reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Przeżyłam wczoarj chwilę grozy - pzrycisnęłam Matiemu palce dzrwiami wyjsciowymi, trzymałam go wtedy na rekach.:( Co ja mu zrobiłam ??????
Do tej chwili nie wiem jak to się stało, ale dobrze,że nie na wysokości poznokci, bo by zeszły jak nic. Oczywiście natychmiast kurs na urazówkę, ale na całe szczęście nic oprócz opuchlizny mu nie jest. Uffffffff
Zaza gratuluje ząbków i biegania.
Pola gratulacje dla Wojtusia
Niedługo to tylko mój leniuszek zostanie nie chodzący. Może czeka aż mu matka porządne buty kupi? :0;) Bo po domu to na bosaka lata, a kapcie namiętnie śćiąga
Iwon - m-c wolnego??? Oj jak ja Ci zazdroszczę
U nas najlepsze zabawki to piłki i samochody, no i garnuszek na klocuszek cieszy się stałym zainteresowaniem.
 
reklama
Hejo,

Tysia moja szparagówkę wcina już drugi miesiąc. I lubi bo mozna w łapkę wziąść i dziamdziać. A z owoców to bez wahania wszystkie po kolei sezonowe daje. Ostatnio czarna porzeczke dostała. Pierwsze podejście - bleee. Ale kolejne - pychota. Krzywiło ja strasznie ale jadła.
A i moje dziecie stosuje sdiete niełaczenia. Niczego z niczym najlepiej. Jak je kanapki to zjada sama szynkę a po pół godzinie dojada chlebek.
I runeło moje postanowienie ze jemy tylko w foteliku - kolacje zjada w locie pomiedzy kanapa i zabawkami - talerzyk stoi na szafce a ona podjada kiedy znajdzie czas. Czasem kot na tym korzysta :)

A i moja też jeszcze sama nie chodzi. Ale jakos sie tym nie przejmuje - tanczy bez trzymanki wiec tylko trzeba jej odwagi do zrobienia tego pierwszego kroczku
 
Hejo,

Tysia moja szparagówkę wcina już drugi miesiąc. I lubi bo mozna w łapkę wziąść i dziamdziać. A z owoców to bez wahania wszystkie po kolei sezonowe daje. Ostatnio czarna porzeczke dostała. Pierwsze podejście - bleee. Ale kolejne - pychota. Krzywiło ja strasznie ale jadła.
A i moje dziecie stosuje sdiete niełaczenia. Niczego z niczym najlepiej. Jak je kanapki to zjada sama szynkę a po pół godzinie dojada chlebek.
I runeło moje postanowienie ze jemy tylko w foteliku - kolacje zjada w locie pomiedzy kanapa i zabawkami - talerzyk stoi na szafce a ona podjada kiedy znajdzie czas. Czasem kot na tym korzysta :)

A i moja też jeszcze sama nie chodzi. Ale jakos sie tym nie przejmuje - tanczy bez trzymanki wiec tylko trzeba jej odwagi do zrobienia tego pierwszego kroczku

Mój tak samo - puszcza się i wygina, a sam pójść sie boi, ale coraz częściej widzę jak sie przymierza :-D
SZparagówka u nas też już pojawila się w menu, je ale szałun nie ma.
 
Dzieki za liczne odpowiedzi. Jutro ruszam na lowy :D

Zaza gratuluje zeboli - moze nocki juz beda laskawsze. Dni na pewno nie - teraz bedziesz biegac za Sergim :D

Andzia wspolczuje przezycia. Wypadki niestety sie zdarzaja - wiadomo, ze nie zrobilas tego specjalnie. Pamietam jak Tomcio byl mlodszy to walnelam jakos jego glowa w futryne :zawstydzona/y:

Aylin Twoja Tysia to prawdziwa kobieta od pierwszych chwil :D PMS, dieta rozlaczna :D
Czasem tez odpuszczam jedzenie w foteliku. Zanim sie mlody urodzil to uwazalam, ze je sie tylko w wyznaczonym miejscu... bla bla bla. Tylko jak to zrobic jak sie drze i wierci :/
 
Andzia jeśli to cię pocieszy to ja Serdżiemu też przytrzasnęłam drzwiami paluszki:sorry2: dobrze, że nic się nie stało

Aylin Andzia S też wg mnie był gotów chodzić wcześniej, ale właśnie brakowało mu odwagi, aż pewnego dnia prze pomyłkę zamiast palca do trzymania podął mi klucze, klucz się wyślizgnął a on szedł i szedł, doszedł do ławki i tak się ucieszył, że wrócił do mnie sam :happy2:


ja karmię tylko w foteliku, koniecznie pasy muszę być zapiętę od początku, bo inaczej to w ogóle bym go nie nakarmiła, bo by się wiercił i uciekał... ale chlebek czy jakąś inną przekąskę je na podłodze, macie czy gdzie tam właśnie sobie jest;-)
 
Dzieki za liczne odpowiedzi. Jutro ruszam na lowy :D

Zaza gratuluje zeboli - moze nocki juz beda laskawsze. Dni na pewno nie - teraz bedziesz biegac za Sergim :D

Andzia wspolczuje przezycia. Wypadki niestety sie zdarzaja - wiadomo, ze nie zrobilas tego specjalnie. Pamietam jak Tomcio byl mlodszy to walnelam jakos jego glowa w futryne :zawstydzona/y:

Aylin Twoja Tysia to prawdziwa kobieta od pierwszych chwil :D PMS, dieta rozlaczna :D
Czasem tez odpuszczam jedzenie w foteliku. Zanim sie mlody urodzil to uwazalam, ze je sie tylko w wyznaczonym miejscu... bla bla bla. Tylko jak to zrobic jak sie drze i wierci :/

to też przerabiałam:zawstydzona/y:
no własnie - można sobie naplanować, a potem i tak robi się inaczej:-D
Najbardziej się wkurzam, jak moje bezdzietne znajome opowiadają o dzieciach innych (jakie to one są rozpuszczone, nie grzeczne , a matka jest taka i owaka itp.)lub próbują upominac moje dzieci:wściekła/y: wtedy tylko jedno zdanie je powstrzymuje od dalszych komentarzy : bedziesz miała swoje dzieci to pogadamy

Zaza - czyli nie tylko ja mam takie pzreboje. M mnie wczoraj pocieszał, ze nie pierwszy i nie ostatni raz zdarzyło się coś takiego. Zwłaszcza,że ostatnio to samo zrobił Adrianowi dzrzwiami od lodówki.

W domu jadamy tyllko w foteliku,a u babci w róznycg miejscach, bo niestety nie mogę sie doprosić dziadka, żeby pzryniósł fotelik po Adrianie
 
Ostatnia edycja:
Witam :-)
Dzieki Dziewczyny, najlepsze było to, ze jak przyjechałam do koleżanki to sie mnie pytała czy Wojtek chodzi a ja, ze nie, ze tylko trzy kroki, i tak sobie siedzimy gadamy a Wojtek wstał i zaczął chodzić po pokoju :-D

Co do jedzenia to młody je głownie w krzesełku ale tez czasami odpuszczam :tak:

Zaza gratulacje dla Sergiuszka :tak:

Aylin to Młoda dba o dietę, nie tyje sie jak sie nie łączy ;-) Mądra dziewczynka :)

andzia wspolczuje ale niestety takie wypadki bedą sie zdarzać. Najważniejsze, ze nic poważnego sie nie stało.

dzisiaj ide na 10 z Kuba do przedszkola no i oczywiscie z Wojtkiem, ostatni dzien i to ma być dzien z rodzicami :tak: I skończyło sie, teraz juz nie odpoczne jak Kuba był w przedszkolu. Popołudniu jadę do koleżanki, i w końcu weekend, niech mąż sie zajmuje chłopakami :-D Na razie kurcze słońca nie ma ale z tego co widzę na prognozis ma być pięknie od południa, oby :)
 
Witam :-)
Dzieki Dziewczyny, najlepsze było to, ze jak przyjechałam do koleżanki to sie mnie pytała czy Wojtek chodzi a ja, ze nie, ze tylko trzy kroki, i tak sobie siedzimy gadamy a Wojtek wstał i zaczął chodzić po pokoju :-D

Co do jedzenia to młody je głownie w krzesełku ale tez czasami odpuszczam :tak:

Zaza gratulacje dla Sergiuszka :tak:

Aylin to Młoda dba o dietę, nie tyje sie jak sie nie łączy ;-) Mądra dziewczynka :)

andzia wspolczuje ale niestety takie wypadki bedą sie zdarzać. Najważniejsze, ze nic poważnego sie nie stało.

dzisiaj ide na 10 z Kuba do przedszkola no i oczywiscie z Wojtkiem, ostatni dzien i to ma być dzien z rodzicami :tak: I skończyło sie, teraz juz nie odpoczne jak Kuba był w przedszkolu. Popołudniu jadę do koleżanki, i w końcu weekend, niech mąż sie zajmuje chłopakami :-D Na razie kurcze słońca nie ma ale z tego co widzę na prognozis ma być pięknie od południa, oby :)


Kłamczucha:-D;-)
Wiem, że wypadki będą się zdarzały, mam tylko nadzieję,że nie przeze mnie:zawstydzona/y:
Równie udanego dnia co wczoraj:-)
 
Kocham, kocham, kocham taka pogode i to ze mloda wstala przed 6 nie popsulo mi nastroju :-p:-D


Po moich przebojach z krzeselkiem do karmienia mloda jadala wszedzie indziej, na podlodze, na blacie, na stiole, na krzesle, w bombo, na kanapie..... a teraz jak juz jest fotelik to zazwyczac jada tam i nie protestuje :-):-p


Polaa/Zaza- gratki dla chlopakow :tak:

Andzia- wspolczuje przezyc dobrze, ze sie tylko na opuchliznie obeszlo :tak:


Moja Perelka dalej nie chodzi samodzielnie musi sie czegos trzymac - boi sie i koniec:dry:


Dzisiaj wybieramy sie na imprezke do mojego szefa (50latek) i nie mamy z kim zostawic mlodej wiec idzie z nami :cool2: A propo nie mam jeszcze prezentu jakies propozycje???????????????????????????????
 
reklama
Hej kobiałki !!! Wróciłam :-)

Wywczasowałam się nad jeziorkiem i od wczoraj już jesteśmy w domu

I MOJA NIUŚKA ZACZĘŁA CHODZIĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-):-):-) jeszcze robi to niepewnie ale już nawet po 5-6 m przejdzie sama :-D:-D

Niestety jak zawsze nie nadrobię Was bo tyle naskrobałyście że prawie 30 stron bym musiała się cofnąć !!!!!!!!!!!!
 
Do góry