Wyniki

a ja ci moge polecić agroturystykę Ania i Filip. byłam tam ze starszą córka na 4 dni i było super...Wiktoria goniła po trawie za małymi dzikami,kaczkami itp Agroturystyka Ania i Filip to ich strona

nie wierzę...Krupko [*[] dla Ciebie kochana....śpij słodko i patrz na nas z góry

czesc dziewczynki wpadłam na chwilke do was bo w pracy nudy...śniegu mamy co nie miara, auto rano odmówiło posłuszeństwa, Jaśko nockę okropną a ja do pracy na rzęsach przyturlałam się...lecę na kawkę...udanego weekendziku

ja też wpadłam z rana na bb poczytac trochę waszych postów... ale mam dzisiaj lenia- nic mi się nie chce

ależ mnie tu dawno nie było...jakoś na fb mi lepiej...ale po powrocie do pracy wróce na bb na stałe bo my w firmie mamy fb poblokowany... widzę że nowe dziewczyny doszły...chyba muszę trochę nadrobić :szok:

dzięki Zea...mam nadzieje że i tak będzie u nas...ale ja juz jakieś schizy dostaję :-D

super...czekam na wieści...i powodzenia :)

Dziewczyny, od połowy listopda mój synek zaczyna przygode ze żłobkiem dodam że państwowym nr.27 na franciszkańskiej...powiedzcie mi jak to wyglądało u was? oddałyście takie maluszki 5,5 m-czne pod opiekę "cioć"...coś czuję że będę strasznie przeżywać, bo to i mój pierwszy raz w żłobku

ja tez biore Yaz i jak mam ochote na sex to w dzień a jak przychodzi wieczór to mi przechodzi i generalnie pożytku z tabletek na razie nie było :) nie wiem czy to przez tabletki tak mnie wyciszyło bo wcześniej to byłam niewyżyta...może te hormony muszą się unormować??

monissia- i jak było?? zdaj relacje?? bo mnie ten lokal też ciekawi

wszytko musi być dobrze, a Wiktorek to duży facet wiec na pewno da rade bez was MsMickey- mój jasiek ma dokładnie to samo i pediatra powiedziała że to zwyczajne potóweczki, że nie ma sie czym martwić Jasiek też ma 2 okresy w ciągu dnia w których czuwa...a reszte przesypia a jeszcze po jedzonku...

ja byłam kiedyś na plastrach ale przy takim słoneczku plastry to u mnie niekoniecznie wiec pewnie zostają mi tabletki albo zastrzyk...za 3 tygodnie pójde do swojego gina i wybierzemy cuś...a jak na razie zostaje lateks - którego oboje z S nie trawimy

dzxiewczynki w dwupaczkach...już niedługo i was weźmie...mam tylko nadzieje że szybko wam pójdzie to rozpakowywanie a ja wstałam na rzesach dzisiaj a tu tyle roboty, jeszcze z autem musze jechać do mechaniora bo oczywiście mój S jest w pracy i nie da rady...kuźwa jak ja bym chciała mieć 24h...

my też dostalismy 2 pudełka w szpitalu a jeśli chodzi o szczepienie to 5w1 i na pneumo i rota też musimy bo w grudniu lub styczniu do żłobka Jaśka chcemy dać a jeśli chodzi o tycie to z Jaśkiem idę w czwartek do pediatry to sie dowiem, ale wasze maluszki ładnie przybierają:-)

gratulacje mamusie!!!!

czesc dziewczynnki gkvip , rysica- wy sie lepieij przyznajcie że wam jest dobrze z brzuszkami a nie wszystko na maluszki :-D ale wyjść będą w końcu musiały u nas nocka w miare, budzenie co 4 godziny a teraz chwila na kawe bo mały śpi...pogoda za oknem nie zachęca do wychodzenia z łóżeczka wiec...

nie..daje mu łyżkę do mleka i nie wymiotuje...ale żeby to pomogło to na razie nie widze, a daje już mu 3 dzień...może ten typ tak ma - po mamusi:-)

gratulacje dla wszystkich noworozpakowanych mamusiek i maluszków :D

u nas jeśli chodzi o podejście Wiktorii do Jaśka to super...pomaga, przypilnuje go jak coś robie w kuchni ale szybko traci zapał jak to male dziecko...raz poszłam na spacer z moją dwójką i wzięłam psa:wściekła/y: i takich problemów nie miała z dwójką dzieciaków jak z tym szczeniakiem...nosz...

czesc dziewczynki troche mnie nie było, ale mam niezłe jazdy z Jaśkiem a dokładniej z jego kolką, nie wierzyłam że dziecko może płakać przez prawie cały dzień ale teraz już wierzę...jeszcze to siedzenie w domu albo spacery samemu to mnie zaczynają dobijać i normalnie doła łapie..mój S teraz ma w...

my na razie na naturalnych metodach + probiotyki...ale teraz jeszcze mu doszło problem z wypróżnianiem, bo robi nie dość że raz dziennie to jeszcze twardą kupkę wiec na to dostaje łyżkę oliwy z oliwek...kurde z Tuśką miałam jakoś lżej

dziewczyny co jest dobrego na kolki?? bo ja walcze 2 tygodnie i szczerze to już padam na twarz, bo Jasiek płacze prawie cały dzień..teraz jeszcze zacząl ulewać...a rady położnej nic nie dały

cześć dziewczynki wczoraj wróciliśmy do domku...Jasiek zdrowiutki, tatuś się nie mógł napatrzeć, a ja powoli dochodze do siebie. niestety już nie karmie ale butla też jest wygodna...cóż nie można mieć wszystkiego gratulacje dla wszystkich kolejnych rozpakowanych mamusiek Kamila- dzięki za...

czesc dziewczynki dzięki za kciukaski AVO- będzie dobrze...fluidki też śle do ciebie, chociaż ty już w szpitalu ja zaraz zmykam na ostatni prysznic w dwupaku i jedziemy... gratulacje dla nowych mamusiek Josi- &&&& 3majcie sie dziewczynki i rozpakowujcie się :-D

Avo- jedz na zdrowko...tylko może nie przegnij z ilością...ja na razie lody pałaszuje

AVO- jeść moge dzisiaj do jakiejś 22-23, ale jutro to tylko woda i to też nie za dużo...do 10 rano wytrzymam:-D dziewczyny- te rozpakowane- a tak z innej beczki...kiedy wyszłyście albo macie zamiar wyjść pierwszy raz z maluszkami na dwór na mały spacer...bo ja Wiktorie to rodziłam wiosną to po...

ninuszka- ja to marze żeby sie na brzuchu położyć...a twoja córa to niezły klocek jak 4200 ma teraz...dobrze ją dokarmiałaś:-D Kamila- ty to potrafisz pocieszyć...nie ma co

tialana- gości olałam...wystosowałam odpowiedniego smsa - taki mało uprzejmy ale mam w tyłku... december- to niezłe jaja z tym wózkiem...ja swojego jeszcze nie nauczyłam sie składać, na razie bawie sie fotelikiem- gondolką i to mi wystarczy ja już naszykowana.,..schizuje chyba troche bo przed...

hatszept- ten przewód to sie sam powinien zamknąć (tak było u córeczki mojej kuzynki) ale skontrolować wcześniej warto bo przynajmniej nie bedziecie się denerwować kamila - o tej porze dzień dobry?? czyżby chłopaki ci dali popalić?? gkvip- super że wszystko ok...a że jeszcze troche czasu ci...

czesc dziewczynki ja dopiero wróciłam od teściów...mojemu S browarek sie z tatusiem przedłużył i spalismy u nich Kasia- gratulacje Esperanza- 3mam kciuki za szybciutki poród AVO- ja już też zaczynam przeżywać bo wszyscy mi życzą CC bez komplikacji, a wcześniej miałam takiego luzaka...