reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2012

mam pytanie, przez jaki smoczek dajecie dzieciom kleik? ja mam z dwoma dziurkami TT ale mały strasznie się męczy żeby cokolwiek wyssać, z kolei ten smoczek do kaszek ma za wielką dziurkę...
 
reklama
Vinga - ja mam też Tommee Tippee i mam ten o przepływie 2, zwykły, tylko ze zmienilam kleik z Ne3stle na Bobovite bo jest delikatniejszy i rzadszy, i mały opróznia butle w bardzo szybkim tempie.
 
My też mamy TT i na razie Antek pije z "1'" tylko dajemy mało kleiku 1 łyżeczkę ale zamierzam od przyszłego tygodnia zmienić smoczek na "2" i zwiększyć ilość kleiku.
 
A ten kleik to wprowadza się wcześniej niż nowe smaki warzywno-owocowe czy jakoś razem? Bo już się gubię...czytam Was, czytam poradniki i wszystko mi się miesza a nie chcę małemu zaszkodzić. U mnie nie chciał pić tego nutriconu zagęszczającego mleko na ulewania więc może kleik też mu darować...bo rozumiem że to ma gęstą konsystencję? A i jeszcze są kaszki smakowe...ehh..sporo tego i nie wiem właściwie już od czego zacząć...
 
ja też mam kleik bobovity ale opornie on leci przez smoczek
Misza, tak naprawdę w jakiej kolejności wprowadzisz to twoja sprawa, ja dałam najpierw słoiczki a za kilka dni kleik. czasami dodaję kleik np, do jabłuszka ale najczęściej na noc do mleczka. w poradnikach niby piszą żeby najpierw wprowadzić gęstszy kleik a potem obiadki. co do kaszek smakowych to nie wiem kiedy wprowadzę, może za miesiąc... nie widzę teraz potrzeby żeby wprowadzać je.
 
misza- ja też czytałam różne opinie. To Ty musisz zadecydować. My zaczynamy od kleiku trochę wcześniej ale po naprawdę małych porcjach i nasz kleik wcale nie jest gęsty. Następna będzie marchewka a potem jakiś deserek- myślę że za tydzień spróbujemy.
Pamiętajcie że jeszcze 10-15 lat temu nie było tego wszystkiego co teraz my mamy a dzieci udawało się odchować. Moja siostra 5 lat temu zagęszczała mleko już 1,5 miesięcznemu synkowi i nic mu nie było, babcia podawała biszkopty z herbatką mojej 3 miesięcznej mamie i też dały radę. Nie dajmy się zwariować;)
My właśnie wróciliśmy z długiego spacerku po lesie. Wczoraj spotkaliśmy dzika:szok: Na szczęście wcale się nami nie zainteresował.
 
Nic mi się nie chce. Idę spać bo nawet K zasnął na kanapie. Moje dziecko 3 dni było nie do życia. W nocy też masakra. Spać nie chciała, tylko przy cycu. W dzień marudziła na całego. MOże to skok. Bo wczoraj już ładnie spała i wstała o 1:30 a potem o 6. A dziś z 4 razy ale już przez sen jadła. No i po kąpaniu kilka razy trzeba było do niej iść bo się budziła co 20 min. NA razie od 8 śpi. Tfu tfu

Wojtek do przedszkola w pon po 3 tyg, bo najpierw był chory a potem go jeszcze tydzien przetrzymałam bo i tak były ferie. JUż widzę jaki będzie ryk rano. Wogóle to przez to, że gotowałam dziś rosół i miałam gości to wydaje mi się że jest niedziela.

Kaskid - masz rację. Maja babcia nakarmiła mojego brata 3 m-ce ziemniakami z obiadu i śmietaną z sałaty. Nic mu nie było. A mama najadła się kaszanki jak miałam 2 tyg. Ogólnie od 3-4 mca to już wszystkie dzieci jadły zupki.Teraz tylko problem z tymi alergiami i trzeba uważać na niektóre produkty.

Misza - ja u syna zaczęłam od kleiku.Chyba nie ma różnicy od czego się zacznie. A teraz chyba od warzywa zacznę. Moja siostra zaczęła od pasternaka, bo u nich w De trochę inne słoiczki niż u nas.

Vinga - Twój Nataniel przypomina mi moją Gosię ;-)

Dobranoc:-)
 
Mama, z tego co widzę, to nie tylko przypomina twoją Gosię ale też urodzili się tego samego dnia :) i też jest ostatnio nieznośny, w dzień non stop na rękach, aż mi kręgosłup wysiada, a w nocy 5 pobudek.
 
Mama-1222, moj maly jak wczesniej sypial bez problemu w lozeczku tak od ok. 1,5 tyg. jak zasnie po kapieli lub myciu ok. 20 tak pospi do 00:00 i juz do rana albo przy cycu, albo na klacie mojej lub meza... Dzis juz wiemy co jest przyczyna tego ze stal sie tak juz na potege marudny: DZIS W 3 m-cu i 20 dniu POJAWIL SIE PIERWSZY ZABEK!!!!:)))) dolna prawa jedynka :D juz od okolo 1,5 m-ca widzielismy oznaki zabkowania a tu dzis taka niespodzianka :)
Dzis mielisny tez pierwsza lekcje wiazania chusty, ale poki co mlody nie za bardzo chcial wspolpracowac i glownie trenowalismy na lalkach. Musze przyznac ze moj maz jest w tym wiazaniu mrga dobry, kurce lepszy niz ja, nawet instruktorke zadziwil hihi :)
Poza zabkiem.mamy tez inny duzy sukces. Mlody przezywa mianowicie kolejny skok rozwojowy. Jak mial dokladnie 3,5 m-ca przekrecil sie sam.z pleckow na brzuch i odrotnie. A co najlepsze nie przypadkiem bo powtarzal te czynnosci az udali mi sie go nagrac :D z tego co czytalam to takie sprawnosci dzieci cwicza okolo 5 m-ca... Normalnie szok hihi:)
Z gory sorry zs bledy ale pisze z telefonu majac wlasnie Feliksa na klacie :p
 
reklama
elusl- wow, gratulacje. Pierwszy ząbek!!! U nas też zaczyna się ten etap. Smaruję co jakiś czas bobodentem- na chwilę pomaga ale nie przesadzam bo jak na razie młody raczej nie jest marudny z tego powodu. Kurcze ale szybko leci ten czas, jeszcze niedawno w brzuszkach a teraz zęby!!!
 
Do góry