reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
ja to ciągle mówię kiedy ta moja bździągwa będzie chodzić, a wszyscy mi powtarzają aby mi się do tego tak nie spieszyło bo później będę marzyła o tym aby jeszcze tak leżała jak teraz :)

ale te pół roku zleciało MASAKRA !!!!
 
kochane witam się wieczorowo, drugi dzień w pracy zaliczony i jutro wolne :happy: ale jestem tak zmęczona że szok, nogi bolą okropnie bo odwykłam od stania tak długo a dziś jeszcze oczy mam strasznie zmęczone i wszystko mi się zamazuje pewnie od tych świateł :eek: wybaczcie że tak szczegółowo nie doczytam ale dziękuję za wsparcie wszystkim :*

trzymajcie za nas jutro kciuki bo idziemy z Misią do okulisty bo ma jedną źrenicę większą...
 
Młodak używamy emolienty bo nam kazali. Ja kąpię młodego w emolium, głowy nie traktuję specjalnie- chyba że widzę, że go swędzi to mam emolium na suchą skórę głowy, szampon baaaardzo rzadko (ostatnio jak miał body z kupskiem na głowie) myję mu głowę wodą z wanienki. Ja nie wiem czy Szymka swędzi skóra ale my już prawie tego z apteki robionego nie używamy bo potrzeby prawie nie ma, tylko czasem mu twarz obsypie. Oprócz tego smaruję całe ciało Lipikarem z La Roche. Cała lista tego jest i ceny tez nie najniższe ale lepsze niż alergia na zwierzęta...
 
Szymka raczej nic nie swedzi bo sie nie drapie. Gdyby to w nocy np robil gdy nie widzimy to mualby buzie podrapana a u niego tego nie ma.
Zobaczymy jak to u nas bedzie. Oby szybko minelo i nie wracalo za czesto.
 
Właśnie wyszli od nas znajomi, którzy mieszkają w Niemczech i wpadli z wizytą w rodzinne strony - o ludzie, ten tydzień jest jakiś mega imprezowy :eek: A ja już padam na pyszczek :sorry: No ale oczywiście nie mogę sobie darować gości i się porządnie wyspać, a gdzie tam :-p



Katrina gratuluję ząbka :-) Może i ja się doczekam takiej niespodzianki na 6 m-c :sorry:


Hatszept nie stosowałam metody 3-5-7 (nawet za bardzo jej nie znam :sorry:), tylko metodę tracy hogg, którą już 7 lat temu uskuteczniłam na swoim pierwszym dziecku. Zasada jest prosta - stałe miejsce do spania, rytuał, konsekwencja. Czyli: wchodziłam (ja albo M.) z małym do sypialni, wyciszałam go (zasłaniałam rolety, mówiłam szeptem, głaskałam po czym kładłam do łóżka) i wychodziłam. Jak płakał (a płakał, oj tak) - za chwilę jedno z nas szło, na ręce i z powrotem do wyra. I tak w kółko. Dodam jeszcze, że mój zasypia tylko na brzuszku (na plecach jedynie w wózku), więc teraz jest tak: wchodzę do sypialni, rolety, ciiii, bach na brzuszek, pogłaszczę i wychodzę. A jak mu się zdarza zapłakać, to wracam i go lekko "kołyszę" przez parę sekund.
Ale tak jak Muńka pisze - na pewno Dorota da sobie radę, jak go już pierwszego dnia spacyfikowała ;-) Sposób z pieluszką też jest super - na mojego Kornela to działało, z Julkiem już nie próbowałam, bo nauczył się zasypiać na brzuszku.


Claudette napisz lepiej, jak udało Ci się dokonać tego cudu w postaci figury ze szkolnych lat :-p

No i fajnie, że się udało bez antybiotyku :-)


Kasia.natka powodzenia u okulisty!


Pamka
a ja Cię jakiś czas temu poprosiłam o podzielenie się, jak wygląda u Was po Twoim powrocie do pracy rytm dnia, głównie chodziło mi o karmienie (kiedy jest UU, co mały je jak jesteś w pracy i w jakich godzinach). Rozumiem, że wciąż jeszcze piszesz tego posta? :-D:sorry:
 
Witam wieczorem,
więc moje dziecie od prawie początku spi z czymś na buzi. Przeważnie daje jej pieluszkę. Ale jak mi sie zapomni to naciąga:
misia, ochraniacz od łóżeczka, kołdrę, ręcznik który wisiał na łóżeczku, moja koszulkę czy ostatnio jak spała i sie przrbudziła to trafił sie koci ogon. Nie ważne co: oczy muszą byc zasłonięte.

Dziś pełzła w kierunku balkonu i na drodze stanał jej fotel - przyciągneła się do jego nogi i zaczęła ją 'obgryzać'


Aylin ona tak przy ksiazce zasypia?? super to prawie jak na filmach :D

Tylko ja nie czytam jej a raczej sobie. Obecnie przerabiamy wampirologie :) i czarownice

Wiecie - wierzyć mi się nie chce, że nasze maluchy mają juz pół roku!!!!

oj mi też. A tym bardziej ze to tak szyciutko mineło. Przecież ledwo co na porodówki jeździłysmy...


Dziewczyny trzymajcie kciuki - w sobote tańczę na koncercie- a 1,5 roku na scenie nie byłam
 
reklama
Do góry