reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Lipcowe mamy 2026 ❤️

Dzięki ❤️ I chyba przy tym zostanę.

Właśnie rada by uprawiać sport jak wcześniej do mnie nie przemawia, bo nie uprawiałam sportu. Większość dnia pracowałam, a praca siedząca. Jedyny "sport" to obowiązki domowe, czy zakupy. 😅 Moja praca nie pozwalała też za bardzo na tak bardzo regularne posiłki jak muszą być w ciąży. Maksimum sportu to ewentualnie spacer. I wiadomo, głównie tych spacerów będę się trzymała. Natomiast dobrze by było mieć dodatkowo jeszcze jakiś lekki ruch. W ciąży mam zalecone, aby mieć lekki ruch, aby jeść co 2-3 h malutkie posiłki. Cukrzyca ciążowa stawia wiele wymagań. Niestety, każda z nas z racji zawodu, specyfiki pracy etc. miała inny tryb życia i w ciąży najważniejsze, aby ten tryb życia był maksymalnie zdrowy. A jednak jak się wprowadza dodatkowy lekki ruch ponad to co przed ciążą, to też trzeba ostrożnie. 😊
no dokladnie, aktywnosc fizyczna na pewno dobrze wplynie na poziomy glikemii. A zaczac sie ruszac mozna w kazdym momencie, nawet jest to wg mnie wskazane :D tylko intensywnosc dopasowac :D
 
reklama
Hmmm... zanim dowiedziałam się o Groszku to solidnie spadłam z roweru i czasami pobolewa mnie w okolicy biodra po tamtej stronie . Być może to tylko stłuczenie i dlatego tak jest... wszystko wydaje się ok. narazie ale boję się, że wtedy coś popsułam...Mam nadzieję, że sobie to wmawiam i to takie wariactwo ...Oczywiście byłam w zeszłym tygodniu u ginekolog, ale chyba nie wzięła na serio tego co mówię. Nawet żadnego badania nie przeprowadziła tylko skierowanie na usg wypisala, co mnie niestety nie uspokoiło😔. Za 5 dni będę już wszystko miała jasne.


A tak z innej strony - bardziej pozytywnej, planujecie przekazać informację rodzinie na poważnie? czy w jakiś inny ciekawy sposób ? 😊
ja mialam zamiar mamie powiedziec w swieta, ale musialam niestety juz teraz, bo mamy lezaca babcie i nie chcialam wyjsc na leniwa bule, ktorej nie chce sie dzwigac babci na kibelek 😂
 
ja mialam zamiar mamie powiedziec w swieta, ale musialam niestety juz teraz, bo mamy lezaca babcie i nie chcialam wyjsc na leniwa bule, ktorej nie chce sie dzwigac babci na kibelek 😂
U mnie podobnie, rodzice przyjechali pomóc nam na początku z remontem domu, i powiedzieliśmy im na samym początku wizyty żeby nie było że ja tylko się obijam i drzemie 😴😂
 
Ja też chcę powiedzieć jak będzie serduszko, a że już zaraz mamy imprezę rodzinną, to tak myślę, że wtedy. Chcemy wszystkim dać takie zdrapki jak z Lotto 😁. To nasze 3 szczęście, więc mam ochotę tym razem zrobić to jakoś inaczej... Bo napewno nikt się nie spodziewa. Ale narazie czekamy na❤️.
 
Ja też chcę powiedzieć jak będzie serduszko, a że już zaraz mamy imprezę rodzinną, to tak myślę, że wtedy. Chcemy wszystkim dać takie zdrapki jak z Lotto 😁. To nasze 3 szczęście, więc mam ochotę tym razem zrobić to jakoś inaczej... Bo napewno nikt się nie spodziewa. Ale narazie czekamy na❤️.
Też myślałam o zdrapkach dla rodziców. Nam wziełabym normalne, wszyscy zdrapalibyśmy w tym samym czasie. Chce widzieć ich miny już teraz, zaraz !! 🤣
 
Też myślałam o zdrapkach dla rodziców. Nam wziełabym normalne, wszyscy zdrapalibyśmy w tym samym czasie. Chce widzieć ich miny już teraz, zaraz !! 🤣
Dokładnie te miny będą bezcenne 🥰. A te zdrapki są naprawdę podobne do takich zwykłych, więc mam nadzieję że się nie zorientują.
 
Ja planuje synkowi kupić bluzkę z przodu napis : mam sekret, a na plecach będę starszym bratem. Do świąt nie wiem czy wytrzymam, ale możliwe że na Mikołajki tak zrobimy bo też syn jest Mikołaj i przyjadą do niego na imieniny
 
reklama
U mnie podobnie, rodzice przyjechali pomóc nam na początku z remontem domu, i powiedzieliśmy im na samym początku wizyty żeby nie było że ja tylko się obijam i drzemie 😴😂
My z kolei powiedzieliśmy teściom jak jechaliśmy na pierwszą betę, bo akurat tak wyszło, że dwie kreski na teście wyszły jak byli u nas. A że teść bardzo chory i przyjeżdżają do nas co 2-3 tygodnie z uwagi na lekarzy, to i tak by zauważyli choćby po mdłościach, więc nie było co ukrywać. I tak to wyszło, że już większość bliskich wie. 😅 A ja miałam takie piękne drewniane kartki z nowiną o ciąży... Kupiłam jeszcze w zeszłej ciąży, ale nie zdążyliśmy wręczyć. A tak to stwierdziliśmy, że te kartki wykorzystamy inaczej - wkleimy tam pierwsze ładniejsze zdjęcie USG gdzie będzie widać już bardziej dzieciątko i damy albo na Mikołajki, albo na Wigilię. 😊
 
Do góry