reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2012

hejka

ja chcialam tylko zameldowac ze dotarlam cala i zdrowa. Co prawda tuz przed polnoca ale wrocilam. R mi sms wyslal ok 23:40 czy DZIS !!! zamierzam wrocic :-D:-D. A ja sie wlasnie zbieralam wiec wrocilam :-D

ide teraz do siostry bo R ma sluzbe to nie bede sama siedziec. Poczytam jak wroce

milej niedzieli
 
reklama
Dzień dobry :-)

a nam czas z Mama mija bardzo miło, dzisiaj był objazd po sklepach, mama kupiła trochę rzeczy dla siebie, i pół H&M - u dla Majki oraz górę zabawek - normalnie poczwórny Mikołaj w środku lata :-) Maja jej nie odstępuje, bawią się razem, gadają - miód na serce

czasu na kompa do środy będę miała troszkę mniej, ale będę nadrabiać :-)
Cieszę się, że jest przyjemnie i fajnie :-) Nie stresuj się, że nie masz dla nas czasu, mama jest najważniejsza Zobacz załącznik 484651
Pozdrawiam i buziaki!!

Wpadłam tylko powiedziec dobranoc i ide się wygrzewać ,herbatka lipowa z miodzikiem i cytrynką ,tantum verde ,apap i łozeczko -niestety załapałam choróbsko od Misia:((

Buziaki!!
Z dwojga złego to lepiej, że Ty chorujesz niż synuś, bo dzieci są takie delikatne. Ale dziś chcę przeczytać, że już czujesz się lepiej. Tego Ci życzę, dużo zdrówka i ciepełka :tak:
 
Filmu Prometeusz jednak nie polecam. Pomysł może ok. ALe dziwnie się skończył, naciągany i akcja taka że usnąć można. Nawet mój mąż który jest fanem efektów, kosmitów itp. nie był zachwycony.
Po galerii raczej nie pochodziłam bo jak za duzo km to mnie brzuch zaczyna boleć, a że od rana był u nas teściu to ja prawie cały czas przy garach: kawka, picie, obaidek, kawka i tak w kółko. Do tego pranie itp.

W smyku kupiłam kombinezon polarowy za 25 zł. fioletowy. Nic więcej nie wpadło mi w oczy bo same róże. Rozmiar 56 ostatnia szt była. ALe jest dość duży. TAk na 62 spokojnie moim zdaniem. Kaftaniki z taką falbanką wokół szyji i wzdłóż zapięcia były po 17 zł ale stwierdziłąm że w sumie używac będę tylko trochę bo wolę body a i tak mam po Wojtku zwykłe gładkie.

Ja od dziś sama bo K jedzie na 3 dni na szkolenie. Wraca w środę.
 
heh moj szwagier ma dzis rocznice slubu tez, chcial siostre poprosic zeby kwiatki kupila zonie [mial jakis problem z zamowiniem ich sam] ale siostra nie miala czasu, wie zadzwonil do zony zeby sobie sama kupila :D:D HaHaHa
No to nieźle. Pewnie żona ucieszona z takiego obrotu sprawy:-D
Hej dziewczynki
Wpadłam się tylko przywitać nadrobię potem lecę z meżem na spotkanie z położną :-)

A jak takie spotkanie można zorganizować????:shocked2:

A ja zjadłam śniadanko i uwaga dzisiaj wstałam o 11.45 i estem zadowolona z tego faktu bo ostatnio sadziłam że już nie będzie mi dane się wyspać choć przyzwoite
 
witam sie i ja. ja juz chyba w standarcie niewyspana albo pogoda tak na mnie wplywa juz sama nie wiem:confused:
amelkowna dzis wstala o 6.30:szok: a ze fifi nie spal i grasowal to amelkowna wogole nie chciala juz spac hehehe
szklanke coli wypilam bo tak mi sie jej chcialo ze szok wiec kawke chyba odpuszczam na teraz:sorry2:


aaaa i ja wiem ze amelkowna ma juz 3 latka ale na nocnik za chiny ludowe usiasc nie chciala....od czwartku sie wscieklam juz bo ilez mozna te pieluchy i pieluchy:no: zalozylam jej majty podstawilam nocnik i czekalam. pytanie co chwile chcesz siku chcesz siku itd....raz w majciochy raz pod lazienka sie zsikala. pomyslalam ze moze na kibelek usiadzie ale nie. kibelek nie i koniec. maz wrocil do domu a ta wbieh=ga nam do stolowego z majtami po kostki i wola : mama look woda jest!! i pelny nocnik przyniosla:-D:-D i wcale nie woda tylko siuski jupiiii dokupilam jej wczoraj majteczek wrazie czego zeby byly w zapasie i jak na razie sama pamieta ze ma usiasc i sika do nocnika. kupka na razie wstrzymana i jak na drzemke ja klade to w pampka wali ale nie poganiam przyjdzie pora to i kupke zrobi w nocnik:tak::-) jestem z siebie i z niej dumna:-D:-Dmoze pomoglo ze kotek do kuwetki robi to i ona ma swoja kuwetke hehehe


maz wlasnie polazl w gorki spacerowac to mam chwilke na neta ale u mnie dzis niedziele robocza bo musze .......obciac pazury u stop.....a teraz to mega wyzwanie jest bo nie umiem sie powyginac tak zeby sie niezsapac przy tym hehehe

poprane mam ale nie wszystko niestety, a wole teraz niz pozniej bo im dalej tym ciezej mi bedzie sie ze wszytskim pozbierac, i jesli mezasty zalapie prace te od 30 lipca to bede z amelkowna i kotem sama wiec musze naciagnac meza ile sie da. zabiera amelkowne z domu kotek odpoczywa a ja prasuje:-)
a i do torby do szpitala mam juz wszystko. musze dokupic tylko jakies kapcie i pojemniczki na kosmetyki:tak:
 
Witam i ja niedzielnie i leniwie :-)

emotion, to mąż zrobił żonie niespodziankę z kwiatami ;-)

ptyśka, udanego i owocnego spotkania z położną :-)

mamba, dobrze, że udało Ci się dzisiaj wyspać, ja tak samo odespałam chociaż wstaliśmy dzisiaj ok. 8.30 ale u mojego syna to jest baaaardzo późna godzina hehe :-)

Jutrzenka, dobrze, że wróciłaś zadowolona i chociaż na troszkę się wyrwałaś :-)

Azorek, to trzymam kciuki żeby Amelka już odpieluchowała się na dobre :-)
 
Ostatnia edycja:
witam brzuchatki,
z każdym weekendem mniejsza aktywność na forum:-)ale to i dobrze,bo zamiast ciągle Was czytać moge coś zrobić w domu;-) Dalej przerażacie mnie stanem swoich przygotowań do porodu i na przyjście maluszka,ja jestem w lesie,mam tylko kilka ubranek i dopiero wybrany wózek,ale chyba jutro go kupimy. na łóżeczko też nie możemy sie zdecydowac. kupno piżam przekładam ciągle,ale najwyższy czas i na to.
Za to zabrałam sie za kupno światecznych prezentow bo raz ze to uwielbiam,dwa jak dzidzius sie pojawi to pewnie nie bedzie mi sie chcialo biegac za tym a swieta przyjda szybciutko:-)

Dziecko moje jest nad aktywne ale to dobrze przynajmniej wiem ze tam jest:-)

miłej niedzieli wszystkim
 
Witam i ja
Wpadam się tylko przywitać
Korzystamy z S że jesteśmy sami i odpoczywamy, wczoraj buszowaliśmy do 1 w nocy :cool2::-p a dzisiaj odsypialiśmy do 11.
Fajnie tak czasem samemu pobyć bez dziecia ;-)
Lece bo zaraz jedziemy po mlodego a później rodzinny wypad na ryby

Miłej niedzieli :-)
 
reklama
Ja poprzednio kupiłam wszystko 2 tyg. przed porodem. Musiałam leżeć. Wyprawa do hurtowni i 3/4 załatwione. Wózek kupiliśmy przez internet właściwie na sam koniec. Ciuszki prałam z tydzień przed porodem. Pieluchy kupił mąż jak byłam w szpitalu. U nas dopiero na 2 dzień trzeba dać pieluchy dla dziecka i husteczki. A ciuchów wcale nie trzeba bo zawijają w pieluszki i rożek. I sami przewijają, kopią itp. Przynajmniej tak było do tej pory. No chyab ze chce się taki jednoosobowy pokój to wtedy ma się dziecko 24 h/dobę przy sobie i samemu się wszytsko robi.
Ja jednak nie zmaierzam tego praktykować. Po porodzie człowiek mimo wszytsko jest zmęczony. Ja nie mogłam usnać w pierszą noc a na drugi dzień zasypiałąm na stojąco o 20. Dziecko mozna odwieżć i iść się wykąpać spokonie albo oddać na noc.

Teraz też nie zamierzam wszystkiego prać i prasować. MOim zdaniem przez tyle czasu to się pokurzą i pogniotą. Przecież ciągle się je wyciąga i przegląda. Dopiero we wrześniu. A jak nie zdąże to mąż też ma 2 ręce. Mimo że niecierpi prasowac i jak ma coś sobie uprasować to naciąga na fotel:-D i plecami prostuje. Zresztą do końca na pewno coś się jeszcze dokupi albo dostanie i trzeba to jakoś posegregować. Bo nawet rozmiar rozmiarowi nie równy.
Dostał wytyczne w czym dziecko odebrać. Mam nadzieję że nie zapomni.:-)
 
Do góry