Ostatnio dodane przez Lunania

Czyli nie jestem sama 😉 ja wcześniej na wczesnym etapie poronilam i od tej pory zupełnie inaczej podchodzę do obecnej ciąży. Wiem, że na to nie ma reguły i tym razem liczę mocno że będzie dobrze. Mimo wszystko trzeba być dobrej myśli, a te złe odganiac. Ale czemu to takie trudne ..? 😅

Haha tez powiedzielismy tesciom, mieli nie mówić a tydzień później już wygadali... niby tylko siostrze męża ale mimo to. Chcieliśmy jeszcze poczekać bo różnie bywa. Ale już po fakcie 😅

To tym bardziej czekam na moją wizytę 😁

Z ubraniami mam to samo... wiem że takie myślenie nie pomaga ale to silniejsze. Mam nadzieję że po wizycie, kiedy usłyszę że wszystko gra (oby) to będę trochę spokojniejsza. Jeszcze tylko 2 dni ☺️

No właśnie, przed ciąża obiecałam sobie, że będę się od początku cieszyć choćby nie wiem co, a teraz nie umiem wyłączyć myślenia. Mąż oczywiście twierdzi, że jestem pesymistką itd a ja po prostu boję się cieszyć, choć sama na siebie jestem o to zła 😤😝

Ja dziś 9t7d. W nocy śpię średnio, płytki sen, często się wybudzam i ponownie zasnąć ciężko. Na szczęście w ciągu dnia nie potrzeba mi drzemek. Dziś w nocy to nie wiem co to było, obudziłam się, duszno i słabo mi było (ja tak mam gdy mam wymiotować), ale odrzucilam kołdrę i powoli przeszło...

Ja 12+4

A ja dzień przed Wami prenatalne 😁

Dzień dobry wszystkim i życzę miłej soboty, odpoczywajcie i dbajcie o siebie 🤗 Ja odliczam dni do wtorkowej wizyty po 4 tyg. Jest stres, wiadomo. To będzie 10+2. Ale czuje się dobrze i mam nadzieję że dzidziuś zdrowy 😊❤

Ja wchodzę przez przeglądarkę a nic nie widzę 🤷‍♀️

Popieram, to by było fajne, sama nieraz się zastanawiam w którym tygodniu może być osoba pisząca 😉

Ja chciałabym iść po prenatalnych. Też w miarę regularnie do tej pory chodziłam więc nie spodziewam się nagle dużo do roboty 😉

Ja robię na nfz ale mam skierowanie od gin mojej. Ma być za darmo, musiałam tylko znaleźć taki ośrodek który realizuje darmowe w ramach nfz.

Ja nie byłam u dentysty, gin powiedziała że wystarczy jak w 2 trymestrze pójdę.

Ja zakazu poki co nie mam ale ze strachu że coś się może stać sama wprowadziłam zakaz 🙈 może przesadzam, po prostu głowa pracuje i boję się zaszkodzić, ale na następnej wizycie zapytam otwarcie czy można 😉