reklama
kasica trzymam kciuki za Ciebie i Adama, musicie próbować nadal.:-)
No jeśli zajście było a poronienia są, to problem w utrzymaniu....więc IUI nie pomoże tutaj... może jakieś zastrzyki w brzuch, bo coś tam dają wtedy i duphaston, acard jeszcze... musisz polegac na ginku.
Tasza no to niezłe jazdy z tym Clo miałaś, pewnie pęcherze Ci nie pękały i tworzyły się torbielki... no ja na szczęście tego problemu nie miałam...kurczę
No jeśli zajście było a poronienia są, to problem w utrzymaniu....więc IUI nie pomoże tutaj... może jakieś zastrzyki w brzuch, bo coś tam dają wtedy i duphaston, acard jeszcze... musisz polegac na ginku.
Tasza no to niezłe jazdy z tym Clo miałaś, pewnie pęcherze Ci nie pękały i tworzyły się torbielki... no ja na szczęście tego problemu nie miałam...kurczę
katiuszka79
Fanka BB :)
hej:-) pewnie już śpicie wszystkie, co?
Muma to napewno, jak od 4 rano słucha odgłosów tramwajów...miała "bluesa o czwartej nad ranem";-)
Widzę, że dyskusja na temat inseminacji i in vitro...mówię od razu, że nie zabieram głosu, bo się kompletnienie znam. Wcześniej coś mi się obiło o uszy, wydawało mi się, że coś tam wiem...ale jak Was czytam....eee to ja zielona jak szczypiorek na wiosnę;-) tak więc, głosu nie zabieram i pisze to od razu, żeby nie było, że olewam i nie odpowiadam. NO!!!
Dzięki dziewuszki za odpowiedź w sprawie mojej infekcji...już samo trochę przechodzi. Cholerstwo jedno!!!!
Alex dzięki za chęci!!! moja szwagierka wybiera się znowu do Polski po męża
ale to zabrzmiało....noo chodzi o to, ze jej maż, a mój szwagier chałupkę im buduje i ona leci do niego, żeby razem samochodem wrócić, bo samemu ponad 24 godziny za kółkiem to trochę strach. No i znowu ją poproszę o zakupki aptekowe dla mnie. No i pewnie mi wózek przywiozą
o ile dojdzie dostawa do tego czasu, bo już 3 tydzień idzie i dojść nie może
tak więc dzięki!!!
No to chyba tyle co chciałam napisać...aha najważniejsze!!!! proszę! proszę! jak nam się fajnie wątek rozwinął
są i tematy ciążowe i starankowe
czyli można???? pewnie, że można...jak się tylko chce
Miłej i spokojnej nocki dla cięzaróweczek i dobrego chyśtania dla staraczek
Muma to napewno, jak od 4 rano słucha odgłosów tramwajów...miała "bluesa o czwartej nad ranem";-)
Widzę, że dyskusja na temat inseminacji i in vitro...mówię od razu, że nie zabieram głosu, bo się kompletnienie znam. Wcześniej coś mi się obiło o uszy, wydawało mi się, że coś tam wiem...ale jak Was czytam....eee to ja zielona jak szczypiorek na wiosnę;-) tak więc, głosu nie zabieram i pisze to od razu, żeby nie było, że olewam i nie odpowiadam. NO!!!
Dzięki dziewuszki za odpowiedź w sprawie mojej infekcji...już samo trochę przechodzi. Cholerstwo jedno!!!!
Alex dzięki za chęci!!! moja szwagierka wybiera się znowu do Polski po męża



No to chyba tyle co chciałam napisać...aha najważniejsze!!!! proszę! proszę! jak nam się fajnie wątek rozwinął



Miłej i spokojnej nocki dla cięzaróweczek i dobrego chyśtania dla staraczek

dobre. co dośmiesznych sytuacji, to nie wiedziałam nigdy jak się zachować po deponacji, typu uśmiechnąć, podziękować, dać buzi doktorkowi czy co??![]()









fraxiparina jest na rozrzedzenie krwi , przepisują ją w klinikach po transferach, i acesan czasem ...kasica trzymam kciuki za Ciebie i Adama, musicie próbować nadal.:-)
No jeśli zajście było a poronienia są, to problem w utrzymaniu....więc IUI nie pomoże tutaj... może jakieś zastrzyki w brzuch, bo coś tam dają wtedy i duphaston, acard jeszcze... musisz polegac na ginku.

Ani@k
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Czerwiec 2011
- Postów
- 3 540
dzień dobry dziewczęta!
Kok.o jako 'dobra wróżka' wiem co się dzieje z Waszymi dziećmi..tam w środeczku
(mam bardzo dobry kontakt z Waszymi lekarzami, zatem wiem wszystko na bieżąco;-)), jeżeli chodzi o koło, to ja widziałam puste w sensie bez pani rodzącej..i stało pod spodem wiaderko
myśle ze tym 'teleporterem' można zdalnie sterować, przywiązują ręce i nogi i heja!
kobieta nie ma czasu myśleć o bólu tylko myśli o tym czy jej rąk i nóg nie poodrywają i czy nie będzie miała zawirowań jak w kole kosmonauty
:-);-)
Muma nie zapomnij zrobić zdjęć
;-) a w razie pytań 'co pani robi?' odpowiedz ze fotografujesz swój brzuch;-)
a ta moja kolej to nastąpi, ja to wiem..tylko nie wiem kiedy..
jak by sie Twoje zamysły spełniły to wiesz że byłabym chyba w 7 niebie???
albo i w 8-ym;-)
ja dziś tylko przez chwilę bo zaraz uciekam..wieczorkiem wpadnę na lekturę, ciekawo jaka dzisiaj aktywność będzie na wątku
ściskam wszystkie cieplutko..
a!!! dziś od niepamiętnych czasów na karaibach zachmurzenie
zawsze słońce mi po oczach waliło a dziś ciemno..lekki deszczyk..ale temperatura +17 stopni i chyba rośnie bo gorąco jest..
albo mi z wrażenia
miłego dnia
Kok.o jako 'dobra wróżka' wiem co się dzieje z Waszymi dziećmi..tam w środeczku





Muma nie zapomnij zrobić zdjęć

a ta moja kolej to nastąpi, ja to wiem..tylko nie wiem kiedy..


ja dziś tylko przez chwilę bo zaraz uciekam..wieczorkiem wpadnę na lekturę, ciekawo jaka dzisiaj aktywność będzie na wątku

ściskam wszystkie cieplutko..
a!!! dziś od niepamiętnych czasów na karaibach zachmurzenie

albo mi z wrażenia

miłego dnia
Hej Babolki,
u nas wreszcie brzydko, zachmurzone i siapi! hurrra! taki typowy dzien na siedzenie w domu. Wczoraj opuscili nas goscie, w niedziele przyjezdza moja siostra wiec akurat mam 2 dni na postawienie domu na nogach
Pozdrawiam z herbatka
u nas wreszcie brzydko, zachmurzone i siapi! hurrra! taki typowy dzien na siedzenie w domu. Wczoraj opuscili nas goscie, w niedziele przyjezdza moja siostra wiec akurat mam 2 dni na postawienie domu na nogach

Pozdrawiam z herbatka

lap go i nie puszczaj przypadkiem!!Hejka kobitki:-) Melduję sie i ja z kawką
Glut się dzisiaj pojawił
I gdzie tu sens, gdzie logika![]()


Jednak nie powiem dziś teściówce, bo nie wychodzi ze szpitala...:-( Może w przyszłym tyg się uda.
A z tatą mam problemy, bo umówiliśmy się z nim i jego babką na obiad w niedzielę, powiedziałam że chcę z nimi sobie pogadać, pokazać fotki z wakacji, a babka chyba sprosiła Swoją ku....a rodzinkę. Nie czuję bazy, żeby ich informować razem z tatą... Wk...m się na maxa.

Poprosiłam tatę, żeby pogadał z nią i albo będziemy tylko my, albo oni niech do mnie przyjdą na obiad.... 
Jeszcze jaja, bo pies mojego taty (wielkie bydle) zagryzł wczoraj psa (przygłupiego jorka) wnuczki babki. Lament i histeria... Tym bardziej nie widzę sytuacji kiedy wstaję od stołu w między temacie o przykrym zgonie psa, mówić o swojej ciąży... Ku...a twoja mać!
A z tatą mam problemy, bo umówiliśmy się z nim i jego babką na obiad w niedzielę, powiedziałam że chcę z nimi sobie pogadać, pokazać fotki z wakacji, a babka chyba sprosiła Swoją ku....a rodzinkę. Nie czuję bazy, żeby ich informować razem z tatą... Wk...m się na maxa.




Jeszcze jaja, bo pies mojego taty (wielkie bydle) zagryzł wczoraj psa (przygłupiego jorka) wnuczki babki. Lament i histeria... Tym bardziej nie widzę sytuacji kiedy wstaję od stołu w między temacie o przykrym zgonie psa, mówić o swojej ciąży... Ku...a twoja mać!
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 395
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: