Ostatnio dodane przez aska00

Ja również chciałam złożyć świąteczne życzenia. Przede wszystkim rodzinnych świąt Bożego Narodzenia, dużo miłości czułości i radości w tych pierwszych świętach naszych najmniejszych pociech.Bajecznych prezentów nie bolących brzuszków. Żeby przyszły rok był jeszcze lepszy niż obecny, żeby...

Choinkę ubraliśmy już, Miłek jak ją zobaczył to przez dłuższy czas stał z otwartą buzią. Teraz już przywykł do niej. Na święta idę do mamy, ale w domu i tak robie podstawowe jedzonko: sałatki, śledziki, no i oczywiście ciasta.

Najnowsze osiągnięcie Miłka to uderzanie o podniebienie językiem (odgłos jakby jechał konik) - nieźle się przy tym bawi. Ostatnie dwa tygodnie był marudny, ale nic dziwnego - tydzień temu, w poniedziałek dostał piątego ząbka, a dziś szóstego!!! Co do nowości raczkujących, to u nas narazie...

Dzięki Marta bo już zaczęłam myśleć, że mam w domu małego "zboczka".

Podobno to teraz plaga, ale żal mi małej, mizernie wygląda, nie chce jeść (potrafi jeść dwie godziny dwie połówki jednej kromki).

Koniecznie.

No, właśnie, nie mamy. Poczekam na wyniki, jak będzie miała robaki to zacznę ją leczyć. Lekarka podejrzewa robaczycę, ale potrzebuje diagnozy jaką - od tego zależy leczenie. Nie mam ochoty poddawać Wiwi serii badań, przy których będzie cierpiała, już raz byłam taka głupia i pozwoliłam wyciąć jej...

Priscilla, nie mam pojęcia o czym mówisz, przybliż temat.

Ojojoj! Mi lekarka kazała naciągać siusiaczka Miłoszkowi. Robiłam to codziennie na początku - ona jak mu naciągła to odkleiła coś tam i było troszkę krwi, ale Miłek był wtedy malutki. Aktualnie robię to co jakiś czas i zauważyłam, że niedo końca udaje się naciągnąć. Mnie chodzi głównie o...

Ocho, rośnie nam mały podglądacz!!!:cool2:

Zuziu, ja Miłka wsadzam na krzesełko i nie ma żadnego ganiania. Wiwi pozwalałam na wszystko i później biegałam za nią z talerzem - do tej pory nie może usiedzieć przy stole jak je a ma już sześć lat.

Miłek też wcina biszkopty. Niekiedy daję mu też ciastka wafelki bez polewy czekoladowej, zazwyczaj waniliowe lub śmietankowe. Miłek też zjadłby całego banana, ale ja się boję. Mam teraz ogromne problemy z Wiwi, cały czas płacze mi, że boli ją brzuch i zaczęła mi mocno kaszleć wieczorem i w...

Bardzo cieszę się jak czytam o osiągnięciach Waszych pociech! To takie budujące. Miłek zaczął już wstawać na nóżki z pozycji siedzącej. Łapie się wszystkiego co popadnie i się podnosi, nie zawsze jeszcze mu się udaje, ale wytrwale pracuje nad techniką. Bardziej cieszy mnie jego nowa pozycja -...

Acha, Irlandio, pamiętam jak ciężko znosiłaś ciążę, jak długo leżałaś w szpitalu. Ale, kochanie, teraz musisz pozwolić maluszkowi zacząć ustalać swoje menu i podawać mu tyle ile chce. Marchewka też jest potrzebna tylko później może być jej nadmiar i będzie pomarańczowy nosek. Mój Miłek mało je...

Zuzia, możesz dawać zupkę dwa razy dziennie, ale za drugim razem bez mięska (np. z żółtkiem). Czemu nie dajesz kaszek? Czy Kubuś nie lubi ich? Miłek uwielbia kaszki, ale i tak dają mu tylko raz dziennie (jak jestem w pracy). Irlandio! Dlaczego dajesz tylko pół słoiczka deserku? Przecież to...