esi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2012
- Postów
- 611
Witajcie!
podczytuję Was regularnie, ale co się zabieram do odpisania to mały glonojad się domaga jedzenia. Teraz słodko śpi po solidnej dawce mleczka, a ja czekam na odwiedziny kolejnych cioć i wujków. Ufff dzisiaj już przyjeżdżają ostatni z tej serii odwiedzających. Jutro odpoczywamy, a następnych wizytujących chyba zaproszę dopiero za jakiś czas, bo mała jednak jest troszkę nerwowa, jak się tyle nowych twarzy pojawia. Ale poza tym jest przegrzeczna i kochana. W dzień karmię ją średnio co 3 godziny, a w nocy nawet 5 godzin przesypia. Ale wtedy budzi się z wilczym głodem i rzuca się na cyca.
Majeczko ja tez bardzo się bałam szpitala i tego jak sobie poradzę, jeszcze musiałam się nastawić na dłuższy o 2 dni pobyt niż zwykle, ale jakoś zleciało. Nie było przyjemnie, ale do przeżycia. Cały czas kciuki za Ciebie i za badabę mam zaciśnięte. Postarajcie się dziewczyny jakoś wyluzować w tych ostatnich chwilach, bo już lada dzień będziecie szczęśliwymi mamusiami.
Karola gratuluję zawalczenia o mleczko dla małej. Jesli się da to warto, bo fajnie jest karmić piersią.
I nie osłabiaj mnie z Twoją wagą. Ja co prawda już prawie zgubiłam kilogramy ciążowe, ale chciałabym jeszcze się rozprawić z tymi sprzed ciąży. Ale może się uda, szczególnie, że ostatnio bardzo zwracam uwagę na to co jem. Narazie nie muszę wprowadzać żadnych reżimów, ale ogólnie zdrowiej się odżywiam.
dzięki za linka do tego Centrum Medycznego - dzisiaj pytałam w Luxmedzie to bez porady ortopedy kosztuje to 115 zł a z poradą 150 zł. A u Ciebie to zdecydowanie lepsze ceny:-)
margot witaj w domu! i jak udało się mężowi zapanować nad synkiem?
Netika ja czuję najmocniej zaraz po karmieniu, a jak już są pełne to czuję tylko to "napompowanie". I też mi się leje, szczególnie w nocy, gdy rzadziej karmię. A powiedzcie dziewczyny czy Was też boli na samym początku karmienia brodawka? Bo jak mała się przyssa to przez pierwszą minutę dwie boli (dopóki cyce są napompowane) i to jest takie przeszywające pieczenie, a potem już jest bezboleśnie.
No nic więcej nie poodpisuję, bo goście właśnie przyjechali. Pozdrawiam i "do zobaczenia" po weekendzie! Kurczę, boję się trochę poniedziałku, bo zostaję sama z małą, a mąż idzie do pracy.
podczytuję Was regularnie, ale co się zabieram do odpisania to mały glonojad się domaga jedzenia. Teraz słodko śpi po solidnej dawce mleczka, a ja czekam na odwiedziny kolejnych cioć i wujków. Ufff dzisiaj już przyjeżdżają ostatni z tej serii odwiedzających. Jutro odpoczywamy, a następnych wizytujących chyba zaproszę dopiero za jakiś czas, bo mała jednak jest troszkę nerwowa, jak się tyle nowych twarzy pojawia. Ale poza tym jest przegrzeczna i kochana. W dzień karmię ją średnio co 3 godziny, a w nocy nawet 5 godzin przesypia. Ale wtedy budzi się z wilczym głodem i rzuca się na cyca.
Majeczko ja tez bardzo się bałam szpitala i tego jak sobie poradzę, jeszcze musiałam się nastawić na dłuższy o 2 dni pobyt niż zwykle, ale jakoś zleciało. Nie było przyjemnie, ale do przeżycia. Cały czas kciuki za Ciebie i za badabę mam zaciśnięte. Postarajcie się dziewczyny jakoś wyluzować w tych ostatnich chwilach, bo już lada dzień będziecie szczęśliwymi mamusiami.
Karola gratuluję zawalczenia o mleczko dla małej. Jesli się da to warto, bo fajnie jest karmić piersią.
I nie osłabiaj mnie z Twoją wagą. Ja co prawda już prawie zgubiłam kilogramy ciążowe, ale chciałabym jeszcze się rozprawić z tymi sprzed ciąży. Ale może się uda, szczególnie, że ostatnio bardzo zwracam uwagę na to co jem. Narazie nie muszę wprowadzać żadnych reżimów, ale ogólnie zdrowiej się odżywiam.
dzięki za linka do tego Centrum Medycznego - dzisiaj pytałam w Luxmedzie to bez porady ortopedy kosztuje to 115 zł a z poradą 150 zł. A u Ciebie to zdecydowanie lepsze ceny:-)
margot witaj w domu! i jak udało się mężowi zapanować nad synkiem?
Netika ja czuję najmocniej zaraz po karmieniu, a jak już są pełne to czuję tylko to "napompowanie". I też mi się leje, szczególnie w nocy, gdy rzadziej karmię. A powiedzcie dziewczyny czy Was też boli na samym początku karmienia brodawka? Bo jak mała się przyssa to przez pierwszą minutę dwie boli (dopóki cyce są napompowane) i to jest takie przeszywające pieczenie, a potem już jest bezboleśnie.
No nic więcej nie poodpisuję, bo goście właśnie przyjechali. Pozdrawiam i "do zobaczenia" po weekendzie! Kurczę, boję się trochę poniedziałku, bo zostaję sama z małą, a mąż idzie do pracy.
ale spedzilam tyle czasu na necie szukajac zlotego srodka porownujac i czytajac medyczne opinie ze az oczy mam czerwone od tego "paczenia" i czytania
bylo warto.
mnie nie boli jak Antoś zaczyna jeść,może już się zahartowałam ale czasami jak przyśnie przy jedzeniu i trzyma ledwo,ledwo to mnie gilgocze
ale to było przed ciążą o czym się wczoraj "boleśnie" przekonałam...Otóż jutro mam imprezę służbową na którą wypada się ubrać galowo...no i wczoraj wzięłam się za mierzenie moich sukienek - byłam przekonana że pójdę w kiecce którą kupiłam na początku ciąży..jakież było moje zdumienie jak się okazało że sukienka za mała - nie zmieszczę się ani w cyckach ani w tyłku...no i dopadł mnie odwieczny kobiecy problem - nie mam się w co ubrać!!! jutro jadę na łowy i mam nadzieję że upoluję coś fajnego w rozsądnej cenie bo jak nie to ubiorę się galowo - spodnie, koszula, krawat i marynarka
i jeśli chodzi o USG bioderek (bo narazie tylko to robiliśmy) to pan nam "w cenie" ładnie wytłumaczył wszystko - nie musieliśmy płacić za żadne porady...tak że polecam:-) nie martw się - dasz sobie radę sama