reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

witajcie w ten deszczowy poranek :baffled:
Najlepiej dzisiah nigdzie nie wychodzić. A ja niestety jadę do pracy. Wracam od stycznia ale muszę ogarnąć temat (pracuję na tym samym stanowisku ale w nowym dziale i z nową ekipą). I jestem przerażona....
Potem po 16 wizyta z wynikami.
Ech ciężki dzień przede mną :dry:

Plus dzisiejszego dnia to taki, że musiałam się elegancko ubrać (w pracy nie można na luzie) i zrobić makijaż ;-). Od razu mi lepiej :-D

zaza trzymam kciuki aby się udało opanować uczulenie!

mlodak za Szymka też zaciśnięte :tak:

sicil fajnie, że macie już kuchnię. Teraz będzie z górki ;-)

pamka ja też jestem ciekawa twojego harmonogramu :tak: Jak nocki, lepiej?

Miłego dnia kobietki
 
reklama
Miśki powodzenia w pracy! ja tez wracam na takie samo stanowisko, ale do innego działu, ale ja akurat się cieszę;-)


muszę się pochwalić, bo przed chwilą dostałam paczuszkę z Bobovity z zupką i książeczką nt. rozszerzania diety maluszków :-)
 
Hej :)


Zaza pożyczam pomysł na zabawę butelką mineralną ;) Jejku pamiętam, że przecież u Kornela takie "zabawki" były najlepsze: butelki z plastiku, folia z bąbellkami, pokrywki od garów, drewniana łyżka - tylko, że Julek wydaje mi się jeszcze cały czas taki malutki :sorry2:

Ja też dostałam tą paczkę z Bobovity, jakiś miesiąc temu :tak:


Młodak no to mamy już pierwsze półroczne dziecko :-) Super!

Miśki i co? Fajnie tak się odpicować, co nie? :-pPowodzenia w pracy!
 
Miski trzymam kciuki za wizyte :)

Babcia właśnie wyszła z małym na spacer, a ja pierwszy raz od dawna jestem samaaaaa w domu, ze nie wiem za co się zabrać :D hmm muzyka na full i sprzątanko :)
 
Aga- szczesciara, ja juz nie moge sie doczekac, by sprzedac malego rodzicom i samej gdzies polezc :tak:
Uwierzycie, ze od 6 a wlasciwie 8 miesiecy nie bylam NIGDZIE, tylko 2razy fryzjer z komorka w reku i telefonami od meza :dry:
Teraz tak mysle, ze juz nie pamietam co to znaczy kocyk, ksiazka, kino, kawiarnia, ploty.... :baffled: ze o papierosach juz nie wspomne :sorry2:
 
Aga- szczesciara, ja juz nie moge sie doczekac, by sprzedac malego rodzicom i samej gdzies polezc :tak:
Uwierzycie, ze od 6 a wlasciwie 8 miesiecy nie bylam NIGDZIE, tylko 2razy fryzjer z komorka w reku i telefonami od meza :dry:
Teraz tak mysle, ze juz nie pamietam co to znaczy kocyk, ksiazka, kino, kawiarnia, ploty.... :baffled: ze o papierosach juz nie wspomne :sorry2:

U mnie podobnie raz mały był z babcią na spacerze i raz koczował pod fryzjerem i przychodził na karmienie, ale szczerze powiem, ze jakoś mi nie brakuje wyjść samej :) choć z tej chwili samej w domu nawet się cieszę :)
 
nie, ale jeśli wysypka utrzymuje się bardzo długo mimo diety eliminacyjnej (ja prawie nic nie jem :-() to wtedy karmienie UU jest odradzane, a czasami wręcz zakazywane :-(


świetny pomysł z tym celafonem:-D u nas hiciorem jest butelka po wodzie mineralnej:-D


mlodak spóźnione WSZYSTKIEGO NAJ dla Szymka!!!!:-)




u nas też działa, najlepsze są oczywiście chusteczki;-)


Rysica dzieki za linka, właśnie się zastanawiam nad zmianą fryzury i/lub koloru i się waham, a chcę zaszaleć, teraz sobie sprawdzę ;-)

Tylko zrób sobie zdjęcie (niech Ci mąż zrobi) z lampą błyskową, zrobione na wprost, z odległości ok 2-3 m z zoomem, żeby to był portrecik, wszystkie włosy do góry upięte (jak najbliżej głowy, odsłonięte czoło) i bez makijażu. Wtedy naprawdę można poszaleć.

Mlodak nie załamuj się poczekaj na wizytę.
U nas Gosia też ma popękane za uszami i w końcu ma skierowanie na panel alergiczny (zestaw alergenow) za dwa tyg. Wyniki za kolejne dwa. No ale w końcu będziemy coś wiedzieć. Tak więc możesz się upewnić zanim będziesz musiała wydać koty.
A z alergenem z kołami to chodzi o to ich ciągłe lizanie kiedy to alergenow fruwa wszędzie.
Mój chrzesniak miał alergie na futro i faktycznie pomogło wyniesienie. Gdy już Piotruś z nami nie mieszkał, był jeden kot. I za każdym pobytem P wychodził z zalzawionymi oczami i katarem siennym.
Ale zanim potwierdzisz nie ma co panikowac.

Alergia nie zawsze objawia się katarem siennym i łzawieniem oczu, czasem, tak jak u Szymka, objawiała się przesuszonymi policzkami i ... dużym spadkiem odporności, przez co ciągle chorował na zapalenie oskrzeli! Podobno jemu alergeny wdychane osłabiły układ oddechowy i dlatego szło na oskrzela i dwa razy zeszło na płuca. No i cały organizm był osłanbiony. Teraz jest znacznie lepiej.

Swoją drogą Szymek znów przeziębiony, ale tylko ma katar i lekki kaszel, bez gorączki i już dwa razy był lekko przeziębiony i obyło się bez antybiotyku, dopóki były koty to miał gorączkę do 40 stopni, z nosa się lało i oddychał ledwo i kasłał strasznie... I zawsze się kończyło antybiotykiem, co miesiąc... A odkąd oddaliśmy koty to antybiotyku nie brał czyli już prawie 8 m-cy...
 
Witam się dziewczyny po długiej przerwie bo neta nie miałam. Co za katorga bez netu ehh :crazy:

Mlodak kciuki zaciśnięte &&&

Zaza ja też dostałam paczuszkę jakieś 4 dni temu, tylko akurat tej zupki co mi przysłali mój syn nie chce,z BoboVity nie smakuje mu jarzynowa.

agaundpestka ostatnio teściowa też mi wzięła młodego na spacer i nie wiedziałamza co się złapać, no, ale zanim zdążyłam poprasować byli już spowrotem:szok:

Miśki powodzenia.

U nas wszystko ok i ze straszym i z młodszym, chcieliśmy młodego oduczyć jedzenia w nocy, ale cholerka nie da się. Dzisiaj zrobił taką awanurę w nocy, że aż mi się wszystkiego odechciało zrobiłam butlę i spał do rana. Nawet mój T. ostatnio mi powiedział ' Wejdź na to forum i poczytaj co te dziewczyny dają jeść swoim dzieciakom, że śpią przez całą noc' :-D No młody potrzebuje, tego mleka o 01:00 no i co zrobię. Czasem ma noc że dopiero obudzi sie o 4 a czasem ma noc ze budzi się już o 00:30.

Ostatnio teściowie tak mnie drażnią, że mam ochotę spakować się i ucieć od nich na drugi koniec świata. Od mojego T. bratowa jest w ciąży i obchodzą się z nią jak z jajkiem, we wszystkim trzeba pomagać, we wszyskim ustępować no kurde ja też byłam w ciąży i nikogo nie obchodziło, że sama sprzątałam po remoncie w 6 miesiącu ciąży, że w 8 miesiącu sprzątałam na błysk całą chałupę chociaż miałam leżeć i odpoczywać bo wcześniej leżałam z powodu obrzęku nóg w szpitalu a teść nawet ośmielił się nazwać mnie spaślakiem w 9 miesiącu( nigdy mu tego nie wybaczę) tak strasznie to przeżywałam płakałam, ale nikt tego nie widział, ona się popłacze z byle powodu i jest afera na 102 bo jest jej ciężko. :angry:Może dla kogoś to jest normalne, ale mnie to tak strasznie boli że ich traktują z taką wyższością a po mnie i mojej rodzinie deptają.

To pomarudziłam... przepraszam!
 
mooni współczuję to może boleć gdy jest się niesprawiedliwie traktowanym ...
trzymaj się i olej ich ;-)

Rysica u nas taka była reakcja na godzinny pobyt, gdy mieszkał też miał problemy ze zdrowiem.

Oczywiście chodziło mi o obszycie materiałem a nie obklejenie ;-) Iwon też lubię takie zabawki jak butelka z grochem czy kaszą itd. Wg mnie rozwijają wyobraźnię.

Wczoraj odebralam okiem maluszka ... Gosia zadowolona ale Pe... 20 minut sluchalam nt braku profesjonalizmu w przygotowaniu obrazków itd itd itd.
OMG.
 
reklama
Hej. Wróciłam do żywych, w nocy miałam jeszcze 38 stopni, wzięłam apap i temperatura nie wróciła. Przed chwilą wzięłam sobie jeszcze jedną tabletkę, bo w końcu ma też działanie p/zapalne, więc niech jeszcze podziała. Kapuchę w nocy przykładałam, Gabi częściej przystawiałam i widać, że pomogło. Pytanie tylko, czy takie zapalenie mogło spowodować utratę pokarmu, bo G chwile pociumka i koniec. Jak ściągam laktatorem też niewiele leci:-( Nie wyczuwam grudek, w których ewentualnie byłby zastój. No cóż, chyba wytrwam do skończenia przez G pół roczku i powoli będę ją odstawiać, chociaż nie będzie to łatwe.

my sie meldujemy po wizycie u alergologa - niestety babka ma jakiś lajtowy stosunek do AZS:baffled: a może ja przewrażliwiona:sorry:
w każdym bądź razie testów z krwi nie będzie bo twierdzi, że nie ma sensu, mamy nawilżać skórę minimum 4 razy dziennie i sami mamy znaleźć metodą prób i błędów odpowiedni krem/emolient, dietę możemy rozszerzyć tylko o jabłko, marchew i ziemniaka, ewentualnie ryż :-( i za miesiąc mięsko jeszcze ma dojść, więcej napiszę na odpowiednim wątku
a najgorsze, że mi zapowiedziała, że jak do końca 6 miesiąca nie uporamy się ze zmianami skóry, to będę musiała skończyć z UU

sorki, że tak o sobie ale zmęczona jestem niemożliwie, jutro wam to wynagrodzę ;-)

może spróbujcie krem Elobaza lub Clobaza, jeden i drugi w zasadzie to to samo:
http://www.apteka.gda.pl/clobaza-tlusty-p-1259.html

no i rewelka....ucięło mi resztę wpisu:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry