Cześć Kobietki!!!
U mnie już stresik od rana - dzisiaj wielki dzień - WIZYTA !!!
Już się nie mogę doczekać. Tradycyjnie już bardzo Was proszę o trzymanie kciuków - działają cuda!!!
Bardzo się boję, że coś może być nie tak z dzieckiem - nie wiem skąd u mnie takie myśli.
KATHERINKA - witaj Kochana! Co do szkoły rodzenia to sama się nad nią zastanawiałam, choć będę miała cc i bardziej chyba bym poszła pod kątem pięlęgnacji noworodka oraz żeby wyjść z domu i pobyć wśród ludzi. Mam co prawda córkę, ale 8 letnią i taka mała kruszynka mnie troszkę przeraża :-). Warunek jeszcze jeden - żeby mi znieśli w końcu zakaz chodzenia

.
MARCYSIOWA - ja prawdopodobnie będę się rozpakowywać ok. 20/05, więc do szpitala kupiłam żabkę w rozm. 56. Kupiłam też paseczki na 62, ale pewnie będą za duże na początek. Myślę, że ubranka te są idealne na odbiór dzieci - cieniutkie, przewiewne, wygodne, dobra bawełna.
MORENA - tulę Cię mocno, będzie dobrze, zobaczysz. Ten Skarb jak mówi KORBA odmieni Twoje życie i nada mu nowego znaczenia. Urodziłam córkę też gdy miałam 24 lata, też nie było mi łatwo, ale odkąd się pojawiła jest moim najcenniejszym skarbem :-).
MADZIA - gratuluję pierwszych ruchów!!! No i przykro mi z powodu ręki synka - mam nadzieję, że szybko się zagoi i będzie jak nowa. I znów będziecie śmigać na nartach

.