A jak myślicie mozna jesc gruszki? czy nie bardzo??
hmm, gruszki dość ciężkostrawne są...
spróbuj kawałek i zobacz jak Hanka zareaguje
jak jej nic nie będzie to na następny dzień zjedz całą
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A jak myślicie mozna jesc gruszki? czy nie bardzo??
Zaczynam miec znowu obcisle jeansy na udach...Cos za cos...ale jedzonka nie moge sobie odmowic ;-)
jak tylko podejrzanie zaczynała się prężyć to na brzuszek i espumisan...dziewczyny, jecie już wszystko??
Ja jem jeszcze mniej niż na początku
Wszystko przez tę Piotrusiową skazę. Nawet masła mi nie wolno. Margaryny też nie (może i dobrze, bo nie lubię). Żadnego nabiału łącznie z jajkami. Żadnego krowiego mięsa. Podejrzewam, że i kurczaka powinnam wyeliminować z diety, tylko na czym mam gotować rosołek?? Dopóki Piotrusiowi nie zniknie wysypka i nie przestanie robić zielonych kup nie mam szans na wprowadzenie nowych produktów do diety. A jako pierwsze zafunduję sobie coś z koziego mleka, bo już dostaję ślinotoku na punkcie tych serów, które może jeść Sz a ja nie 