reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przepisy na ciasto ,sałatki itp..:O)

reklama
Jako, ze jutro tlusty czwartek, wklejam przepis na faworki, ktory robie od dawna:


  • 1/2 kg mąki
  • 5 żółtek
  • szczypta soli
  • łyżka spirytusu lub octu spirytusowego
  • pół szklanki kwaśnej śmietany
  • olej do smażenia
  • cukier puder do posypania
Mąkę przesiać, dodać żółtka, szczyptę soli, spirytus i śmietanę. Dobrze wyrobić, by ciasto było mięciutkie i elastyczne. Dobrze zbić wałkiem, by w cieście pojawiły się pęcherzyki powietrza. Ciasto rozwałkować (cieniutko), wykrajać prostokąty o wymiarach około 12 x 3 cm. Każdy pasek naciąć wzdłuż pośrodku i przewlec przez otwór.
Smażyć w gorącym tłuszczu na złoty kolor, osączyć na ręczniczku papierowym. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem
 
Wołowina duszona z marchewką i ziemniaczkami
4 kotlety wołowiny rozbić aby były cienkie
4 duże marchewki pokroić w plasterki
4 duże cebule pokroić w półksiężyce
ok kg ziemniaków pokroić w kostkę
1 kostkę bulionu wołowego i 1 kostkę grzybowego rozpuścić w 0,5l wody

Wołowinę posolić i mocno popieprzyć z jednej strony ,obsmażyć i odłożyć na talerz , zeszklić cebulę wyłożyć do brytwanki ( lub czegoś większego co ma przykrywkę) na cebule wyłożyc marchewkę i wołowinę i zalać bulionem, dusić do miękkości.
W między czasie podgotować ziemniaki "aldente" dorzucić do wołowiny i podusić razem ( na trochę większym ogniu i bez przykrycia aby woda się trochę wygotowała) aż ziemniaki zmiękną.
Smacznego :-)
 
Ostatnia edycja:
Marchewka z groszkiem

Marchewkę pokrojoną w kostkę gotujemy do miękkości( woda osolona i pół łyżeczki cukru) pod koniec gotowania wsypuję groszek z puszki i gotuję chwilę razem.
1-1,5 łyżki mąki rozprowadzić w zimnej wodzie do niej dolać trochę wody z gotowania i wlać wszystko do marchewki pogotować jeszcze z jakieś 2 min. Wybierać łyżką cedzakową w zależności czy ktoś lubi ten sosik czy nie :tak:
 
Ja uwielbiam surówkę taką na ostro z kapusty czerwonej w słoiku tej z lidla dodaje do niej potarte jabłko startą cebule i co najważniejsze starty czosnek i to tak z 4 -5 ząbków ale to według uznania mieszam to z majonezem i śmietaną pychotka jak dla mnie:-D Ale lubie też sałatkę z pory i kukurydzy bardzo prosta i co najważniesze expresowa kroimy cieniutko por i puszka kukurydzy do tego też majonez i kapke śmietany mniamu;-) do kotleta lub kurczaka jak znalazł niektórzy do tej sałatki dodają jajka gotowane ale to już nie dla mnie:-D
 
Kotlety z ziemniaków i grzybów (suszone najlepsze, ale u nas robimy z pieczarkami)
Ziemniaki ugotować, przepuścić przez maszynkę
Pieczarki krótko obgotować dodając odrobinkę kwasku cytrynowego lub octu, żeby nie sczerniały. Posiekać. Dodać do ziemniaków. podsmażyć drobno pokrojoną cebulę Do tego dodać jajka surowe, bułkę tartą, przyprawy, jakie ktoś lubi. U nas majeranek, pieprz i jarzynka:-). Mąkę ziemniaczaną i mąkę zwykłą, tak, żeby zawiązało się ciasto. Uformować kotlety- najładniejsze są takie ruloniki. Obtoczyć w jajku i bułce, smażyć chwilę na złoty kolor.

Sos pomidorowy

Wywar jarzynowy z włoszczyzny, gdy ma ładny złoty kolor wyjmujemy warzywa i dodajemy kostkę mięsną np. Winiary, koncentrat pomidorowy. Przygotowujemy zasmażkę z mąki i dodajemy do sosu. Przyprawiamy (w moim przypadku bazylia i oregano).

Nie podaję proporcji, bo ja robię tak mniej więcej, na oko. Lubimy dużo pieczarek to 250 gram daliśmy:-). Dałam dwa jajka i myślę, że to wystarczająco.
 
Ostatnia edycja:
Kurczak a'la Pauletta :-) (moga być udka lub pałki a nawet poćwiartowany kurczak pospolity )

kurczaka wrzucamy do miski polewamy sosem sojowym ok.3 łyżki, troszkę oliwy, i doprawiamy Vegeta(1-1.5 łyżeczki), pieprz biały( 0,5 łyżeczki.), pieprz ziołowy( 0,5 łyżeczki.), czosnek granulowany(1 łyżeczka.), trochę imbiru , papryka słodka( 0,5 łyżeczki) ilość przypraw piszę orientacyjnie na 4 udka bo z reguły sypię na oko tak aby przyprawy pokryly kurę:sorry: .I wszystko merdamy tak aby przyprawy i sos sojowy pokryły kurczaka i wrzucamy na patelnie to co zostanie na ściankach miski zebrać możliwie jak najwięcej i też wlac na patelnie ( dobra jest silikonowa łyżka) kuraka podsmażyć z dwóch stron.
500g pieczarek pokroić w plasterki i wyłożyć nimi brytwankę lub naczynie żaroodporne ( musi mieć pokrywkę) na te pieczarki kładziemy podsmażonego kurczaka a patelnie płuczemy szklanką wody i ten sosik też wlewamy do naczynia przykrywamy i wstawiamy na godzinkę do piekarnika 180-200st.
Smacznego :-) ja najbardziej wolę z ryżem ale z ziemniaczkami też dobrze smakuje:tak:
 
Dziewczyny a robiłyście kiedyś kurczaka po wietnamsku? bardzo dobry:tak: Kroimy piersi z kurczaka w większe kawałki i posypujemy go przyprawą Garam Masala ( dostępna tylko u wietnamczyków w ich sklepach)troszke wegety wsypujemy tego kurczaka na patelke i posypujemy go cukrem mieszając zrobi się taki karelkowy sosik:tak: pod koniec dodajemy troche sosu soyowego i tr:tak:ońke magi (Wszystkie przyprawy według uznania ja lubię więcej cukru i sosiku sojowego a są tacy co nie bardzo) Osobno kroimy kilka główek cebuli i dusimy aż będzie złocista :tak:Kurczaka przekładamy do pułmiska posypujemy cebulką a wszystko podajemy z ryżem i sosem słodkokwaśnym:tak: SMACZNEGO:tak:
 
reklama
spełniam prośbę Dziewczyn i wstawiam przepis na MASĘ DO WAFLA ;-)
1 kostka margaryny Palmy lub kostka masła
ok. pół szklanki cukru
2 łyżki kakao (prawdziwego gorzkiego - żadne rozpuszczalne)
1/4 szklanki wody
Wszystko wrzucić do garnka i dać na mały ogień, mieszać cały czas - margaryna musi się całkowicie rozpuścić, ale trzeba pilnować, żeby w żadnym wypadku się nie zagotowało! Odstawić do wystygnięcia, ale nie może być chłodne.
Wsypać mleko w proszku - najlepsze miałkie jak mąka - mieszać najlepiej mikserem, żeby nie powstały grudki. Ja sypię "na oko", ale mniej więcej wychodzi 2 szklanki... musi być konsystencja taka lekko gęsta, ale tez nie za mocno, żeby dobrze się rozsmarowywało. I takim ciepłym od razu smarować wafle.
opcja 1 - zamiast 2 łyżek kakao ja wsypuję 1 łyżkę kakao i trochę kawy rozpuszczalnej i mielonej - wg mnie lepszy smak;-)
opcja 2 - do ciepłej masy wsypuję zmielone migdały i wtedy daję mniej mleka w proszku

Tichonku - czy Twój mężowski też ma taki przepis?:-)
 
Do góry