reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październik 2012

reklama
polecany przez którąś z Was sprzedawca ma przerózne rozmiary tych worków, nawet wiszące co tez jest fajnym patentem.. jakie rozmiary są sensowne?
Takie, które Ci do szafy wejdą. Czy tam do każdego innego miejsca, w którym zamierzasz je trzymać. Ja np. zamawiałam sobie i mamie, więc brałam różne rozmiary bo mama ma głębszą szafę. Nie pamiętam już ile moje mają.
 
Sonka jak lubisz ostre i meksykanskie polecam fajitas
tu jest fajnie pokazane
Jak zrobic Fajitas z kurczaka [video-kuchnia.pl] - YouTube
tylko R daje czerwona cebule i dodajemy jeszcze jak mamy sos do Fajitas ktore czas w tygodniu meksykanskim jest w Lidlu. No i R drobniej kroi i najpierw dusi warzywa bo trzeba dluzej niz mieso
jemy to z sosem salsa i smietana (lagodzi ostry smak) no i z frytkami bo tak lubimy najbardziej
Ja nie lubie fasoli a z tego co widzialam to cos co jadlas dzis jest z fasola

ale narobiłaś mi smaka na tortille :-)

Malinowa, Karola o matko oby nie moj :szok: bo moj teraz dorabia wlasnie ukladajac glazure wlasnie. On jest samouk w tym zakresie, nauczyl sie u nas i teraz czasem tym dorobi pare zlotych

ojj to chyba we cztery mamy jednego :-D:-D:-D:-D:-D:-D


Erde :-D:-D:-D:-D

:szok:biedny chłop..... :-D

Dziewczynki, jeśli to ten sam, to jest niezwykle sprawny, wielofunkcyjny i ma ogromny potencjał.. wnosząc z tego co Paula z nim wyprawia o 5.00 rano:-D:-D:-D:-D:-D:-D

ps. mój własnie kosi, bo fugowanie, grabienie jabłek, wybieranie kompostu z kompostownika i przekładanie nowego - to za mało na jeden dzień :-)
 
A i moja teściowa właśnie wróciła do domu z nowymi butkami dla Olusia, już na jesień i uwaga jaką przecenę upolowała! Ze 166 przecena na 50 zł !!!!!!!!! żadnych uszkodzeń, ubytków itp. Bardzo mi się podobają :-)
wow, to pogratulować teściowej..a rozmiar aby dobry?


Mina a od kogo na allegro bralas, pamietasz??

co do worków prózniowych przekonałyście mnie i chyba tez zakupie, polecany przez którąś z Was sprzedawca ma przerózne rozmiary tych worków, nawet wiszące co tez jest fajnym patentem.. jakie rozmiary są sensowne?
ja juz w domku po ostatnim dniu w pracy uffffffff:tak:
Takie, które Ci do szafy wejdą. Czy tam do każdego innego miejsca, w którym zamierzasz je trzymać. Ja np. zamawiałam sobie i mamie, więc brałam różne rozmiary bo mama ma głębszą szafę. Nie pamiętam już ile moje mają.
sprzedawcę zawsze wybieram na bieżąco uważnie sprawdzając komentarze czy nie ma poślizgu w wysyłce i negatywów z powodu jakości towaru. I jak erde napisała musisz pomierzyć co i gdzie schowasz.
Majeczka.. cóż rzec: NARESZCIE!!

Wypoczywaj!! I pamiętaj o hygenistce. Mina na pewno czuwa ;-)

właśnie.. ale jak czytam to wspólny mąż na razie ma najwięcej roboty :):-p

a ja mam złe wieści: w piwnicy nie ma moich ochraniaczy na łóżeczko i baldachimu!! wcięło.. wrrrrr a miałam taki śliczny ze słonikiem.. pościel jest a tego nie ma.. buuu
o ten..
 
Nie chcę straszyć, ale sama się boję. Moja teściówka ledwo 45kg waży, teść też szczupły, a mój mąż (teraz chudzinka) urodził się 4600!! :szok:
Znam też taką maleńką Włoszkę (niecałe 50kg), a syna urodziła 6kg. Zawsze się zastanawialiśmy w pracy jak ona to zrobiła i czy na pewno jej się coś nie pomyliło.
Mam jednak nadzieję, że mój synuś będzie wymiarowym niemowlakiem :tak: I Wam tego życzę!


Miłego dnia!

edit: Sonka piękny sen. Przypomniało mi się, że ostatnio mojemu mężowi śnił się nasz synek, miał bujną ciemną czuprynę i duże niebieskie oczy.

Dość mam już tego remontu, ciągnie się to i wlecze, a przy okazji bałagan, cały czas coś przestawiam z kąta w kąt. Na szczęście zostały już tylko płytki w łazience i ścianka obok zlewu, ale chłopaki pracują jakoś tak, że się ciągle mijają w tym tyg. Dodatkowo auto rodziców się zbuntowało i tata będzie naprawiał, przez co kolejne 3-4 dni w plecy.. Ja ostatnio jakoś opadłam z sił. Cały czas coś robię, ale męczę się i co chwilę siedzę i sapię :dry:. Czekam aż siły witalne wrócą!
Po tym wszystkim mam nadzieję, ze pójdziemy już jak burza :-p
No nie strasz tymi niemowlakami wielkości sporej cukinii mam nadzieję, że mój robaczek będzie drobniutkim chłopaczkiem:tak:
A co do remontu to ja cię bardzo dobrze rozumiem :tak: u mnie to się wlekło i wlekło już depresję powoli łapałam choć ja w ciązy nie byłam i za to umiem teraz kłaść gładź, szlifować, malować i fugować między płytkami;-) w razie draki mam drugi fach w rękawie;-)

moja Majka się urodziła 3500g i wydawała mi się taka pucata i kluseczka, takie 4-5 kg, to sobie nie wyobrażam, ale Michasiowi raczej nie grozi, bo przybiera równiutko, ale nie za dużo, tak w normie

gdybym miała urodzić takiego smoka - to większość ubranek byłaby za mała :biggrin2:

a u mnie na obiad dzisiaj było chili con carne, ostatni tak pikantny obiad, bo potem Majka już z nami, małż zachwycony, bo lubi pikantne jedzonko, ja też lubię, ale nie aż tak pikantne jak on, więc popijałam co chwila :biggrin2:
Oooooo dobre to chili con carne ??? Sonka wrzuć dobry przepis sama bym mojemu głodomorowi zrobiła takie coś;-)

sonkaa, super ta drewutnia, u nas teściu przerobił po zagrodzie dla pieska, ale to jeszcze za czasów jak nie byliśmy z m małżeństwem. U Was taka z prawdziwego zdarzenia :biggrin2:

mamba, chyba i ja przetestuję ten peeling kawowy, z cerą na twarzy to różnie, ale ogólnie mam sporo gorszą niż w ciąży z Olusiem, wtedy dosłownie kwitłam.

Jutrzenka, a ja jak nie mam ochoty na mięso tak ostatnio miałam właśnie ochotę na kurczaka z rożna i chyba aż jutro i ja skoczę po niego na obiadek :biggrin2:

A z tymi workami próżniowymi to ekstra pomysł, my pakujemy wszystko do pudeł to i miejsca zajmują full no i po wyciągnięciu pierwsze co nadają się do pralki

sonkaa, u mnie mąż tak samo jest fanem pikantnego, ale takiego na prawdę mega, ja też lubię, ale jego bym nie zjadła :-p a teraz w ciąży jakoś na ostre w ogóle nie mam ochoty, za to z Olusiem jak najbardziej tak :biggrin2: Jak to ciąża ciąży nie równa :biggrin2:

Malinowa P, mam nadzieję, że z remontem uporacie się jak najszybciej i już niedługo będziecie cieszyć się nowym mieszkankiem, w spokoju i bez robotników ;-):biggrin2:

No ja w ciązy dostałam takich wykwitów skórnych że strach było na sibie patrzeć :szok: Tragedia straszna, ale teraz już ok
A ja wróciłam z aktywnej ciązy i kurcze coś mnie bolo koło pępka jak nacisne to bardzo i jak mały tam się przemiesci to też, ąz mnie tak ciągnie. Zastanawiam się czy to możliwe żeby w ciąży zrobiła się prezpuklina???
 
reklama
Do góry