reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Kasica- bedzie naturalsik, zobaczysz :-)
Wszystko wam opisze z domku, pewnie w sobote,teraz to.juz sie chyba kimniemy to nam szybciej minie.Milego wieczoru !!:-):-):-)
 
reklama
Aaaaa, kurza morda, skleroza....
Kasica cierpliwosci, jak tylko wyleczycie Adama to zaraz ciup-ciup i zanim sie zorientujesz juz bedziesz o wozkach pisala:tak:

Muma milej nocy i pomiziaj brzucholek:)
 
dzięki tere fere....ja własnie wszystkie badania mam...tak myślę,ze wszystkie!!włącznie z genetycznymi(Adam tez ma) czynniki V Leiden,homocysteine,białko S,C ,hormony,wymazy,hlamydię i masę,mase innych badan...całą teczkę......!!!!Teraz zajmujemy sie żołnierzami Adama,żeby były w porzadku!!dr.powiedział,ze stan zapalny musi byc wyleczony,bo jak nie to wtedy inseminacja,czy in vitro raczej nie ma szans,zeby sie powiodło..bo plemniki za słabe będa przez ten stan zapalny...wiec jak tylko mój Adam wyleczy to co ma wyleczyc i decydujemy sie....W sumie jak w lipcu byłam u dokror "mojej"to ona sama powiedział,ze skoro staramy się i ciąży nie ma to zalezy zastanowic się własnie nad inseminacją lub un vitro.Ale powiedział,zeby Adam poszedł do androloga,zeby zrobił wyniki...no i jak byliśmy ostatnio to androlog powiedział,ze jak chcemy miec inseminacje to nalezy wyleczyc u Adama to co sie tam przyplątało....ale tez powiedział,ze szanse na naturalna ciąże są:-)Ale ja nie nakrecam się za bardzo......oczywiście BARDZO,BARDZO BYM CHCIAŁA NATURALNIE ZAJŚĆ W CIĄŻĘ!!! WRĘCZ MARZĘ O TYM I PRAGNĘ Z CAŁEGO SERCA!!!!ale jak nam nie wychodzi to trzeba "wspomóc matkę naturę.....no oczywiście najpierw o wyniki Adama muszą ok...choc nadrolog powiedział,ze taka kuracja różnie trwa....u niektórych 2 mc.a u innych dłużej:-:)-(wiec zobaczymy jak to bedzie....
Hej, a to ZESPÓŁ ANTYFOSFOLIPIDOWY A CIĄŻA (APS, ZESPÓŁ HUGHSA) wykluczono u Ciebie? Bo juz nie pamietam. Wiem, ze kariotyp wyszedl u Was w porzadku, tzn. negatywnie
U mnie tego nie badano
Juz niedlugo armia eM bedzie super wystrzalowa i zobaczysz II kreski:tak:
 
tak,to tez wykluczono,nawet ostatnio Adam robił wynik na krzepliwoć krwi bo androlog mu zlecił i tez jest w normie.....kobietki kochane,ja zmykam do łózka...o 4 rano bedzie pobudka do pracy:(:(ale jutro juz piąteczek i wekend mamy!!!!!!!!!!!!!!juhhhhhhuuuuuuuuuuu!:-)MIŁEJ NOCKI ZYCZĘ:)
 
Ostatnia edycja:
czasem IUI robią bez stymulacji, a to mniejsze szanse. Dużo mniejsze.
Idziesz do ginka dostajesz receptę na Clostilbegyt i Pregnyl (u nas, nie wiem jakie leki u Ciebie są) W 2-3 dniu miesiączki jak zaleci lekarz bierzesz clostilbegyt 2 x dziennie przez 5 dni, zgłaszasz się na kontrolne usg w 11-12dc, ocenia pęcherzyk,zazwyczaj w ów czas ma około 16-18mm, lekarz mówi kiedy masz przyjść, u mnie był to zwykle 14dc, na ponowne usg, czy pęcherzyk jest duży. Ja miałam około 22mm, z reguły 2-3sztuki (to po clostilbegycie jest więcej sztuk), wykonuje zastrzyk Pregnylu i w ciągu 24-48 godzin powinnaś się bzykać, albo wrócić na IUI, bo pęcherzyki pękają. Mnie bzykanie nie wychoszło w pierwszym cyklu, więc w drugim była inseminacja. Czyli Po pregnylu podanym we wtorek rano o 7.30 umówiłam się na środę o 17-18ej na podanie nasienia. Dwie godz wcześniej małżonek oddał to co ma najcenniejsze do filtrowania, po półtorej godzinie było gotowe i ginka mi zapodała cieniuśką rureczką i leżałam 5 minutek na samolocie

tere ja miałam straszny problem przy podwójnym clo, dostałam mega torbieli i myslałam że umrę przez 3 dni, prawie mdlałam z bólu... od tej pory stwierdziłam, że jak nie natura to nie walcze z wiatrakami:baffled:... co dośmiesznych sytuacji, to nie wiedziałam nigdy jak się zachować po deponacji, typu uśmiechnąć, podziękować, dać buzi doktorkowi czy co??:tak:

kok.o z imieniem dla chłopaka nie miałabym problemu, podoba mi sie Przemek albo Rysiek ale dla dziouchy już gorzej, może Karina, Zuza, Zocha???
 
Ostatnia edycja:
co dośmiesznych sytuacji, to nie wiedziałam nigdy jak się zachować po deponacji, typu uśmiechnąć, podziękować, dać buzi doktorkowi czy co??:tak:

kok.o z imieniem dla chłopaka nie miałabym problemu, podoba mi sie Przemek albo Rysiek ale dla dziouchy już gorzej, może Karina, Zuza, Zocha???
hehe moze zaproponować doktorkowi papieroska ;-):-)
a z tych imion Karina mi sie podoba, no ale eMowi nie:wściekła/y:



dobranoc dziewczynki, do jutra:-)
 
yyy.. jemu chyba sie tradycyjne podobaja..
w ogole to wygląda tak, ze ja szukam i proponuje, on chwile mysli i mowi "eee nieeeeeee"
mowie mu, zaproponuj coś, a on na to " mnie sie podoba Olimpia" :szok: :szok:(albo Ewa)
 
Olimpia?? jak stadion olipijski w Monachium?? a wez! powiedz mu, ze jak dalej pojdzie, to bedziecie mieli bezimienne dziecko:baffled:
 
reklama
Do góry