reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Aga - fakt, tanie to i tutaj nie jest. Czasami bywają i inne, ale patrzę na skład - kupuję te, co Kuba lubi, niekoniecznie z Hipp-a (tylko nie pamiętam jakiej firmy sa te inne i dlatego wkleiłam te, żebyście widziały o co mi chodzi)
 
reklama
Hejka!!

Ale jestem happy!!!! Nie muszę szukać niani do Gabi na te dwa dni w tygodniu, bo będzie przychodziła do niej moja kuzynka :-D:-D Nie wiem jak długo da radę, ale umówiłysmy się wstępnie na cały wrzesień, a potem będziemy się ugadywały, w zależności od tego, ilu ja będę miała pacjentów, bądź ona zleceń w swojej pracy :-) uufff....

Muszę teraz ogarnąć po gościach, jutro od rana goszczę u siebie hatszept i Msmickey,a w sobotę wielkie pakowanie, bo wyjeżdżam z G na działkę, a auto zapakuję już na wyjazd nad morze.



muńka
nie są twarde. Jak podgrzewam z nimi mleko to po chwili miękną i są w sam raz - same się rozpływają:)

że ja nie wpadłam na pomysł, żeby dawać jej namoczone w mleku płatki :baffled: :-D

Hej,

Muńka - tak użadliła ja franca w dłoń. Na szczęscie na placu zabaw była zapobiegawcza mama która swoją starszą córke po altacet wysłała. Okłady pomogły i opuchlizna szybciutko zeszła.

no to dobrze, że tylko tak się skończyło. Mnie jeszcze nigdy nic nie użądliło poza komarami i zawsze się zastanawiam, czy przypadkiem nie jestem uczulona na jad.

Mój dzieć to modelka. Wyciąga wszystko z szafek (szczególnie M gacie, bo najniżej) i się w nie stroi, zakłada na szyję itp. I zaczęła przymierzać nasze buty:D:D

to chyba będzie razem z moją po wybiegu biegać, bo G jeszcze nie czworakowała, a już uwielbiała wsio na siebie zakładać :-D

lecę, bo spać mi się ogromnie chce! paaaaaaa
 
To mnie oswiecilyscie z tymi tubkami!!! Musze to przetestowqc.

Moj tez ma ostatnio manie przymierzania naszych butow :-)

Kasienka nastepnym razem wpadaj na chlodnik bo dzis juz matka z ojcem zezarli wszystko.

Janek wystraszyl sie dzis smieciarki oprozniajacej nasze kubly tak ze az sie caly trzasl. Plakal strasznie :-\
Bylismy na rowerze i z lekka sie zmeczylam. Ide spac.
 
Nie radzę sobie jest 2:05 a jw leże i płacze. Od tygodnia leczę swojego kota i żadnych efektów. Od wczoraj nie je i nie pije już. A najgorsze że juz brak kasy na dalszą diagnozę. Od tego wesela w maju nie możemy sie odbić. Wydalismy wtedy ponad 1000zł. Miałabym za co leczyc grubego. K chce go uśpić. A ja nie umiem podjąć decyzji. Tak bardzo go kocham. Wymiotowal znów przed chwilą. Jest zrezygnowany.
Do tych atrakcji mam opryche i boje sie ze malego zaraze.
Musimy kupic wegiel na zime i tu powraca problem kasy. Oszczędności brak.
Zaczynam żałować decyzji o dziecku. Bo nawet nie mogę kupić mu glupiej ksiazeczki za 3,90zl. Nie wspomnę juz o dobrych butach.

Zaczęłam przegladac ogłoszenia i dzwonić w sprawie pracy. Porażka. Brak konkretnego wykształcenia i znajomości języka mnie dyskwalifikuje.

Dzis wracając z lecznicy o mały wlos nue potracilam dziewczyny na pasach. Tak mialam mysli przejętegrubym. Na szczęście wyhamowalam. Całą drogę sie trzęsłam potem. Nawet na kierowce sie nie nadaje. Nie przyznałam sie K bo by jutro nue dal mi jechać a muszę. Najwyzej bede miala dług u weta.

Wybaczcie ale musiałam to napisac, wyrzucić z siebie. Nawet nie mam z kim pogadać.......
 
Mlodak- dziecko nie jest niczemu winne trzymam kciuki oby bylo lepiej...Ja tutak na kokosach niezyje kiedys na fb napisalam ile zarabia moj B. I wyszlo ze duzo ale tak naprawde gdyby nie pomoc w formie rodzinnego to bysmy zyli o glodzie. Tak to prawda naprawde niektorzy mysla ze skoro zyjec w Australii to musze byc bogata gucio prawda taka bogata ze dwa kredyty na bierzaco splacamy i jeden przelewem do polszy i tracimy na przewalutowaniu....tez chetnie poszlabym do pracy ake tu na moje stanowisko polskie dyplomy to dla nich jak wczorajszy chleb liczy sie to co tu ukonczylas a jesli masz jakis certyfikat to musisz go tu jeszcze raz zdac. Ja chce teraz zabrać sie za prawo jazdy bo jest diabelnie proste i chce zdac na automatycznej skrzyni.

wracajac do pogrzebu piekna uroxzystosc dziewczyna zostala skremowana na koniec przed kaplica puscili w gore balony na jej czesc i puszczono jej piosenke Beyonce I live her czy jakos tak...a potem co tu jest norma a dla MNie z lekka przegiecie poszli wszyscy z rodzina celebrowac jej zycie do pubu.
 
muszę za tymi tubkami się rozejrzeć, ale na razie S obsypany masakrycznie, w wózku znalazłam zaschnite resztki czegoś, co przypominało rogala, ale teściowa oczywiście twierdzi, że nie dawała mu nic innego :/ a ja teraz nie mam pojęcia co to może być, może te chrupki kukurydziane? tak w składzie jest jakieś E... to może to to...

a że teściowa się wypiera czegokolwiek to zakazałam dawać zwykły chleb i znowu wracamy do kukurydzianego
oczywiście bez jej wiedzy dalej glutenowy chleb będę podawać i obserwować, ale jej o tym nie pwoiem, bo dla niej chleb to chleb, bułki i wszystko, a my dajemy młodemu z jednej sprawdzonej piekarni i nic nie było, a tu nagle taki klops :( cału brzuszek w krostkach, dekolt też :(



Nie radzę sobie jest 2:05 a jw leże i płacze. Od tygodnia leczę swojego kota i żadnych efektów. Od wczoraj nie je i nie pije już. A najgorsze że juz brak kasy na dalszą diagnozę. Od tego wesela w maju nie możemy sie odbić. Wydalismy wtedy ponad 1000zł. Miałabym za co leczyc grubego. K chce go uśpić. A ja nie umiem podjąć decyzji. Tak bardzo go kocham. Wymiotowal znów przed chwilą. Jest zrezygnowany.
Do tych atrakcji mam opryche i boje sie ze malego zaraze.
Musimy kupic wegiel na zime i tu powraca problem kasy. Oszczędności brak.
Zaczynam żałować decyzji o dziecku. Bo nawet nie mogę kupić mu glupiej ksiazeczki za 3,90zl. Nie wspomnę juz o dobrych butach.

Zaczęłam przegladac ogłoszenia i dzwonić w sprawie pracy. Porażka. Brak konkretnego wykształcenia i znajomości języka mnie dyskwalifikuje.

Dzis wracając z lecznicy o mały wlos nue potracilam dziewczyny na pasach. Tak mialam mysli przejętegrubym. Na szczęście wyhamowalam. Całą drogę sie trzęsłam potem. Nawet na kierowce sie nie nadaje. Nie przyznałam sie K bo by jutro nue dal mi jechać a muszę. Najwyzej bede miala dług u weta.

Wybaczcie ale musiałam to napisac, wyrzucić z siebie. Nawet nie mam z kim pogadać.......
przytulam mocno!!!! niogdy jeszcze nie miałam takiego dylematu odnośnie pupila, dlatego nie będę nic doradzać, bo nawet nie wiem co :( jednynie może warto szczerze porozmawiać z weterynarzem?
szkoda, że na brak kasy nie mogę też nic poradzić... twoje myśli, że żałujesz decyzji o dziecku rozumiem, pewnia każda z nas z jakiegoś pwoodu taką myśl miała, ale przecież to tylko chwilę zwątpienia w ciężkim okresie dla nas
A Szymek będzie cię kochał z kasą czy bez!!!!



Paulina z opisu wygląda to na bardzio ładną uroczystośc pogrzebową, a co do pubu potem - no cóż u nas wszystcy idą do domu, gdzie tez zwykle pije się alkohol, a ludzie tylko stwarzają pozory żałobności
 
Hej

Nie uwierzycie, ale nie mam czasu na BB w pracy (tzn. trochę podczytuję):szok::wściekła/y: Kierowniczka chyba się zorientowała, że się nie przemęczam i oddała mi swoją robotę:confused2: Ale w sumie wolę taką sytuację, niż nudy.:-D

Młodak
przykra sytuacja. Wiem,że chcesz za wszelką cenę,żeby żył, rozumiem Cię (przerabiałam podobną sytuację kiedyś), ale jak ma się męczyć????:-(&&&&&&&&&&&

Zaza tak to jest z teściowymi, prawdę rzadko powiedzą:-) Powodzenia w diagnozie
,
Więcej nie pamiętam i bardzo tego żaluję:-D;-)
 
Dzięki dziewczyny.
Wiem że Szymek nie jest winien niczemu. I że on kocha nas bez względu na stan konta. Tyle ze chciałabym aby miał dobrze w życiu. A ma na maksa nieporadną matkę. Zaczęłam sxukac czegos na weekendy ale K sie burzy bo "kiedy bedxie robil cos w podwórku".
Nie sądziłam ze będzie tak ciężko a wszystko łączy się z kasą. Sypnal sie komp, dom nieubezpieczony pierwszy raz od 15 lat, ale to nieważne. Najbardziej szkoda mi Grubcia..... Siedziałam z nim do 3:20. Nawet pomruczał troszkę. Ech ciężkie to wszystko.

Jeszcze z K non stop się kłócimy i jest coraz gorzej między nami.

PaulinaMaria moja teściowa na konselacji po pogrzebie własnej matki podniosła kieliszek i powiedza "aby się babci dobrze leżało". To jest przegiecie.
 
Ostatnia edycja:
mlodak - kasa raz jest raz jej nie ma. U nas kiedyś było lepiej pod tym względem. I też czasami się o to kłócimy. Nie lubię jak mnie ogranicza, a za chwilę zapala papierosa i pije piwo.:wściekła/y:
Będzie dobrze i dogadacie się z K.&&&&&&&
No i potwierdzasz kolejny raz że twoja tesciowa to .......... nie wiem jak ją okreslić:szok:
 
reklama
mlodak kłócicie się bo nie ma kasy... u nas też tak było, teraz już się przyzwyczailiśmu do jej braku ;) trzymam kciuki, żeby wam się wszystko ułożyło!!!

andzia ja też do niedawna się nudziłam w robocie, ale to się skończyło właśnie, szkoda, że nadmiar pracy nie przyszeł stopniowo a gwałtownie jak huragan, bo robota stoi, a ja i tak MUSZĘ wejśc na BB:-D
 
Do góry