reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Cześć 30steczki!
Czy ktoś mnie pamięta jeszcze? Zniknęłam, bo trochę się działo, mój mąż był w szpitalu, miał dość poważną operację, przez 2 tygodnie byłam sama, a tydzień u rodziców. Było bardzo ciężko , od kilku dni mąż jest, ale tylko troszkę może chodzić o kuli (operacja była na kolano i jest w gipsie cała noga), w domu i przy Ewuni niewiele może zrobić. Nadal niełatwo, ale psychicznie znacznie lepiej.
Postaram się nadrobić, przeczytałam tylko troszkę.
Anusieńko wielkie gratulacje!:-)
Majeczko kolek bardzo współczuję, u nas trwały 3,5 miesiąca, czasem działała suszarka i noszenie, ale generalnie trzeba było przetrwać. Wypróbuj dostępne leki, może coś zadziała.
Moniolku trzymajcie się ...
Jak nadrobię będę dopisywać, choć z czasem cienko.
Serdecznie wszystkie 30steczki pozdrawiam!
 
reklama
Hey Kobitki!

Dzisiaj wolne uff ostatnio bardzo ciezko mi przetrwac w pracy.

Ewa-Krystyna - masz racje powinnam sprawdzic czy moja insura pokryje szpital w ktorym chce rodzic, bo to prawda ze porody tutaj kosztuja horendalne sumy. I jeszcze trzeba im patrzec na rece tzn insurom bo zawsze chca cie wykolowac, trzeba byc tu bardzo 'smart" inaczej zginiesz.
Antila moze i dobrze ze posiedzisz jeszcze w pracy ale wiesz co - przynajmniej masz wybor nie??? Ja nie mam niestety.
Dzisiaj planuje sobie pochodzic po sklepach chyba zaczne sie rozgladac za rzeczami dla maluszka. Tak po troszku jak sie kupuje to tak finansowo sie nie odczuje a potem jak sie zostawi wszystko na ostatnia chwile to cala wyplata pojdzie.
Dziewczyny tak wlasnie sobie myslalam wlasciwie to jakie sa ceny w tej chwili w Polsce jezeli chodzi o takie rzeczy jak butelki dla niemowlakow smoczki pieluszki ubrankai wszystkie tego typu sprawy. Tak chcialabym z ciekawosci porownac.
 
To znowu ja hihihi sory ze dizisaj tak na raty ale w zwiazku ze mam wolne to nadrabiam powoliu zaleglosci.

Moniolek dziekuje za gratulacje i bardzo mi milo ze mnie pamietasz.
Ja tobie tez gratuluje bobaska. Wspoczuje ci bardzo z powodu twojego taty , ale niemartw sie wszystko sie ulozy zobaczysz. Grunt to myslec pozywtynie!!!

Vinniki - wiesz co ja jestem na Florydzie i tak generalnie to opieka jest bardzo dobra jak masz dobre ubezpieczenie i trafisz do dobrego lekarza. Chodzi generalnie o to ze amerykanie to so pracoholicy i maja takie przepisy ze niech ich szlag... np. jesli chodzi o przyslugujace ci wakacje to takie standardowe dwa tygodnie w wiekszosci firm masz dopiero od 3 do 5 przepracowanych lat. O 21 dniach wakacji to nie masz co marzyc jak przekroczysz jakies 8 - 10 lat pracy.
Jak nie wykorzystasz wakacji w danym roku to ci przepadaja. Ale tak jest w wiekszosci stanow, zalezy tez od firmy moja firma jest ogromna ale to i tak nic nie zmienia. Tak samo jest z macierzynskim, najlepiej zebys juz za tydzien po urodzeniu byla w pracy. Dlatego tak wiele matek decyduje sie na nianki, praktyzcnie kazdy na poczatku byl wychowywany przez nianke. Dlatego tez ci ludzie tutaj sa tacy inni bo tak naprawde ich wychowuja obcy ludzie. Rzadko jest tak ze rodzice czy tesciowie pomagaja swierzo upieczonym rodzicom na taka skale ze siedza z dzieckiem rok czy dwa. Z reguly to tylko dogladaja wnukow dla rozrywki, bo sami maja przeciez swoje zycie i swoje przyjemnosci. Swoje juz "'odchowali'. Ach wogole dziwny jest ten kraj... dlugo by gadac.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,

Ja wlasnie siadlam przed kompikiem juz po obiadku.. zrobilam dzis mojemu mezusiowi pyszne jedzonko: dostalam w pracy od dyra ser camembert (oryginalny, przywieziony dwa dni temu z Francji :tak:) i obtoczylam go w jajku i bulce tartej, potem usmazylam do tego dalam zurawinke i frytki a do frytek ketchup bananowy.... i nawet mojemu mezusiowi to smakowalo!!!!
A wogole to musze sie Wam pochwalic: dzis moj dyr mial jakis dzien dobroci!!!! Zaproponowal mi wyjazd do Korei w przyszylym roku na przelomie marca i kwietnia!!!! A juz kombinowalam jak zorbic zeby tam jechac... i mialam mu powiedziec ze zrzekam sie diet, zebym tylko miala miejsce w samolocie i hotelu - a tu nawet diety dostane!!!! Chyba juz zaczne odliczac dni do wyjazdu :-D:tak::-)

Antila i nawet Pan ratownik nie musial do mnie sie fatygowac :-D:-D:-D Ale instruktor stwierdzil ze jestem oporna uczennica :-D

Sensi niestety dzisiejsze ekipy budowlane wolaja o pomste do nieba. O ile nie moge narzekac na ekipe robaca dach u moich rodzicow o tyle ekipa budujaca i wykonczajaca mieszkanie mojej siostry to MASAKRA!!! Wczoraj np. zalalo mieszkanie bo pan zle zamontowal uszczelki do wanny i caly dzien na swiezo wykonczone mieszkanie wylewala sie woda... ehhh duzo by gadac.... az mi sie niedobrze robi jak przypominam sobie co oni tam porobili!!!

Vinniki moze rzeczywiscie najlepiej isc do jakiegos dobrego mecenasa....

Najka trzymam kciuki za Was!!!
 
Cześć 30steczki!
Czy ktoś mnie pamięta jeszcze? Zniknęłam, bo trochę się działo, mój mąż był w szpitalu, miał dość poważną operację, przez 2 tygodnie byłam sama, a tydzień u rodziców. Było bardzo ciężko , od kilku dni mąż jest, ale tylko troszkę może chodzić o kuli (operacja była na kolano i jest w gipsie cała noga), w domu i przy Ewuni niewiele może zrobić. Nadal niełatwo, ale psychicznie znacznie lepiej.
Postaram się nadrobić, przeczytałam tylko troszkę.
najka no jakbym nie pamiętala krajanki mojej :)
Współczuje problemów, ale mąż się wukuruje i będzie dobrze. Szkoda tylko że musisz sama sobie radzić, nie masz kogoś kto by Ci mógł pomóc??


Dziewczyny tak wlasnie sobie myslalam wlasciwie to jakie sa ceny w tej chwili w Polsce jezeli chodzi o takie rzeczy jak butelki dla niemowlakow smoczki pieluszki ubrankai wszystkie tego typu sprawy. Tak chcialabym z ciekawosci porownac.

to-la najlatwiej sobie sprawdzić w sklepach internetowych, tak wrzucam [ierwsze z brzagu wyguglane adresy:
Artykuły dla dzieci / Kosmetyki / - Bobomarket Zabawki, wózki dziecięce, artykuły dla dzieci, foteliki, zabawki dla dzieci
Artykuły dziecięce - Sklep internetowy - artykuły dla dzieci, zabawki, ubrania
Akcesoria niemowlęce, Hurtownia artykuły dziecięce, bielizna niemowlęca, hurtownia artykuły niemowlęce - Milusie - hurt detal - PHU NONO hurtownia art. dziecięcych - Hurtownia artykuły dziecięce, bielizna niemowlęca, hurtownia artykuły niemowlęce
Ubranka dla niemowląt, artykuły niemowlęce - sklep BAJBUS - śpioszki, kaftaniki, body, pajacyki ...
TANIMARKET.PL wózki dziecięce, zabawki, teutonia, fisher price, wózki, dziecko, dla dzieci, graco, foteliki samochodowe

Może dziewczyny zdementują, ja jeszcze takich rzeczy nie kupowałam, ogolnie jest rozrzut jak przy wszystkim....

Esch, znowu sie włóczyć będziesz, no... a może już nie pojedziesz bo będą inne priorytety ;)
Ja też robiłam dziś eksperymeentalny obiadek - spagetti z lososiem, oczywiście poza lososiem wymyślalam jak top zrobić od początku ;) Byo dobre, chyba że ktoś ryb nie lubi. Mój małż na szczęście nie z tych co tylo schabowy i mielone, lubi jeść moje eksperymentalne dania i smakuje miu jak coś innego wymyślę niż dotychczas. I ciemny chleb też je co podobno rzadko sie zdarza facetom :)
A mnie głowa ciągle boli, dziś już nawet ibuprom brałam (dentystka i tak mi kazala brać bo mogę mieć stan zapalny) Antila, czy Ty sie orientujesz z czego moga takie dziwne bole głowy wynikać - nie tak klasycznie w skroniach tylko z tyłu i na czubku glowy :( OD czasu do czasu mnie takie coś męczy nie wiem co to może być...
 
Witajcie wieczorkiem,
wrrrrr.. zeżarło mi długaśnego posta, którego właśnie kończyłam pisać :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
To od początku..
Najeczko współczuję ostatnich przeżyć :-( Najważniejsze, że mąż już w domu i po operacji, teraz na pewno szybko wróci do zdrowia :tak: uściski dla Ciebie i Ewuni:-)
Onna mnie też boli głowa już drugi dzień :baffled: to pewnie od tej pogody, u nas wieje i leje, tragedia :wściekła/y: Podobno jutro ma być słonecznie, no zobaczymy..:baffled:
Esch no ja nie wiem, czy Ty polecisz do tej Korei..;-) a kiedy wpadasz na tę kawkę? :-)
A w ogóle narobiłyście mi smaka na takie dobre jedzonko :-p
TO-LA to straszne, co piszesz o tych urlopach w Stanach :szok: Chyba by mi się tam nie podobało :baffled:
Vinniki czekamy na wieści po wizycie :-) trzymam kciuki :-)
Sensi współczuję tych przejść z ekipą! Ale widzę, że domek rośnie :tak: Najbardziej zazdroszczę Wam tego ogrodu..:tak:
Antilko jak w pracy :confused: Jak się czujesz :confused: Super, że Twój M. już wraca :tak: Widzisz, jak szybko minęły te 3 tygodnie :tak:
Chomiczko witaj :-) Napisz nam coś więcej o sobie :-)
Kajduś poprosimy fotki z chrzcin :tak: Jak tak poczytam o Waszych ,,zmaganiach'' z Maluchem, to naprawdę zaczynam się mocno obawiać, jak ja sobie dam radę..:baffled:

A my dzisiaj kupiliśmy szafę :-) Jutro mają ją przywieźć, a wieczorkiem będziemy skręcać z mężem :tak:
Miłych snów 30-stki:-)
 
Najka, śliczna jest Twoja Ewunia :-):tak:
Tola, znam ten amerykański system - sama bawiłam cudze dzieci dorabiajac w ten sposob to stypendium. I pamietam te starsze Amerykanki zajete sobą, wnuki pokazujace na zdjeciach :-)
Esch, ale mi smaka zrobiłas tym serkiem. Zaraz tez bym smazyla tylko w ciazy podobno takich serkow nie wolno. Gratuluje Korei :-):tak:!
Onna, ale Wy pyszności zajadacie, mniam!
Alek, tylko sie nie przemeczaj przy tej szafie - niech maz sie popisze!

A ja znow mam problem - moja ginka zadzwonila, ze czeka ja operacja na neurochirurgii, wiec sprawa pewnie powazna i na dluzej - i nie wiem jak na cito znalezc dobrego lekarza - do niej jezdzilam do Bielska, w sumie lepiej byloby mi tu zalatwic kogos w Zywcu, na miejscu, nie znam nikogo - i kto mnie przyjmie z dnia na dzien - jutro konczy mi sie L-4. Nie wiem co robic. Dzwonic na slepo? A jak trafie na kogos nieodpowiedniego? :-:)-:)-(
 
witajcie, winniki, a bylas juz dziś u ginki czy nie możesz wlasnie do niej pójść? Może popatrz po forach i jest też taki spis lekarzy w internecie z opiniami (Oczywiście z różnych pobudek te opinie moga być, ale...) Jak znajdę linka to Ci wrzucę, bo kiedyś juz szukałam. Niestety nie znam nikogo w Twoich stronach bo bym zapytała.

alek, no to masz szafę wcześniej niż my :) Tylko nie dźwigaj tam nic, chyba mąż Cie powinien przywiązać do fotela...
moja głowa nadal jakaś nieswoja juz mam jakieś straszne pomysły co to może mi być :( Nic to, pójdę troche na spacer, u nas słonecznie tylko wiatr dość silny. W weekend chce pojechac odwiedzić mamę. Podobno już będzie w domu. A w przyszłym tygodniu do pracy, już mam jakieś straszne sny :(
 
reklama
Witam się z rana (jak dla mnie..:-D) :-)

Siedzę i czekam na szafę, ciekawe kiedy przywiozą :confused: Rozpiętość czasową mają od 10 do 13 :-D

Vinniki hmmm..a ta Twoja dr nie może Ci kogoś polecić w zastępstwie? A może jakaś znajoma, koleżanka? Najlepiej to z polecenia chyba? A masz wybrany szpital, w którym chcesz rodzić? Bo może do jakiegoś dr z tego szpitala?
Onna a my w sobotę będziemy w Lublinie :-) Głową się bardzo nie martw, bo to ta pogoda taka, u nas wieje strasznie i ja od rana chodzę z głową, jak na kacu :baffled: No chyba, że mam kaca po soku marchwiowym :-D

A przy skręcaniu szafy nie mam zamiaru się przemęczać :-p Mąż będzie montował, a ja mu będę śrubki podawać ;-) Cieszę się, że udało nam się w końcu kupić tę szafę, bo w sobotę będziemy u siostry mojego męża, a tam czeka na nas trochę rzeczy po siostrzeńcu męża (ubranka, pościel, kocyki, itp.), pewnie przywieziemy to wszystko, więc będę chociaż miała gdzie układać :tak:
 
Do góry