem w dobrych rękach.
Jestem po amiopunkcji i czekam niecierpliwie na wynik. Z dobrych wieści to na 100% chłopak no i jest tydzień starszy
nie 14 tydz i 5 dni a 15 tydz i 5dni 
Pozdrawiam Was wszystkie.
Muma wierzę, że masz rację. Ważę 64kg więc w normie, wiek 33lata więc już "za", rok temu w bliskiej rodzinie urodził się chłopiec z trisomią 13 +18 więc to już drugie "za" no i lekarz nie mógł dokładnie zmierzyć przezierności ponieważ pępowina była owinięta wokół szyi, więc mam nadzieję, że te pomiary też nie były dokładne.
Mieszkam w Gdańsku więc do Łodzi mam kawałek, ale i tutaj mam dobrych lekarzy więc jestem w dobrych rękach.
Jestem po amiopunkcji i czekam niecierpliwie na wynik. Z dobrych wieści to na 100% chłopak no i jest tydzień starszy
Pozdrawiam Was wszystkie.
Aleksis1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2012
- Postów
- 864
Vinga- Ja tez trzymam kciuki.
dzis bylam u tego lekarza, dal mi pare kopii, cos tam recznie popisal na kerteluszku.He he.Myslalam, ze zrobi mi profesjonalny spis.. On nie nie wpadl na to, ze ja teraz jestem u innego gina, i mowil, ze sluzy rada jesli chodzi o in vitro. Fajnie,ale mnie juz nie zobaczy raczej wiecej.
@ dalej ni widu ni slychu, ale przyjdzie, bo test byl negatywny:-(
A moze jednak nie? Fajnie byloby.
Ogladalismy z eM rumunski film "How are you" -fajny...
Muma-ciesze sie, ze z dzaidziusiami sie uklada. A z Mamą- kiedyś się zamelduje u Ciebie, jak poczuje taką potrzebę. Szkoda Twoich nerwów... Trzymam kciuki za Ciebie i za Olka.
Katiuszka-tradycyjnie czekam na relację.
Kasica-jak samopoczucie?
Polukam sobie na Wasze tempki
Dobrou noc
dzis bylam u tego lekarza, dal mi pare kopii, cos tam recznie popisal na kerteluszku.He he.Myslalam, ze zrobi mi profesjonalny spis.. On nie nie wpadl na to, ze ja teraz jestem u innego gina, i mowil, ze sluzy rada jesli chodzi o in vitro. Fajnie,ale mnie juz nie zobaczy raczej wiecej.
@ dalej ni widu ni slychu, ale przyjdzie, bo test byl negatywny:-(
A moze jednak nie? Fajnie byloby.
Ogladalismy z eM rumunski film "How are you" -fajny...
Muma-ciesze sie, ze z dzaidziusiami sie uklada. A z Mamą- kiedyś się zamelduje u Ciebie, jak poczuje taką potrzebę. Szkoda Twoich nerwów... Trzymam kciuki za Ciebie i za Olka.
Katiuszka-tradycyjnie czekam na relację.
Kasica-jak samopoczucie?
Polukam sobie na Wasze tempki
Dobrou noc
katiuszka79
Fanka BB :)
hej Dziewuszki:-)
jestem..jestem...ale wiadomo jak to ze mną, nie dość, że późno w domku jestem, to po jedzeniu obowiązkowe spanko. No to nie wyrabiam się na wcześniejszą godzinę;-) Po obudzeniu ledwo mogłam się z wyrka zwlec...no jakby mnie czołg przejechał, a poprawił walec drogowy
Mój prywatny sanitariusz pomierzył mi ciśnienie no i oczywiście, wskazywało minimalne oznaki życia
;-) poszperałam w necie co to jest z tym niskim ciśnienie...No i się doigrałam...przede wszystkim trzeba pić duzo wody
no a u mnie to same wiecie jak to jest...nie zmuszę się i koniec!!! soki tak, herbatki tak, a sama woda mineralna za skarby świata...Myślę, że łącznie przez cały dzień to się uzbiera 1,5 do 2 litrów, to chyba nie jest tak tragicznie, nie? A co do skutków takiego słabego ciśnienia, to raczej nie grozi niczym dziecku, jedynie co dla matki jest uciążliwe i w razie omdleń wiadomo, że można się potłuc. Gorzej jak sie ma za wysokie...Jak będę u położnej to zdam jej relację, ale znając angielską służbę zdrowia, powie, że wszystko w normie
A co do zdjęcia...Kochane, no kurcze...wstyd mi na razie, bo to spasiony brzuchol, a nie ciążowy
;-) dziś zakupiłam sobie specjalny olejek dla kobiet w ciąży, minimalizuje podobno rozstępy
i lotion do ciała tez o takim działaniu. Tak się przyjrzałam sobie i stwierdziłam, że jak w takim tempie będę tyła, to nie obejdzie się bez rozstępów
tak więc od dziś -smarowanie na całego
Gatto na mdłości super działa imbir
i właśnie najlepiej korzeń, a nie herbatki,bo zrobisz sobie sama i będzie mocniejszy niż kupny. Ja robiłam tak na wyczucie, kilka plasterków cienkich na szklankę wrzątku. Niech to się chwilę zaparzy, możesz lekko posłodzić i pic małymi łyczkami. Mnie bardzo pomógło, a mało tego stosuję taki napar na moją chorobę lokomocyjną. Całe życie podróżuję na Aviomarinie, a teraz wystarczy tylko imbirek
A co najważniejsze - naturalny lek:-)
zuzanka nooo lekko jestes do tyłu z bb...skoro nie wiedziałaś, że Groszek teraz jest Groszkówną
dzidzia zrobiła psikusa mamie i pokazała siusiaka
Muma Ty wariatko jedna!!! mnie by przez myśl nie przeszło, żeby "tam" dziecku sprawdzać, a co dopiero panikę siać na oddziale, że czegoś brakuje
ale kto wie....jak teraz wiem...to może i ja zaglądnę
Vinga staraj się myśleć pozytywnie!!! wiem, że łatwo się mówi...ale i tak teraz nic już nie zmienisz...a nerwy, to sama wiesz...tylko zaszkodzić mogą. Ja tam wierzę, że będzie wszystko dobrze, pępowina się odwinie czy przemieści i lekarz zmierzy prawidłowo co trzeba
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Alex no to Młody urządził sobie błotne spa....
naogląda sie w tv jak się babki smarują czymś takim, to tez musiał wypróbować, a co? może nawet Ciebie widział z ciemną masą błotną na twarzy heeee? a co z fotkami kuchni???? czekam z ciekawością
bzzzz powodzenia w sprawach budowlano-remontowych!!!! pewnie już bliżej końca niż początku,nie?
Cholerka...muszę się cofnąc i poczytać, bo znów zapomniałam...no i już mi się ssanie włączyło
zaraz wracam
przypomniało mi się....
Aleksis...trzymam kciuki, żeby jednak @ nie przylazła!!!! spróbuj zastosować metodę naszych staraczek, czyli zabarykaduj się w domu, pozabijaj drzwi i okna i jej nie wpuść i koniec ;-)aha...dla pewności przykuj się do kaloryfera i się nie daj!!!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
kasica wiesz co...może faktycznie zrezygnuj na razie z tych ziółek, piszesz, że bierzesz jeszcze jakies inne leki, to chyba nie ma co aż tak mieszać...Albo zapytaj wprost lekarza co o tym sądzi, ale ja słyszałam, że jak dziewczyny pytały swoich, to w większości odpowiadali, że nie są zielarzami i na ziółkach się nie znają
Ani@k u mnie na razie nie odczywam żadnych ruchów...dwie noce coś mnie smyrało w środku...ale czy to Dzidziol czy może .....kolacja??? tego nie wiem....:-) a jeżeli chodzi o zakupy...to ja nie z tych przesądnych i już długo przed ciążą byłam obkupiona, ciszków mam na conajmnie trójkę dzieci
wszelkiej płci
do tego pościele, ręczniki, akcesoria typu nosidełka, huśtawki, połowy rzeczy to nawet nie wiem jak się fachowo nazywają. Ale i tak mi jeszcze dużo brakuje, ale powoli...powoli...mam jeszcze czas. Chciałam lecieć do Polski, zeby porobić sobie zakupy, ale póki co, to nie zanosi się na wyjazd w tym roku, a po Nowym roku to już w ogóle...pewnie zostanie mi zamówienie przez internet i teściowa przywiezie kilka rzeczy w lutym. Najgorzej jest z zimowymi rzeczami dla takich maluszków, tutaj się dzieci hartuje i nie ma za bardzo takich typowo zimowych ciuszków. A jak już jest, to jeden wzór i cena powalająca
Oki, zmykam już, bo Hania dopomina się kolacji....no co mam zrobić? będę dziecko głodzić????
Trzymajcie się Kobitki!!! do jutra!!!!
jestem..jestem...ale wiadomo jak to ze mną, nie dość, że późno w domku jestem, to po jedzeniu obowiązkowe spanko. No to nie wyrabiam się na wcześniejszą godzinę;-) Po obudzeniu ledwo mogłam się z wyrka zwlec...no jakby mnie czołg przejechał, a poprawił walec drogowy




A co do zdjęcia...Kochane, no kurcze...wstyd mi na razie, bo to spasiony brzuchol, a nie ciążowy




Gatto na mdłości super działa imbir


zuzanka nooo lekko jestes do tyłu z bb...skoro nie wiedziałaś, że Groszek teraz jest Groszkówną


Muma Ty wariatko jedna!!! mnie by przez myśl nie przeszło, żeby "tam" dziecku sprawdzać, a co dopiero panikę siać na oddziale, że czegoś brakuje



Vinga staraj się myśleć pozytywnie!!! wiem, że łatwo się mówi...ale i tak teraz nic już nie zmienisz...a nerwy, to sama wiesz...tylko zaszkodzić mogą. Ja tam wierzę, że będzie wszystko dobrze, pępowina się odwinie czy przemieści i lekarz zmierzy prawidłowo co trzeba

Alex no to Młody urządził sobie błotne spa....


bzzzz powodzenia w sprawach budowlano-remontowych!!!! pewnie już bliżej końca niż początku,nie?
Cholerka...muszę się cofnąc i poczytać, bo znów zapomniałam...no i już mi się ssanie włączyło


przypomniało mi się....
Aleksis...trzymam kciuki, żeby jednak @ nie przylazła!!!! spróbuj zastosować metodę naszych staraczek, czyli zabarykaduj się w domu, pozabijaj drzwi i okna i jej nie wpuść i koniec ;-)aha...dla pewności przykuj się do kaloryfera i się nie daj!!!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
kasica wiesz co...może faktycznie zrezygnuj na razie z tych ziółek, piszesz, że bierzesz jeszcze jakies inne leki, to chyba nie ma co aż tak mieszać...Albo zapytaj wprost lekarza co o tym sądzi, ale ja słyszałam, że jak dziewczyny pytały swoich, to w większości odpowiadali, że nie są zielarzami i na ziółkach się nie znają

Ani@k u mnie na razie nie odczywam żadnych ruchów...dwie noce coś mnie smyrało w środku...ale czy to Dzidziol czy może .....kolacja??? tego nie wiem....:-) a jeżeli chodzi o zakupy...to ja nie z tych przesądnych i już długo przed ciążą byłam obkupiona, ciszków mam na conajmnie trójkę dzieci



Oki, zmykam już, bo Hania dopomina się kolacji....no co mam zrobić? będę dziecko głodzić????

Trzymajcie się Kobitki!!! do jutra!!!!
Ostatnia edycja:
katiuszka79
Fanka BB :)
Dziewczyny...poszłam robić sobie kolację, tzn.Hani...i mnie olśniło jakiego ja byka walnęłam
napisałam we wczesniejszym poście, że Groszek okazał się Groszkową i pokazał siusiaka
a to miało być na odwrót, że siusiak właśnie się ulotnił

Przepraszam koko. i Groszkówne
:-)
Jak jeszcze coś pomyliłam, to z góry przepraszam... zrzućcie winę na moje ciśnienie:-)
paaaa






Przepraszam koko. i Groszkówne

Jak jeszcze coś pomyliłam, to z góry przepraszam... zrzućcie winę na moje ciśnienie:-)
paaaa
Ani@k
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2011
- Postów
- 3 540
heej
ja wczoraj też pokreciłam i nie wyszło tak jak należy.. niwe wiem na co zwalić.. chyba na moje 'zakrecenie prolaktynowe'.
zmieniam układankę..
Muma Olek
Katiuszka Hania
Kok.o Michał
Alex___ Martyna
Vinga imienia brak
no i moja kochana Gatto wiem że Gattino.. z układanki wynika że bedzie Dziewczynka.. a taka włoszka z prawdziwego zdarzenia to Monica Belluci.. zatem będzie chyba Gattinia..
wczoraj łyknęłam bromka.. potem ziółka.. i wcześniej mi się baaardzo pić chciało.. z rana 'wielki sik' nie dał mi dłużej polezec..
jakoś dziś normalnie się czuję.. bromek narazie siedzi cicho.. wyczytałam gdzieś że jak bromek 'zbija' prl to jest to jednoznaczne z produkcją progesteronu. Dziś był wielki skok.. zobaczymy co powie tempka w tym cyklu..
Kok.o mówisz 5 m-cy piłaś ziółka???
Lopop a u Ciebie jak historia ziołopijstwa sie przedstawiała.. ile czasu piłaś??? poopowiadaj bom ciekawa..
Katiuszka chyba najkrócej piła.. 1 cykl???
coś zakrecona jestem.. może jeszcze w stanie 'wielkiej owu'???
za moje zapominalstwo wielkie 'przepraszam'.. i za przekrecanie wszystkiego i za niedoczytanie..
trzymajcie kciuki aby moja temp. w tym cyklu w fazie lutealnej ładnie wyglądała.. bez zbędnych zygzaków..
ja wczoraj też pokreciłam i nie wyszło tak jak należy.. niwe wiem na co zwalić.. chyba na moje 'zakrecenie prolaktynowe'.
zmieniam układankę..
Muma Olek
Katiuszka Hania
Kok.o Michał
Alex___ Martyna
Vinga imienia brak
no i moja kochana Gatto wiem że Gattino.. z układanki wynika że bedzie Dziewczynka.. a taka włoszka z prawdziwego zdarzenia to Monica Belluci.. zatem będzie chyba Gattinia..

wczoraj łyknęłam bromka.. potem ziółka.. i wcześniej mi się baaardzo pić chciało.. z rana 'wielki sik' nie dał mi dłużej polezec..

Kok.o mówisz 5 m-cy piłaś ziółka???
Lopop a u Ciebie jak historia ziołopijstwa sie przedstawiała.. ile czasu piłaś??? poopowiadaj bom ciekawa..
Katiuszka chyba najkrócej piła.. 1 cykl???
coś zakrecona jestem.. może jeszcze w stanie 'wielkiej owu'???

za moje zapominalstwo wielkie 'przepraszam'.. i za przekrecanie wszystkiego i za niedoczytanie..
trzymajcie kciuki aby moja temp. w tym cyklu w fazie lutealnej ładnie wyglądała.. bez zbędnych zygzaków..

katiuszka79
Fanka BB :)
dzień dobry:-)
witam się z herbatką!!! ale fajnie, że już piątek
od niedzieli ma być poprawa pogody, może nawet będzie z 25st
:-) od razu chce się żyć!!!! mam nadzieję, że i ciśnienie mi się podniesie!!!!
Ani@k ja piłam 2 miesiące...właśnie miałam zaczynać 3 miesiąc...ale nie zdążyłam;-) Tobie tez tego życzę!!!! i żeby Ci się hormonki unormowały!!!! a wtedy to już fasolka będzie jak nic!!!! te hormony, to niby takie niepozorne, a potrafią narobić bałaganu.Widzisz, u mnie tylko progesteron szwankował, a przez niego 9 miesięcy nie mogłam zajść
Zobaczysz, u Ciebie też tak będzie, unormujesz sobie co trzeba i na pewno się wtedy uda!!!!!&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Dla wszystkich Dzidziolowe fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
witam się z herbatką!!! ale fajnie, że już piątek


Ani@k ja piłam 2 miesiące...właśnie miałam zaczynać 3 miesiąc...ale nie zdążyłam;-) Tobie tez tego życzę!!!! i żeby Ci się hormonki unormowały!!!! a wtedy to już fasolka będzie jak nic!!!! te hormony, to niby takie niepozorne, a potrafią narobić bałaganu.Widzisz, u mnie tylko progesteron szwankował, a przez niego 9 miesięcy nie mogłam zajść

Dla wszystkich Dzidziolowe fluidki ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
reklama
Cześć dziewczyny:-)
ja też kawunie popijam. Baaardzo się ciesze ze piątek dzisiaj. Weekend mam wolny i zamierzam się byczyć
Ani@k ja w następnym cyklu tez taką mieszankę sobie zapodam
U mnie też widać zależność, prolaktyna spada,progesteron rośnie.
Katiuszka dziekuję bardzo za fluidki, mam zamiar ich złapać jak najwięcej.
Ostatnio w szpitalu kazałam lekarce na mnie nakichać( ona w ciąży) to moze się zarażę
Ubawiłam ja po pachy.
Oczywiście w pracy siedzę na straży ciężarnych i starających się.
Muma bardzo się cieszę że z dziadkami sytuacja się wyklarowała.
Mówiłam że dobra pani opiekunka to podstawa.
Pomiziaj brzuchol od e-ciotki z Lublina.
Pozdro z wietrznego wschodu
ja też kawunie popijam. Baaardzo się ciesze ze piątek dzisiaj. Weekend mam wolny i zamierzam się byczyć

Ani@k ja w następnym cyklu tez taką mieszankę sobie zapodam

U mnie też widać zależność, prolaktyna spada,progesteron rośnie.
Katiuszka dziekuję bardzo za fluidki, mam zamiar ich złapać jak najwięcej.
Ostatnio w szpitalu kazałam lekarce na mnie nakichać( ona w ciąży) to moze się zarażę

Oczywiście w pracy siedzę na straży ciężarnych i starających się.
Muma bardzo się cieszę że z dziadkami sytuacja się wyklarowała.
Mówiłam że dobra pani opiekunka to podstawa.
Pomiziaj brzuchol od e-ciotki z Lublina.
Pozdro z wietrznego wschodu
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 406
Podziel się: