reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2012

Witam rano wszystkie Brzuszki!!!

Bosszze Izabela w Twoim stanie jeszcze gotujesz fachowcom????? Moja teściowa tak ostatnio postępowała śnaidanka ,obiadki ,kolacje w trakcie jeszcze kawka i deserek i panowie zamiast tydzien siedzieli u niej 3 tygodnie tak im było dobrze!!!! W końcu tesc nie wytrzymał i szybko skonczyli remont....

Mamba oj przypomnialas mi o bawarce,zrobie sobie później.

Emotion nie przesadzaj z tym odkażaniem wystarcza zwykłe porządki a Ty wypoczywaj!!

No ja wreszcie torbe spakowałam więc moge iśc rodzic ha ha (ale bym juz chciala)
Teraz biorę się za papryke bo od wczoraj woła żeby ją do słoików włozyc. .
 
reklama
Dzień dobry!!

Nikamo, nie miałaś o 5 rano czkawki? Bo myślałam o Tobie :-)
Mamba dzięki za przypomnienie, ze istnieje na świecie bawarka! :tak:
Izabela przystopuj z dokarmianiem to się remont w mig zakończy. Opamiętaj się dziewczyno! W tak zaawansowanej ciąży biegać w koło facetów! Niech mąż zajmie się gotowaniem i zobaczy jak to fajnie jest, ale najpierw niech sobie arbuza do brzucha taśmą przyklei!!
Sonka, jak tylko będę wkładała do paczki, dam znać ;-)

Ja się dziś wyspałam :szok: Co prawda budziłam się w nocy na siq i rano o 5 myślałam, że to już koniec spania tak mnie biodra bolały i plecy, ale zasnęłam i obudziłam się przed 9. Jak przez mgłę pamiętam jedną scenę z etapu zasypiania, bolały mnie plecy i chciałam się wyprostować, w pewnym momencie synek tak mnie kopnął, że w pół sekundy leżałam w pozycji krewetki i spałam grzecznie!

Nie mówcie, że dziś będą znów upały ............... :-(
 
witam sie i ja dosc pozno wlaczylam lapka wstalam ogranelam amelke kota zdjelam pranie i rozlozylam do szafek (nie nie prasuje bo nie lubie :-)) i siedze z herbatka w czoraj naszlo mnie na elgrey i lecialam do sklepiku po zapasik bo mnie juz sie skonczyla ...i naszlo mnie wlasnie na elgrey z mlekiem gdzie ja od dziecinstwa mleka nie cierpie i nie pijam:szok: nocka minela spoojnie az sie martwie haha tyle czasu mnie meczyly bole i skurcze roznej masci ze teraz jak nic sie nie dzieje i moge pospac to sie martwie czy wsio ok:baffled:
izabela nie skomentuję, bo ja jestem okropnie cięta na "fachowców" i ich pseudo-robotę, gdy tylko widzę ze których chce sie napić, wylatuje ode mnie w 3 sekundy. Tak sie utarło ze na budowie czy wkończeniach mozna sobie browarka/vodeczke łoić - skandal, chyba zadna z nas w pracy nie pila, a oni są w pracy!!! mi w pracy obiadow tez nikt pod nos nie podstawial :wściekła/y:oszczedzaj sie!!!!
no ja tez tego nie rozumiem szczerze to tylko w polsce i tylko polski "fachowiec" pozwala sobie na browarek w pracy a jeszcze im gotowac????????!!!!!!!!!! nie nie i jeszcze raz nie!! maja placone duzo kasy za swoja robote zonki moga im kanapki do pracy zrobic albo panowie na przerwie ida do sklepu po sucha bule i kielbase:cool2:ja moge ewentualnie kawe czy herbate zaproponowac ale nigdy nie karmilam w domu zadnych fachowcow!!

Nie mówcie, że dziś będą znów upały ............... :-(
zapraszam do stolicy szkockiej u nas dzis max 14 jak slonko wyjdzie zza chmurki:dry:


siedze a mloda tak sie rozpycha ze az mi zebra trzeszcza:baffled: nie lubie tego uczucia co by nie bylo to bolesne jest i jakies takie....dzie=wne ze to nie zalezne odemnie wcale:baffled:
 
Witam.

Mój B wrócił w niedzielę. odpoczywam ile mogę niedługo mała przeprowadzka z mamą B na większe mieszkanie. dopiero wspólnie zaczynamy małe zakupy - pampersy chusteczki itd.

czuję się dobrze.

co do Bawarki ja tez lubię. pyszna jest.

u mnie walizka nie gotowa. szyjka długa zamknięte i maleństwu się nie spieszy do Nas.
często jakby czkawkę miał. i rozpycha się nóżkami pod żebra.
 
Hej Dziewczyny:-)u nas pogoda taka sobie,nie za zimno i nie za gorąco:-)
Azorek mi też nocka minęła spokojnie,całą przespałam,skurcze się skończyły za to pojawiło się rózowe plamienie,znowu będę atakować położną,kurcze człowiek nie może spokojnie dziecka donosić,tylko ciągle jakieś problemy.
Miłego dnia Wam życzę:-D
 
charlois ja sie dowiedzialam ze plamienie ( w poprzedniej ciazy) u mnie oznaczalo rozwieranie sie szyjki macicy i tak od 32 tyg mialam 2 palce 9cokolwiek to oznacza;]) a moze to czop sluzowy??? milo przynajmniej ze skurcze przeszly:tak: trzymam kciuki i za ciebie &&&& cos te nasze bobaski pchaja sie szybciej zupelnie jak by jesieni nie lubily :confused::dry:
 
U nas niestety 29 st i zero wiatru. Nia ma czym oddychać.
Wczoraj do 3 przewracałam się z boku na bok. Aż zmusiłam męża żeby wstał i rolety podniósł. Mi się nie chciało.:zawstydzona/y:. NAczytałam się o porodach na wątku sierpniowym. TAk się zestresowałam , że aż mnie wszytsko zaczęło boleć. Koniec z taką lekturą przed snem.
A o 7:30 synuś zrobił pobudkę.W dodatku mąż w dlegację pojechał. A kolejny raz jedzie na początku i na końcu września. SAme stresy kurcze. Bez niego nie rodzę.

JA na myśl o bawarce mam odruch wymiotny. Od razu przypomina mi się obóz gdzie ją serwowali co drugi dzień. ZA to kawaka zbożowa z mlekiem jak najbardziej. A najlepsza taka jaką robi babcia. Czyli gotuje taką prawdziwą.


JA wczoraj mówię do swojego czy pamięta gdzie ciuszki na wyjście dla dziecka, a on z krzywą miną pyta: w torbie? A już 2 razy mu powtarzałam, że leżą ułożone w szufladzie. PO raz piąty chyba pokazałam mu gdzie są dodatkowe podkłady, podpaski, wkładki laktacyjne, kosmetyki dla dziecka itp. rzeczy a on patrzy na mnie jak na zjawisko. A wszytsko jest w jednym miejscu prawie, tylko chciałam żeby był zorientowany jak co wygląda. Teraz mnie oświeciło, ze kocyk i pieluchę tetrową muszę mu do tej szuflady włożyć, bo w szpitalu zapomnę a on sam nie pomyśli.
 
reklama
Do góry