Wyniki

:-(:-(:-( Szkoda... Kurcze, nie wiem, o co chodzi tak naprawdę, więc trudno mi coś więcej sensownego napisać, ale mam nadzieję, że będzie lepiej...

Makuc, i jak? Wszystko OK, tak, jak miało być?

Oj, Sarisa, jak sobie przypomnę ten rosnący w ciąży biust i ten biust matki karmiącej w moim przypadku, to mi nie śpieszno do kolejnego dzidziusia... Doskonale Cię rozumiem.

Ale się tutaj apetycznie zrobiło:) My chyba jadamy mało tradycyjnie. Jemy zupę rybną, to chyba Czech na Śląsk przyszło, a moja babcia, która tejże nie lubiła, kiedyś w ogóle fasolową jadła, ale już polubiła rybną. No oczywiście króluje karp, na ogól podany na dwa sposoby, którego u nas wszyscy...

Sariska, filmik super:) Będę wdzięczna za numer do tego fachowca i info, ile mniej więcej Wam policzył za drzwi. Dzięki!

Wioli, niech robota pali Ci się w rękach!

Moriam, oby migrena szybko minęła. Wiem, jaki to może być ból... Kania, dokładnie, na takie coś pieniądze są, a na politykę prorodzinną niestety już nie starcza...

Natolin, smacznego. Widziałyście, że pięciu polskich żołnierzy zginęło w Afganistanie? Smutne to:( I jeszcze przed świętami... Oj nie ma już ten nasz kraj na co kasy wydawać jak na uczestnictwo w wojnach????

A ja zawsze miałam kompleksy na punkcie biustu. Jestem generalnie bardzo szczupła, ale biust zawsze miałam, w sumie dość ładny chyba, ale chciałam mniejszy. No i po ciąży się zmniejszył, no może trochę na jędrności też stracił, ale to już inny temat...

W ogóle problem tkwi w tym, że w Polsce jest po prostu za mało żłobków. Oczywiście rozumiem, że rodzice, którzy pracują na cały etat mają większe zapotrzebowanie na taki właśnie państwowy żłobek, ale inni, którzy pracują w ograniczonym wymiarze nie mogą np. w ogóle pracować, bo nie stać ich na...

Kania, trzymam kciuki za siostrę. Hanusia śpi, a ja zdążyłam już obsmarować moich fachowców spod ciemnej gwiazdy na facebooku i w kilku innych miejscach. Mama mi mówi, że przyjadą mi okna wybić... Nie wiem, jeszcze mnie straszny wnerw trzyma. Doris, fajnie, że Wam się taki sylwester kroi. Do nas...

Natolin, dzięki za wyjaśnienie. Trzymam kciuki za zdrówko. Emiliab, żałuję, że Gorzów tak daleko... :) No nic, muszę znaleźć jakąś nową ekipę. Żałuję, że nie wzięliśmy usługi montażu przy zakupie drzwi, ale strasznie drogo to wychodziło. Chciał człowiek zaoszczędzić i widać kara nas spotkała...

Wioli, Makuc pewnie do lekarza się wybiera. Trzeba za niedługo kciuki zacisnąć:) Takie pytanko mam z innej beczki, chyba do Natolin w zasadzie - czym różni się wątek zamknięty od otwartego? Piszecie tam o innych, jakichś określonych sprawach? Pytam z czystej ciekawości, bo nigdy nie byłam...

Hej, U nas nocka dużo lepsza. Hania spała sama w łóżeczku. Kilka pobudek było, ale to raj w porównaniu z ostatnimi nocami. Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu. U nas też lekko biało, coś posypuje, ale mama mówi, że to takie drobinki lodu bardziej niż śnieg. Ja dziś raczej nigdzie nie wyjdę, więc...

Spróbuję jutro coś wrzucić, jeśli Hanna pozwoli:) No ja jej już dwa razy podcinałam grzywkę, ale z efektu średnio byłam zadowolona, a teraz wymagała już bardziej kompleksowej obróbki, więc wolałam zdać się na profesjonalistkę :)

No to będę mocno trzymać:) E-lona, zmniejszę tę dawkę. Kiedyś mieliśmy już antybiotyk i po pewnym czasie właśnie nam lekarka kazała zmniejszyć dawkę. Choroba Hani nie jest bardzo poważna, więc naprawdę nie widzę sensu w tym, że lekarka zapisała nam tak ogromną dawkę, w ogóle przekraczającą...

Oj, coś dziś tonę w podziękowaniach:) Bardzo mi pomogłyście, dziewczyny, co jest dowodem na to, że to forum ma sens i choć czasem niefajnie się tutaj dzieje, to warto się udzielać. Miałam problem i po kilku postach został rozwiązany. A już sama miałam wątpliwości, czy jeszcze tu zaglądać, bo...

Wielkie dzięki!!!! Nawet nie wiesz, jak mi pomogłaś:) Tylko na lekarkę jestem strasznie wściekła. Mam nadzieję, że Hani nie zaszkodzi tak duża dawna. Dostała ją trzy razy.... Od jutra daję 2x2 z kawałkiem, bo Hanka waży mniej.

Dziękuję, Kaniu. To już na pewno zmniejszę dawkę. A ile ważyła Oliwka wtedy?

Makuc, kciuki będę trzymać. A za co? Jeśli gdzieś napisałaś, to sorry, że przeoczyłam. Jestem teraz antybiotykowo rozkojarzona i wkurzona...

Ikaa, fajnie, że Lenka już zdrowa:) Makuc, dziękuję:) Hanka poszła spać, a antybiotyk wypiła w mleczku. Właśnie mam teraz mega nerwa na lekarskę... Przepisała nam baba cholerna Amoksiklav w dawce 2x3,5 ml. No i teraz coś mnie tknęło, by dokładniej raz jeszcze zerknąć w ulotkę i okazuje się, że...

E-lona, też rozważam dodanie tego antybiotyku do mleka. W sumie słyszałam, że z mlekiem nie powinno się podawać, ale skoro to antybiotyk dla dzieci od 2 ms życia, to pewnie ten można. Muszę go wcześniej posmakować, czy za bardzo nie zmieni smaku mleka i jeśli inaczej się nie da, to spróbuję tak...

Natolin, oby oku szybko się poprawiło. Dawidowe, Tobie i Laurce raz jeszcze życzę zdrówka. Mała Mi, trzymam kciuki za super zdany egzamin! Hania malutko zjadła na obiadek, ale energii jej nie brakuje. Cały czas podrzuca pieskowi rodziców zabawki, ale Fibi raczej nie angażuje się w zabawę. Hania...

Na pewno wykształcenie będzie atutem. Nie dowiesz się, zanim nie zaczniesz się ogłaszać w swoim rodzinnym mieście. No i zależy, jak wyglądają Twoje warunki lokalowe i ile dzieci chcesz mieć pod opieką:) Trzymam kciuki i życzę powodzenia!

Hej dziewczyny, Melduję się po dłuższej przerwie. Ale się rozpisałyście. Rzeczywiście niezbyt miło się zrobiło, ale mam nadzieję, że jakoś się dogadacie, bo naprawdę zżyłyście się i byłoby szkoda, żebyście się na siebie poobrażały...No ale to nie mój konflikt, więc nie będę się wypowiadać...

Nice, właśnie mam zamiar tak robić, ale od lutego lub marca. Chcę ją zostawiać początkowo właśnie na 1-2, by przywykła, a potem stopniowo na dłużej. Docelowo chciałabym, by przez jakiś czas nie zostawała dłużej niż 4-4,5 h, ale zobaczymy, czy tak da się sprawy poukładać, jak już wrócę do roboty...

Moriam, to szkoda, że nikłe szanse na ten żłobek:( Nie mogą Ci powiedzieć czegoś więcej na temat tej nowej rekrutacji? Kiedy zaczynają itd.? Szkoda, że nie ma więcej zajęć, na które mogą przychodzić matki z dziećmi. Dzieci mogłyby się pobawić, a mamy pogadać. Ciekawe, czy rzeczywiście będę...

Ikaa, nie martw się. My już niejeden katar przeżyliśmy. Upierdliwe to niestety strasznie dla dziecka i rodziców, ale to nic groźnego:) Głowa do góry!

Oj, Ikaa, to widzę, że jednak się u Lenki katarzysko rozwinęło:( Ja nie podaję Hani nic poza właśnie solą morską. Maść mamy, ale jakoś nie używam. My próbowaliśmy Nasivin i Euphorbium, ale skutek był żaden, więc nie widziałam sensu. Po prostu katar trzeba przeczekać... Ja czasem, jak małą kładę...

Lolisza, a którzy jesteście na liście? Tylko do jednego żłobka Franka zapisałaś? Ja trochę zaspałam z zapisem, ale wstępnie nie zakładałam, że Hankę poślę, ale w żłobkach mówią, że być może mamy szanse na wrzesień:) Ja będę raczej Hanię posyłać do klubu malucha. Zazdroszczę, że Franuś tak lgnie...