reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

właśnie do mnie dzwonili z OA i komisja ,która miała nam dać kwalifikację do adopcji nie zaakceptowała Nas bo mają wątpliwości co do zdrowia mojego M ,ryczeć mi się chcę!!!!i mamy kolejne spotkanie na temat zdrowia mojego M 4 stycznia ,chyba się zachlastam!!!!!!!!!!!!!!przecież on bierze tabletki a nie zastrzyki !!!!!!!!!!!!!!CHOLERA!!!!
 
reklama
Ani@k mnie też bliżniaki nie przezażają:tak:
Mój ojciec miał brata bliźniaka,Dziadek ze strony mamy też miał siostrę bliźniaczkę i moja osobista mama też urodziła bliźniaki-znaczy się to mój brat z siostrą :blink:

Ja też wracam do domu i siekierkę ,blata i może jeszcze blender co by gotować lubiały:-p


Zuza kurczę zła jestem , to nasza Polska rzeczywistość:wściekła/y: Mam nadzieję że wszystko się wyjaśni i dostaniecie upragnione Maleństwo .
Ale swoją drogą co ma piernik do wiatraka :confused:
 
Ostatnia edycja:
nie wiem caterina dawno nie ryczałam to sobie teraz popłaczę ,wątpliwości mają ,jest pod stałą kontrolą lekarza ,bierze tylko tabsy ,wszystko jest ok a oni mają problem z tym ...a żeby nie było fajnie podobno powinni zrobić wywiad z "moją "Karoliną a teraz się obudzili i chcą z nią pogadać ...obłęd!!!
 
Caterina do dzieła!!!!!!!!!!!! a Ty chcesz swoje dzieci w kuchni zamknąć??? eeee zamiast blendera lepiej globus włóż! podóżnikami i pisarzami książek będą ;-)
Zuza nosz kurcze!!!! co oni sie obudzili jak już wszystko macie prawie załatwione???? :wściekła/y: (przypomniała mi się sytuacja gdzie małżeństwo wzięło rodzeństwo na wychowanie gdzie dziewczynka została zabita .. ona (żona) chyba była chora psychicznie.. i wtedy nie bali sie o zdrowie??? - sytuacja z tego roku, pamiętacie???)
 
Zuza a może chcą mieć pewność ze wszystko jest pod kontrolą i chcą przyspieszyć sprawę, nie pomyślałaś o tym??? a Karolę będą pytac co w sytuacji jak do domu zawita Maluszek..
 
no ja też mam taką nadzieję,Karolinę mają się podobno wypytać jak się czuje u Nas jak wyglądają święta itd ;-)relacje między Nami itd itp a co do M to może faktycznie też tylko formalność ;-):sorry2::zawstydzona/y:ehhh jakiego ja mam stresa przez to wszystko !!!niech się skońćzy już ta cała procedura bo ja zejdę nic dziwnego,że mam problemy z żołądkiem jak ja ciągle zestresowana !!!!!:confused2::-(
 
Zuza trzymaj sie, rozmowa z mloda tylko moze polepszyc sytuacje, wiec uszy do gory! A zdrowie eMa...coz pewnie sprawdza i potem dadza OK i tego sie musimy trzymac!!!! Zobaczysz, nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo!!

Caterina wow, ty masz realne szanse na bliznieta!!!

Katiuszka ja na razie wypralam tylko pieluszki i poscielki i jeszcze male recznika dla bejbika w takim specjalnym plynie dla dzieci (bardzo delikatny) i nie uzywam zadnego plynu do plukania bo tu mowia, ze nie mozna przez pierwsze miesiace. Ciuszkow na razie nie tykalam.

Ani@k ty nie przesadz z tymi dopalaczami hehe:-D
 
Gatto masz jeszcze trochę czasu ;-) co do O.A to może macie rację ,ale stresa nie złego serwują :tak:właśnie się wykaraskałam z prasowania ,wrrr nienawidzę prasować :no: a do świąt jeszcze pewnie ze 3 razy prasowanie mnie czeka :confused2:

Gatto , Ani@k jak widać się nie obija i dobrze ,bo nie wolno się poddawać ,chodź ja mam kiepskie czasem dni jak dzisiejszy np. ale trzeba w coś wierzyć :happy2:
 
noszsz kurrrrr... mac:wściekła/y: zuza pogieło ich?? z tego co pisałas to eM z cukrem ma problem ... i tyle... A nawet jakby zastrzyki brał to co??? Mało to matek z cukrzyca jest? czy z padaczką? Malo to rodziców na wózkach, głuchoniemych czy tez z innymi dysfunkcjami tworzy szczesliwe rodziny???? Im nie odbieraja dzieci przeciez:no: No faktycznie troche pozno sie obudzili:wściekła/y:

katiuszka dla dzici ubranka trza prac w proszku przeznaczonym dla dzieci, osobno (znaczy nie ze swoimi), z dodatkowym plukaniem i NIE uzywac plynow do plukania. Tyle teorii ze szk.rodzenia;-):-)
 
reklama
Do góry