reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
hehe kok.o nie czyta ,źle napisałam???,jest na bieżąco w sensie ,że która jest w ciąży i co pomaga :-D:-) ,mój M to chłopaczyna ,który rozmawia ze mną na wszystkie tematy on czasami wie lepiej ,który dc mam :happy2::-D
Muma no co Ty bociany w lutym?? zresztą do Nas już zawitały wcześniej na forum :happy2::-D
 
Się tak zastanawiam czy wogóle coś pić...:zawstydzona/y: skoro udaje mi się zajść w ciążę:confused: z drugiej strony picie w nicZym mi nie zaszkodzi...narazie stawiam na mucosolvan i wiesiołek...
Zuzanka - Twój eM. naprawde nas czyta??? Mój jak widzi że na BB siedzę mówi tylko "i znowu BB!!!"...
Muma a co dawałaś eMowi do jedzenia???
 
Muma a co dawałaś eMowi do jedzenia???
Na pewno zwiększyliśmy ryby, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu wsuwaliśmy (dorsz, łosoś, pstrąg, śledzie na kolację), do tego dużo cytrusów (ananasy są super dla facetów) bo tak wyczytałam, reszta normalnie - my ogólnie jemy dużo mięcha i twarożków, i reszta normalnie. M jedno piwko na tydzień max !!!
Wtedy jak wyszły mu te 3,5 mln to płakałam sobie 1 dzień a potem zrobiłam wypasione zakupy w aptece i markecie i do dzieła !!! A jak przestawałam wierzyć to M mi mówił, że jeszcze najwyżej 2-3 mce :-)
A ja jeszcze banany - na chłopca ;-)
 
Ostatnia edycja:
Ani@k nie czyta ja mu zdaję relację o takich rzeczach jak ciąża czy ile lat się staracie dziewczynki ...mam nadzieję,że nie jesteście złe na mnie :zawstydzona/y::-(?

ja też normalnie zaciążyłam i zastanawiam się co jest przyczyną dalszych moich nie powodzeń kiedy wszystko u mnie gra :zawstydzona/y::wściekła/y::-(
 
No my strrrrrasznie mięsożerni jesteśmy i chyba trzeba będzie się na rybki przeżucić:tak: nabiał to u nas rzadkość...
Po ananasach (podobno) nasienie ma słodki smak...osobiście nie próbowałam...w jakiejś książce o tym było:confused:
No i piwko już ukróciłam...teraz raz na tydzień lampka wina...mi zresztą nawet wskazane bo endometrium musi się wzmocnić ;-)

Dzięki Muma :*
 
zuzanka - no coś Ty :-) A M też wreszcie uwierzył w siłę forum i tylko się dopytuje czy na pewno (skoro już wiecie , że miał problem) nikt go nie zidentyfikuje, Ależ skąd, prawda ?? ;-);-)
Zaszłaś normalnie i zajdziesz normalnie, i reszta też - spokojnie - najpierw starsi ;-)

Ani@k -
a propos smaku po ananasie to u nas się ostatnio nic nie "marnowało" to w sumie nie wiem :-D
 
Ostatnia edycja:
Zuzanka mój M też wie ze Muma zaciążyła...że Kasia.natka niedługo mamusią zostanie... to samo przez się się mówi...:zawstydzona/y: :-)
Co do staranek... Ja jestem najlepszym przykładem na to, że jak się sobie odpusci to się zajdzie ... Nasza psychika tak działa:tak:, niby się mówi, że jak się czegoś bardzo chce, to się to w końcu dostaje...niestety nigdy nie wiadomo w jakim momencie :sorry:
Jesteś zdrowa, Twój M jest zdrowy - może trzeba sobie troszeczkę odpuscić?:sorry: a Fasola się pojawi nawet nie będziecie wiedzieć kiedy..:tak:
 
Ja nie odpuściłam tak do końca ale troszkę się zajęłam kontrolą i dziadkami w tym miesiącu - to może jednak psychika się odwróciła od tej tylko sprawy ?? :tak:
 
reklama
No wlaśnie...Muma była kontrolowana...tylko "gilganie" czuła...
Ja też cały czas "pracowałam"...ale podejście troszkę się zmieniło...moze lekarz tak na mnie podziałał? Bo w styczniu mielismy zacząć wszelkie badania...czy wszystko jest ok..
Wy jestescie teraz zajęci adopcją...kto wie jak to się wszystko skonczy??? &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Do góry