reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

Hatszept a moze on po prostu za malo je w dzien i nadrabia w nocy, moze ma za malo rozciagniety brzusio ... jakie porcje je w dzien i ile tych porcji ?

MsMickey ale narobilas ochoty :p a plan hmm seksik hehe :p i spanie

Maćku podpisane... dam tez mezowi

Iwon wspolczuje nawalu pracy i &&& zeby szybko poszlo

Rysica
dawaj dawaj zdjecia ,... te nowe w galerii boskie a ten kapielowy irokez wymiata :D

Kasia.natka ja nie karmie juz pol roku a ciagle sa kropelki...

Zaza
przyjezdzaj do Krakowa na spacer :p u mnie chodniki nawet daja rade poodsniezane :p

Josie dobre pytanie :p

Kifsi Waris Hatszept Sunshine co prawda Nikos spi juz ale zostawil pare soczystych buzioli wiec przesylam i dziekujemy :D
 
reklama
Młodak, oj to szczuplutka jesteś!!! :-D ;-) moze rzeczywiscie zmienie baterie...

Rysica, zdejmij ubranko i pieluszkę i bedzie 150-200 gr mniej, wiec pewnie 75-90 centyl!

Josie, rzeczywiscie wiecej sie rusza, no i nie chciał za bardzo jesc słoiczków ostatnio, ale rekompensował sobie to mlekiem, wiec wydawało sie, ze jest ok...zważe go jeszcze za 2 dni i zobaczymy...
 
ha ha ha:-):-):-)

Hatszept intetakcje polegały na podbieraniu zabawek i wyrywaniu włosów Amelce ... aczkolwiek obyło się bez ofiar:-) Fajnie popatrzeć, jak dziewczyny reagują na siebie. Niedługo będą się razem bawić na całego:-)

Waris dobra decyzja Muńka też do domu pojechała bo godzina szczytu była blisko.
Teraz to zdjęcie jest nieaktualne bo Pe się dosiadl ;-)
No i jak usłyszał, ze sernik domowy... pełnię szczęścia okazał:-)
Waris banan mamy zasłużony:-):-):-)

Rysica ja Ci dam foch! Po takiej ilości zdjęć słodkości z thermocudu;-) należało Ci się:p

Leżę sobie z Gosiakiem, ktora piszczy z radości (brzuch pełny) ale spać nie zamierza... hmmm...

Jakie macie plany na wieczór? (zapytała niewinnie...)

Dodam że Amelka nadal ma bujną czuprynkę i przed snem powiedziała że nie gniewa się :-D
MsMickey nie wierzę, tym razem pozostawiłaś odrobinę słodkosci swojemu P?:-D

Na spotkaniu tak jak napisałam, dziewczyny kulały po materacu/koldrze. Gabi najbardziej po prostu błyskawica:-) Amelka obserwowała wszystko z perspektywy już siedzącego dziecia. Czasem jedna złapała czy puknela drugą przez przypadek bądź celowo. No i zabawki, zabawki... odkrywanie nowych zabawek. Gocha w ramach odkrywania zabrała Amelce smoczek i trochę go sobie pogryzła. Bo cudzes jest fajniejszy swoich nie lubi. No i na zmianę: karmienie, przewijanie, lulanie, noszenie. Gadanie, pałaszowanie pysznosci :-):-):-)
Czas zlecial niepostrzeżenie.

Nic dodać, nic ująć.

My siedzimy sobie mąż przed TV, ja przed kompem a mała chyba już śpi - w sumie nic specjalnego.
A jeśli chodzi o weekend to organizujemy kulig :rofl2: oczywiście mała zostaje z ukochaną babunią :-D

Uciekam, dobrej nocki pa pa
 
Wracając od MsMickey, stojąc w mega korku powtarzałam sobie: lubię Wawę, lubię Wawę, to tylko kilka aut, no kilkanaście, dobra kilkadziesiąt!!!!!!!:angry::angry::angry::angry: Droga do MsMickey zajęła mi ok. 20 minut, droga powrotna 1 godzinę i 25 minut!!:wściekła/y: Na szczęście G sobie spała, bo opuściła jedną drzemkę.

No, ale chociaż żołądeczek był zasycony pysznościami i pełnia zadowolenia ze spotkania;-)

Chcecie więcej info o spotkaniu, to ja Wam napiszę: czasu nie starczyło, żeby obgadać każdą z forum:-p, dziewczynki ładnie się ze sobą bawiły (patrz opis niżej:-)), ładnie zjadły obiadki, my również ładnie jadłyśmy, gadałyśmy i gadałyśmy, ale jak dla mnie to i tak za mało:-) Waris jest przemiłą osobą i jej mąż również, o MsMickey już kiedyś pisałam i nadal uważam, że jest fajna, hehe - ( już obmyśla plan na kolejne wieczorne wyjście do kina - spodobało się!! ;-)), brakowało kawalera dla dziewczynek (hatszept;-)).
I proszę nie czekać na zaproszenie, tylko się wpraszać!!

Hellou wakacyjnie :-)

wróciłam z wojaży (15 min samochodem) i seansu jakże ciekawego:-)
Muńka to kiedy druga cześć?

w grudniu !!!:-D:-D szybko zleci!

claudette - dzielna Lenka!!!:-) Dzięki za opis badania. To teraz mniej więcej wiem, jak to wygląda.

chyba coś przegapiłam:eek: kojarzę, że wprowadzałaś MM, ale myślałam, że chcesz karmić do roku? czyli Gabi sama sobie cycusia odstawiła?

chciałam dłużej, ale tak, jak piszesz, Gabi sama zrezygnowała.


Muńka
mój nie pluje jedzeniem, raczej szeroko otwiera buźkę i domaga się, żeby go szybciej karmić ;-) A tą siatkę gdzie kupiłaś, też w smyku?

Tak, w smyku, ale skoro chcesz kupić, to zamów sobie z netu silikonowy. Ja nie wiedziałam, że taki jest i żałuję, bo cieżko wymyć jedzenie z tej materiałowej.

Wsunęłyście pół blachy szarlotki?!!!! :-D szleństwo!!! ;-) ;-)
Jak dziewczynki sie dogadywaly? Były jakies interakcje? ;-)

edek: Martwię się trochę, bo jak mały był ważony 1,5 tygodnia temu u pani doktor i tez u nas w domu to wyszło 8900, dzis go zwazylismy (wydaje nam sie ze w tym samych warunkach) i wyszło niecałe 8670...dwa razy wazylismy...to moze jednak jest jakis problem skoro on tak sie wybudza w nocy...i moze jednak powinien jesc w nocy skoro spada na wadze...:/// chcielismy go oduczac jedzenia w nocy....a teraz nie wiem, co zrobic...i czy to nie z powodu jakies choroby...co myslicie?

Dziewczynki ładnie się ze sobą bawiły: Gabi spodobały się włosy Amelki, Amelce oko Gabi, Gosi stopy Amelki:-) furorę robiło czerwone wiaderko, które dziewczynki podawały sobie z rąk do rąk i z buzi do buzi :-D:-D czego chcieć więcej!!

Jeśli chodzi o wagę, to teoretycznie dzieciaki mogą teraz nie przybierać, bo zaczynają mieć coraz więcej ruchu, jednak jeśli waga spada, to na pewno lekarz zaleci badania. Nie martw się jednak na zapas, bo mojej przyjaciółki córcia, jak była w wieku naszych pociech, przez 4 miesiące nie przytyła ani grama. Zrobili jej badania i było wsio oki. Po prostu zaczęła więcej się przemieszczać i waga się zatrzymała. Moja Gabi też mam wrażenie, że chudnie, a nie tyje. Nie ma już takich dużych wałeczków na nóżkach:-) w środę mamy szczepienie, więc się okaże ile waży.

ha ha ha:-):-):-)

Waris dobra decyzja Muńka też do domu pojechała bo godzina szczytu była blisko.

taaaa...godzina szczytu trwa tutaj zdecydowanie za długo;-)

Podpisuję się pod: Iwon na przewodniczącą!!!:-):-):-)

Sciskam mocno dzisiejszych solenizantów!! :-)

Plan na wieczór: dokończyć to co mam do zrobienia w necie i spać :-) Ja w tej chwili przed kompem, mężulkowi odwaliło i czyta sobie Harry'ego Pottera :-) Gabrysi też go czyta w ciągu dnia...
 
Ostatnia edycja:
Waris przy takiej ilości gram tą dobrą :p
raz nie zawsze:p

Super, że Amelka się nie gniewa:-)

Kasienka Twoje plany zasługują na poklask : brawo:-)

Josie no jasne:p

No i Waris (z mężem) fajnie było poznać, oczywiście :-)
Mlodak, kiedy w końcu tyłek ruszysz do miasta? A może mamy zrobić mały nalocik na Twą chatę??? Hę???
 
Ostatnia edycja:
Plany na wieczor: dodzwonic sie do kolezanki obgadac szczegoly jutrzejszego wypadu i spaaaacccc juz ledwo na oczka patrze a to dopeiro 21 :confused2:

O co chodzi z tym "mam tylko jedno konto" na FB???


Dziewczyny super ze spotkanie sie udalo i girls sie dogadywaly. Oczywiscie dolaczam do tych zazdrosnych :-p:-)
 
MsMickey na stolicę to i tak pewno sama nie rusze bo się boję no chyba że pksem......
A do siebie zapraszam jak najbardziej. Nie smialam proponowac wypadu na ta moja wioche ale skoro napisalas to kiedy mam sie spodziewac????
 
Josie - pytanie! No pewnie, że obgadały :-p :-D

Wiecie, co zrobiło moje starsze dziecko? Miał zbierać kasę na wakacje i odkładać ją w specjalnym portfeliku. Zaglądam dziś do tego portfela, a tam zero bilonu, zostały tylko papierowe, a miał chyba z 8 złociszy. Przyznał się, że codziennie brał sobie do szkoły po złotówce i kupował cukierki :szok::angry:
I na co było to całe zamieszanie ze zdrową dietą, badaniami, warzywkami, jak moje dziecię mi sabotaż robiło :no::sorry:
 
Ostatnia edycja:
Iwon - hahahaha padłam :D Kornel jest dobry!!!


Dziewczyny z Warszawy i okolic - ja cały czas jestem pociągająca :/ Ale może uda nam się spotkać jakoś w przyszłym tygodniu (no chyba już mi ten katar przejdzie :confused2:) ?? Mamy fajną autostradę do Pruszkowa :D:D:D z Warszawy fajnie dojechać :D
 
reklama
Do góry