Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Sil no my nie jedliśmy nawet śniadania razem już od niepamiętnych czasów... On tyle ze nad ranem przychodzi się przytulić pocałować i znika... a wieczorem jest zmęczony i zaraz koło 10 idzie spać... niby razem a oddzielnie... a dzisiaj jeszcze chora jestem i jeszcze bardziej chcę mi się takiego przytulania...
Kwiatuszku kręgosłup czasem robi nam psikusy... mnie już od paru lat boli biodro... myślałam ze zwichnęłam czy coś... a okazało się ze to moja połamana kość ogonowa się odzywa i promieniuje ból (połamałam jak miałam parę latek i źle się zrosła, nic z tym nie robiłam bo lekarze mówią ze skoro da sięz tym żyć to lepiej nie robić operacji na kręgosłupie)
Lamia my na kase nie narzekamy... od wypłaty do wypłaty dajemy sobie radę. A żyjemy tylko z męża asy bo moja idzie teraz na dziecko, moją szkołę itp. Zastanawiamy się nad prywatnym interesem, ale to śliska sprawa... może się udać i będzie super, a może nie wypalić i tylko długi zostaną... strach troszkę...
Kwiatuszku kręgosłup czasem robi nam psikusy... mnie już od paru lat boli biodro... myślałam ze zwichnęłam czy coś... a okazało się ze to moja połamana kość ogonowa się odzywa i promieniuje ból (połamałam jak miałam parę latek i źle się zrosła, nic z tym nie robiłam bo lekarze mówią ze skoro da sięz tym żyć to lepiej nie robić operacji na kręgosłupie)
Lamia my na kase nie narzekamy... od wypłaty do wypłaty dajemy sobie radę. A żyjemy tylko z męża asy bo moja idzie teraz na dziecko, moją szkołę itp. Zastanawiamy się nad prywatnym interesem, ale to śliska sprawa... może się udać i będzie super, a może nie wypalić i tylko długi zostaną... strach troszkę...
Ostatnia edycja: