reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

Kokusia ja się nie spodziewam takich rozwiązań u nas.
Zauważyłam, że w mojej metropolii w urzędach, przedszkolu, nawet w niektórych sklepach roi się od "pań Halinek". I czasem witki mi opadają z rezygnacji...
Chciałam wyjść, a tu cały czas pada :dry: a parasol w aucie pojechał.
 
reklama
I ja sie witam z kawka latte. Jakos mi niedobrze od samego rana, nie moge sniadania przelknac:sorry2:
Filipa mial rano 40,4 st goraczki, ale od wczoraj jest na antybiotyku, wiec mam nadzieje, ze bedzie w koncu lepiej. Zuzia miala wczoraj stan podgoraczkowy, ale nic jej nie dalam i samo jej przeszlo, wiec mam nadzieje, ze chociaz ja ominie. Czy Wasze dzieciaki przy wysokich temperaturach tez sa w pelni sil? Ja zdycham przy 37 z hakiem, a moj syn przy 39 jest wulkanem energii.
Poklocilam sie z mezowym i spie od 2 dni na dole z Zuzia, a takie to lozko niewygodne w stosunku do loza sypialnianego, ze wiecej nie spie niz spie:sorry2: No i latam przez pol nocy do malego na gore, bo przeciez wielki pan nie bedzie wstawal. Zasypiam wiec na stojaco:dry:
 
witajcie jestem nadal w dwupaku....
musze zjeśc jakieś sniadanko bo mi w brzuchu burczy....

Assiulka zdroweczka dla Was....

zajrze pozniej
 
Asiulka Iggy tak przy 38,5 zaczyna być osłabiony.
Zdrówka dla was. Mam nadzieję, że szybko się uporasz z chorobami.
Co ten twój mąż nabroił?

Kaja leniu :-p
 
U nas dla odmiany pada :sorry2:
Właśnie myłam ręce po fioletowej plastelinie którą razem z dzieciem wyklejałam pajęczarza z Ben10 dla babci. Babcia bardzo się ucieszy, że zamiast plastelinowego kwiatka dostanie małpo-pająka :-D

Też idę na kawę. Muszę jeszcze powiesić pranie, poodkurzać, umyć podłogi, zmienić pościel, umyć kabinę prysznicową o 16 z dzieciem na basen, obiad, zakupy w realu i może koło 21 usiądę i odpocznę ;-)
 
Asiulka to nieźle musiał mężowy narozrabiać:-p

Myszqo ja to samym czytaniem się zmęczyłam:-D:-D

Moje dzieci już po obiadku:tak: Ja się dopiero z piżamy wyłuskałam:sorry2: i to tylko dlatego że musiałam jechać po gaz:-DTeraz szybki prysznic i szykujemy się do kina:tak::tak::tak:
 
Witam mamuski:)

A ja taka pełna energii, nie pada, nie wieje, swieci delikatnie słoneczko ,a na termometrze -5 wiec całkiem sympatycznie:)

Oj chciałabym miec tak zaplanowany dzien jak Ty Myszko.....uwielbiam jak mam duzo do zrobienia i wtedy jakoś przyjemniej mi sie żyje:) a i lepiej spi:p hhaaha
A tu nuda nudę goni....az strach:p

Po tym jak juz myslalam ,ze temat Polski jest zamkniety na ten rok przynajmniej to wczoraj sie okazalo ,ze nie jest.....Mis moj kombinuje jak mzoe i chce wraca i basta...;/ ahhhhh juz mi rece opadaja....powiedzialam mu.ze jak tak mocno chce to niech sie streszcza ,bo ja powyzej 6 miesiaca do samolotu nie wsiadam i juz..... to jest 9 godzin lotu....ja w domu nie usiedze w miejscu 1 godz....

Asiulka to niezle Ci mezowy zaszedl za skore:p bidulka jego trzeba bylo wywalic na dol.:p no i zdrowka dla chorowitkow....:***

Kajaczku a Ty jak nasz dwupaczkui jak Maryska reaguje na coraz wiekszy brzuszek?

Madziu odpoczywaj i relaksuj sie:)))) a nie biegasz jak szalona:p hahaha

Kokusiu aj pamietam to pytanko...ale ja wtedy stanowczo sie sprzeciwiałam..... nieotestowana jeszcze:p

Zapominajko wczoraj rozmawialam z moim tata i Mari dostala nawet pisemne zaproaszenia na dni otwarte szkoly dla przyszlych "zerowkowiczow" jedno na dzis:p jakos raczej nie zdarzymy:p hahhaha a z drugiej szkoly na za 2 tyg chyba.... wiec gdzies tam o nas pamietaja..... ja tez nie wyobrazam sobie Mari siedzacej w laweczce i robiacej co oni jej kaza....przeciez to Zosia samosia taka 100%....
 
reklama
Do góry