Wyniki

Kinia jedz dużo owoców to toaleta będzie mniej bolesna. Ja jadłam jabłka na czczo i było lepiej. Co do diety to ja jem wszystko oprócz grzybów. Przetestowałam już m.in. schabowe, mielone (z czosnkiem), pizzę, cytrusy, ogórki kiszone, spaghetti bolognese. Synek się na nic nie skarżył. Tymonek to...

Mama, Kinia trzymam kciuki&&& Pewnie do rana będziecie tuliły Wasze maleństwa :-)

Ale już dużo dzieciaczków mamy. Trzymam kciuki za nierozpakowane dziewczyny &&& Już niedługo będziecie tuliły maleństwa :-)

Cześć, pragnę się podzielić nowiną, że w niedzielę po ekspresowym porodzie przyszedł na świat mój wyczekiwany Tymon :) 3610g,53cm,10pkt.

Powodzenia dziewczyny!

Mam termin na 18.11 więc u mnie też jeszcze jeszcze 14 dni. W ogóle to trochę nie ogarniam tych suwaczków. Kinia ty masz jeszcze 30 dni do terminu a suwaczek prawie taki sam jak mój. No i z mojego nadal wychodzi, ze jestem w 37 tyg zamiast w 38.

[B]Ona13[B] współczuję ciężkiego i stresującego porodu. Najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło i masz to już za sobą. A niby ten drugi to łatwiejszy powinien być... Mi też gin kazał odstawić magnez od 37 tyg. Ogólnie mam zalecenie rodzić jak najszybciej żeby się synek za duży nie...

Oj dzieje się dzieje :-) Gratulacje Wnuczka i Sylka! Ona13 trzymam kciuki. Ja wczoraj wieczorem też solidne skurcze miałam, pierwszy raz takie mocne i częste. Na szczęście jakoś przeszły. Jeszcze chociaż tydzień niech młody posiedzi w brzuszku.

Kasiu, Kleopciu gratuluję Wam maluszków i życzę całej czwórce dużo zdrówka :-) Możecie mi powiedzieć dlaczego Kubuś ma operację? Wiem, że miał mieć rezonans ale widzę, że coś mi umknęło. Ja mimo tego malutkiego rozwarcia chyba prędko nie urodzę. Tyle się ostatnio magnezu najadłam, że od kilku...

Kasia trzymam kciuki &&& Ja dzisiaj po wizycie. Waga ok 3300g i rozwarcie na palec. Lekarz dał mi zielone światło do rodzenia bo dzidzia już duża a poprzednio miałam problem ze spojeniem

A czy jak oboje rodzice pracują na etacie to coś się w ogóle należy z mopsu bez względu na osiągane dochody? Kiedyś było 1000zł dla wszystkich ale teraz to też całkiem pogubiona jestem.

My też się raczej nie zdecydujemy na bankowanie krwi pępowinowej. Jakoś za mało o tym słyszę obiektywnych informacji w mediach i od lekarzy. W sumie tylko artykuły sponsorowane itp. A DHA łykam, żelazo też. No ale wiadomo, że lepsze naturalne niż suplementy.

Ja przez całą ciążę mam problem z apetytem. Z ochotą zjadam tylko węglowodany i nabiał, do tego owoce i trochę warzyw. Mięso czy jajka wmuszam w siebie na siłę. Ryby nie ruszę choćby nie wiem co. Przed ciążą jadłam normalnie i wkurza mnie to, że teraz jak dzidziuś potrzebuje tych ryb czy jajek...

Dziewczyny, czy interesowałyście się tematem pobrania komórek macierzystych a konkretnie fragmentu pępowiny? Mnie namawiają z banku, że tym można różne narządy leczyć, stwardnienie rozsiane itd. Roczny koszt to 700zł. Ale szukam obiektywnych informacji czy to rzeczywiście taki lek na wszystko bo...

Katarzyna trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Fasun gratulacje!!! Muszę tu częściej zaglądać bo nabieramy tempa z porodami. No a 28.10 to już koniecznie trzeba sprawdzić co i jak :-) A o skurczowym działaniu lubczyku wcześniej nie słyszałam :) Regularnie jadłam rosół z duuużą ilością...

Bardzo mi przykro Madzolina. Trzymam kciuki za pozytywne staranka!

Mamba gratulacje! Dużo zdrówka dla Ciebie córeczki. Ale miło się na naszym forum robi :-) Przy pierwszym porodzie po odejściu wód ok godz 16 do godz. 24 nic się nie działo. Kroplówki nie dostawałam. Ok godz 24 zaczęły się nagle silne skurcze i to od razu parte, chociaż nie miałam rozwarcia. I...

An ma gratulacje!

Mi lekarz kazał te skurcze zwalczać nospą bo mi się szyjka za szybko skraca. No i właśnie mam takie mieszane uczucia bo może niepotrzebnie w naturę ingeruję i nie daję macicy spokojnie poćwiczyć z drugiej zaś nie chcę za szybko urodzić. Ogólnie to trochę lekarza nie słucham i jem sam magnez a...

No u mnie już końcówka jest. Bardzo szybko ta ciąża zleciała. Mam wrażenie, że dopiero co starania były.

Ja wczoraj cały dzień miałam skurcze. Nospę i magnez jadłam jak tiktaki. Na szczęście dzisiaj już spokój. Ale brzuch mam obolały jakbym miała na macicy zakwasy od tych skurczy. Chociaż nie wiem czy to możliwe.

Dziękuję Reni :-) Chyba się zdecyduję, cena jest bardzo fajna.

Za kierownicą się czuję raczej normalnie tylko z wsiadaniem do auta mam problem. Mam tylko 164cm wzrostu więc fotel jest blisko kierownicy i ciężko mi się upchnąć zwłaszcza, że bolą mnie więzadła i spojenie. Ale jak usiądę to już jest ok. Czuję już podekscytowanie bo lada dzień nam się worek z...

Szukam koszuli nocnej do karmienia i porodu i strasznie ciężko mi coś znaleźć. Albo same krótkie rękawki a jak już coś z długim jest to trzeba rozpinać guziki żeby się dostać do cyca. Nie wiem jak Wy ale ja nie miałam cierpliwości na rzeźbienie tam i z powrotem w guzikach jak mi dziecko w nocy...

U nas też różnie z aktywnością. Nieraz cały dzień cicho przesiedzi. W nocy zawsze śpi i oby mu tak zostało :) Za to każdego wieczoru mamy dzikie harce. Od dwóch dni miałam dość silne skurcze. Przyznam, że podjadałam szarlotkę z cynamonem a niby cynamon ma działanie skurczowe. Ale nie...

Jeśli chodzi o Vick to pewnie w ulotce nic ciekawego nie wyczytacie. Ja chyba jeszcze nie trafiłam na lek gdzie byłoby napisane, że mogą stosować kobiety w ciąży. Zazwyczaj jest napisane, że trzeba skonsultować z lekarzem. Łącznie z tymi, które dostaję od gina nawet Urosept. Często jak oddaję...

W pierwszej ciąży leżałam sobie grzecznie na kanapie i odpisywałam koleżankom na smsy, że jeszcze się do porodu nie szykuję. Miałam 7 dni do terminu ale nie widziałam u siebie żadnych objawów nadchodzącego porodu. Wstałam z tej kanapy żeby otworzyć mężowi mieszkanie i odeszły mi wody :)

Katarzyna trzymam kciuki. Serduszko rozwija się jeszcze długo po urodzeniu więc wszystko się może jeszcze wyrównać. Co do terminu porodu to zapowiedziałam rodzinie, że 1-2.11 leżę na kanapie ze ściśniętymi nogami. Chyba nie ma gorszej daty w roku na obchodzenie urodzin. Wyobrażacie to sobie...

Ewelisia urodziła ok 29 września w 34 tygodniu ciąży.

Jestem już po wizycie kardiologicznej i na szczęście serduszko dzidziusia wygląda ok :-) Czekanie na tą wizytę to był chyba najgorszy tydzień w moim życiu. Nieźle mnie gin nastraszył mówiąc, że nie widzi przegrody w sercu. W dodatku trafiłam na bardzo miłą dr kardiolog, która powiedziała, że na...