Ewa-Krystyna
Mamy lipcowe'08 30-tki , przyszłe mamusie
Monik-bardzo mi przykro....
Alek-mocno trzymam kciuki za piekna parke :-)
Moniolek-moim zdaniem samopoczucie i szybki powrot do zdrowia po cesarskim cieciu zaleza w bardzo duzej mierze od nastawienia.... jesli jest to planowane i ma sie czas na oswojenie z ta mysla i dowiedzenie jak wszystko przebiega,to na pewno wszystko sie uda i bedzie dobrze... choc wiem jakie niektorzy maja opinie na temat cc - czytalam wiele watkow na ten temat i po prostu az mi szkoda coponiektorych o ich ciasnocie umyslu.... a rekonwalescencja zarowno po sn jak i cc moze byc bardzo szybka i przyjemna jak i ciagnac se miesiacami.... glowa do gory!
Esch-pisz jak ci zle,bo to pomaga i od razu czlowiek inaczej patrzy na zycie po...
a ja zaraz ide do kliniki dla diabetykow znowu.... stosuje sie do zalecen lekarza a moj cukier jest z rana i po insulinie jeszcze wiekszy niz byl przed.... we wtorek moj gin powiedzial mi,ze z mala wszystko ok, jest w sam raz ani za duza ani za mala wedlug ostatniego usg,w pozycji glowka w dol, ladnie bije serduszko i rusza sie duzo... jeszcze nie postanowil czy bede miec cc czy sn,ale na pewno urodze przed 7 lipca - termin mam na 21- ze wzgledu na cukrzyce i cisnienie nie pozwoli mi przekroczyc 38tc.... tak wiec nie mam za duzo czasu na przygotowania,a jestem jeszcze w szarym polu.... mama ma mi przyslac paczke z Polski z kolderkami i innymi pierdolami dla malej i jak juz ochlonelam,ze bede musiala zaplacic 3 razy tyle ile bym zaplacila wysylajac do Polski ta sama paczke to teraz jeszcze sie okazuje,ze Polacy sobie strajkuja..... rece opadaja.... wyobrazcie sobie,ze moja kolezanka z pracy wyslala paczke do tesciowej w W-wie w styczniu i wczoraj dostala zwrot tej paczki,ze niby tesciowa jej nie odebrala ! a w paczce byly jakies leki witaminowe czy cos w tym stylu,na ktore kobieta czekala z niecierpliwoscia.... poza tym moj internet nadal chodzi jak mu sie chce to dlatego tak malo pisze....
Alek-mocno trzymam kciuki za piekna parke :-)
Moniolek-moim zdaniem samopoczucie i szybki powrot do zdrowia po cesarskim cieciu zaleza w bardzo duzej mierze od nastawienia.... jesli jest to planowane i ma sie czas na oswojenie z ta mysla i dowiedzenie jak wszystko przebiega,to na pewno wszystko sie uda i bedzie dobrze... choc wiem jakie niektorzy maja opinie na temat cc - czytalam wiele watkow na ten temat i po prostu az mi szkoda coponiektorych o ich ciasnocie umyslu.... a rekonwalescencja zarowno po sn jak i cc moze byc bardzo szybka i przyjemna jak i ciagnac se miesiacami.... glowa do gory!
Esch-pisz jak ci zle,bo to pomaga i od razu czlowiek inaczej patrzy na zycie po...
a ja zaraz ide do kliniki dla diabetykow znowu.... stosuje sie do zalecen lekarza a moj cukier jest z rana i po insulinie jeszcze wiekszy niz byl przed.... we wtorek moj gin powiedzial mi,ze z mala wszystko ok, jest w sam raz ani za duza ani za mala wedlug ostatniego usg,w pozycji glowka w dol, ladnie bije serduszko i rusza sie duzo... jeszcze nie postanowil czy bede miec cc czy sn,ale na pewno urodze przed 7 lipca - termin mam na 21- ze wzgledu na cukrzyce i cisnienie nie pozwoli mi przekroczyc 38tc.... tak wiec nie mam za duzo czasu na przygotowania,a jestem jeszcze w szarym polu.... mama ma mi przyslac paczke z Polski z kolderkami i innymi pierdolami dla malej i jak juz ochlonelam,ze bede musiala zaplacic 3 razy tyle ile bym zaplacila wysylajac do Polski ta sama paczke to teraz jeszcze sie okazuje,ze Polacy sobie strajkuja..... rece opadaja.... wyobrazcie sobie,ze moja kolezanka z pracy wyslala paczke do tesciowej w W-wie w styczniu i wczoraj dostala zwrot tej paczki,ze niby tesciowa jej nie odebrala ! a w paczce byly jakies leki witaminowe czy cos w tym stylu,na ktore kobieta czekala z niecierpliwoscia.... poza tym moj internet nadal chodzi jak mu sie chce to dlatego tak malo pisze....