reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

szczęściara - u mnie młoda co godzine sie budziła. Katarek ma - lekki ale najwidoczniej uciązliwy. Leje sie biedactwu z noska.

Ciekawa jestem ile będę wracać do domu.... wesoło dziś będzie
 
reklama
Kasiekm fajne masz przepisy dla dzieciaczkow :D

Alijenka powaznie miala miesiac katar ? mojemu ida te gorne i ciagle leci mu z nosa i az zaczelismy leczyc bo zebow wciaz nie widac :| wszystko czyste tylko ciagle ma gluta pod nosem ... i ja bym probowala dawac moj tez sie krztusil a teraz taka kostke ziemniaczka wymemla sobie pieknia ... musi sie nauczyc bo latwo dziec sie przyzwyczaja do papek zeby potem sie nie okazalo ze inaczej nie zje bo wtedy tragedia 3/4 latkowi miksowac jedzenie bo sie dlawi na kazda grudke

Josie a idz mi stad z tym spaniem :p ja wstawalam nawet nie wiem o ktorej jak i po co taka jestem zmeczona :p

Aylin a czemu dietetyk ??

Aga straszne :(
 
U nas znów dziś pobudka o 1.00 i musiałam robić mleko...eeh...mam nadzieję, że jej przejdzie!! często też się budzi, więc chodzę niewyspana :baffled: a przede mną wielkie pakowanie, bo jedziemy jutro w rodzinne strony i zostaniemy tam do świąt. Może mąż w trakcie wróci, ale my z G nie.

Zasypało was? Bo mnie tak. Pracuje od 7 i uwaga - 5 minut temu dojechałam do pracy.... hellooooo garaż zasypany. Parking zasypany i droga do parkingu też. 20 minut odśnieżalismy w czynie społecznym garaż a potem czyn społeczny odsnieżał parking.

moja kumpela mieszka w bieszczadach, wczoraj z pracy wracała 4,5 godziny z czego 2km pieszo przez zaspy. Dziś już ma urlop, bo nie jest w stanie dojechać.

PaulinaMaria - okropny pająk!!! Zdrówka!!

kasia.natka - wpadaj do nas jak tylko czas Ci na to pozwoli!:-)

alijenka - bardzo fajny artykuł o nocnikowaniu

kasiekm - a może napisz coś więcej o sobie, to nieco bliżej Cię poznamy. Jest do tego stworzony wątek https://www.babyboom.pl/forum/dziec...2-f425/kilka-slow-o-sobie-poznajmy-sie-54744/ :-)
 
Ostatnia edycja:
Aylin nas nie zasypalo ;) Ale ponoc nadciaga zima z Polski.

Tutaj sa jakies przepisy z sinlac Przepisy wg Nestle dla dzieci z alergią

Aga przykro mi z powodu zlych wiadomosci :(

Munka rewelacyjnie z tym pokazywaniem :) Moj nie pokazuje :/ Papa tez nie chce robic :/ W zamian nauczyl sie przykladac mi klocek czerwony do nosa (czytaj wciskac mi go w twarz) zebym robila pip pip. On sie uczy czego chce i co mu radosc sprawia :p

Claudette alez niunia szybko nocnik zalapala. My tez mamy, sadzam mlodego w ubraniu zeby pozniej szoku nie bylo, ale siusiac jeszcze nie ucze :)

Josie nie znosze jak mi sie przesylki spozniaja. Jak wpadne na pomysl kupienia czegos to musze to zrobic natychmiast (jak mnie stac oczywiscie) i najlepiej zeby bylo juz teraz!

Rysica nie lam sie. Nie daj sie depresji :) Dam Ci przepis na odganiacza jak chcesz (pyszne ciacho rafaello). Tylko nie wiem czy sie da zrobic w thermomixie ;) :*

Zaza wspolczuje zimna, ja tez mam to paskudztwo i sie uaktywnia od czasu do czasu :/ Nie moglas przewidziec , ze sie akurat pojawi, a jak mama ma nie calowac swojego dzieciaczka? Niewykonalne :)

Mlody mnie wykonczy tym porannym (5.30) wstawaniem. Bez kawy nie funkcjonuje a i z kawa przechodze na tryb oszczedzania energii. Nie wiem czy pisalam, ale mlody juz staje bez "trzymanki". Na kilka chwil i niepewnie, ale puszcza sie juz coraz czesciej :-) Wczoraj zrobil dwa kroki - wymuszone wizja upadku na buzie, od kanapy do pufy. No i wojuje z "pchaczem". Tzn. pcha i przyciaga do siebie - jak mu odjedzie za daleko to z musu zrobi kilka krokow :confused2: I wali nim w sciane :confused2: Za raczki nie da sie zlapac, woli chodzic przy meblach - pan niedotykalski :O
 
alijenka to moze sie spotkamy ;-) a ty tez sama z nia jedziesz nad to morze? jakby to bylo z mezem to bym nie miala oporow, ale sama za kierownica z rozwrzeszczanym dzieckiem to dla mnie brzmi jak koszmar... no chyba ze pojade wieczorem to bedzie spal. tylko ja jeszcze chyba nie robilam tak dlugiej trasy noca nigdy, nie wiem czy nie zasne...


niespodzianka dzien dobry. ide po kawe wlasnie :)
 
Aylin a czemu dietetyk ??

bo muszę schuść a samej brakuje mi motywacji. Więc jak pejczyk dietetyka nad sobą poczuje to jest szansa ze się zabiorę.


moja kumpela mieszka w bieszczadach, wczoraj z pracy wracała 4,5 godziny z czego 2km pieszo przez zaspy. Dziś już ma urlop, bo nie jest w stanie dojechać.

moja koleżanka z pracy mieszka 10 km od rzeszowa. Wracała od 17 do 21.30. Mówi ze dobrze ze zakupy zrobiła to miała co w samochodzi jeść :)

Aylin nas nie zasypalo ;) Ale ponoc nadciaga zima z Polski.

Tutaj sa jakies przepisy z sinlac Przepisy wg Nestle dla dzieci z alergią

to nie zima z polski :) to z zachodu :p
a na serio to dziwne bo z północy wieje. A u nas to rzadkość... dlatego garaż mam zasypany - ciekawa jestem ile będę wracać do domu...
 
padam na ryjek .... niby spalam w nocy ale czuje sie jakbym cala noc nie spala ... masakra ... niech mnie ktos obudzi

Aylin no to dobra motywacja :p myslalam ze moze jakies klopoty ze schudnieciem a tu z motywacja

Niespodzianka wow pierwsze samodzielne kroczki ":D gratuluje !!!

Muńka wspolczuje
 
Ostatnia edycja:
Kasienka jak już pisałam u mojej małej katar trwał miesiąc i tydzień przy pierwszych zębach, a przy kolejnych już tylko tydzień. Tak samo była czysta.

Alijenka pewnie, jestem jak najbardziej za:D Swoją drogą cztery zęby na raz - wow! U mnie każdy jeden to męka i ryk:( Co do karmy, to się nie znam. Możesz wypróbować:) Wg mnie i tak lepszy nich chappi

Muńka napisałam:D dzięki

Niespodzianka kroki:D:D Wow wow i wielkie gratulacje!!!

Josie ja jechałam nad morze nad samym ranem (na śpiocha młodą do auta o 4 rano). Wtedy sobie spokojnie spała.

Aylin mam wizę z sinlac'em, bo moja to skazowiec na mleko krowie i białko jaja kurzego. Robię też od paru dni naleśniki z sinlac'em (2 łyż. sinlaca, 5 łyż. mąki ryżowej, 60 ml wody, 1 jajo przepiórcze). Jeśli możesz dawać już gluten to polecam zwykłą mąkę pszenną i żółtko kurze. Serwuje jej z owocami. Poza tym często daję jej takie puree (sinlac z wodą dodaję do startego jabłka). Do wspomnianej zapiekanki używam marchewki, ziemniaków i brokuł:) Z sinlacu robię też kluski bananowe, lane do zupki i obecnie planuje zrobić kluski śląskie:D

Ps. moja pół dnia potrafi przestać, a za chodzik zrobiła sobie pudło na zabawki. Chcę jej kupić taki pchacz. Może któraś ma i poleca konkretny?
3077567450.jpg
 

Załączniki

  • 3077567450.jpg
    3077567450.jpg
    14,1 KB · Wyświetleń: 53
Ostatnia edycja:
Kasiekm no i teraz zaczynam sie zasyanawiac czy dobrze zrobilam ze zaczelam mu leczyc ten katar ... najlepsze pchacze bylyby z regulacja szybkosci :p albo jakimis blokadami hamujacymi delikatnie ale nie spotkalam sie z niczym takim

tak teraz szukam i znalazlam to http://www.kameleon24.pl/rozwin/dla_niemowlat/pchacz_chodzik_dzwieki_regulacja_predkosci_c105

[url]http://allegro.pl/little-tikes-chodzik-sorter-2w1-zolwik-623400-i3099790484.html


http://epee.pl/littletikes_moj_pierwszy_chodzik,k,7,p,180.html#
[/URL]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej babolki!
Niespodzianka mnie tu nasłała na Was:D
kurcze przez to że wiele z Was jest na fb, to jakoś tak wydaje mi się że na bieżąco wiecie co u nas:)
ale ok, poprawiam się i ślę info, dla tych które nie wiedzą:)))

Info świeżutkie bo wczoraj byłam na wizycie:) Jak widać po suwaku zaczynamy ostatnią dziesiątkę tygodni do celu:)
Matylda wymiarowo jest ponoć ideałem bo różnica w TP z OM i z USG to 1 dzień:)
zdjęcia Wam wklejam ale odkąd jej się urosło to coraz trudniej o jakąś fajną fotkę z brzuszka:/

20130314_210007.jpg20130314_210102.jpg20130314_210112.jpg
Mała waży już prawie 1,5kg (1427g wyszło z pomiarów):) kopie i świruje ale już kochamy ją nad życie!
A jak mama? W sumie dobrze, dopóki za bardzo nie szarżuje:) Wczoraj 12h poza domem i dziś odczuwam skutki! Grzecznie siedzę więc na tyłku i..... szydełkuję:p Kocyk dla Matyldy:)))
W sumie na codzień nic mi nie dokucza poza macicą usilnie wbijającą się w moje żebra! Boli to jak cholera i oddychać czasem ciężko - ale leżenie pomaga:) Wagę póki co 3mam w miarę, od początku 8,5kg na plusie, w ciągu ostatnich 5 tygodni podskoczyło tylko o 1,5 - więc położna pochwaliła wczoraj..... Na pierwszym KTG wczoraj wszystko ok, żadnych skurczy. Matylda już głową w dół ale wysoko, szyjka długa i zamknięta.... Torbę szpitalną wprawdzie na wyjazd świąteczny do rodziców mam zamiar spakować, ale myślę że spokojnie sobie w aucie przeleży i wcześniej jak w maju rodzić nie będę:)
Kolejna wizyta za 3tyg, to będzie skończony 33tc. Miesiąc przed terminem ponoć czeka nas ktg co tydzień.... No nic - chyba tyle od nas:) No może jeszcze fota brzuszka sprzed tygodnia - 28t6d:)

20130307_165948.jpg

buuuuziaki!
 

Załączniki

  • 20130314_210007.jpg
    20130314_210007.jpg
    15,7 KB · Wyświetleń: 36
  • 20130314_210102.jpg
    20130314_210102.jpg
    27,1 KB · Wyświetleń: 40
  • 20130314_210112.jpg
    20130314_210112.jpg
    25,7 KB · Wyświetleń: 39
  • 20130307_165948.jpg
    20130307_165948.jpg
    16,4 KB · Wyświetleń: 44
Do góry