kasia.natka
Fanka BB :)
Muma fajnie że wszytko tak opisałaś
wracają wspomnienia... z tym znieczuleniem to nie źle że nikt nic nie mówił
no ale na szczęście byłaś czujna za co w tych okolicznościach należą ci się brawa!
co do gazu to mogę się wypowiedzieć bo miałam okazję skorzystać - jest to fajna sprawa na początek kiedy skurcze nie są jeszcze tak silne i tak częste, na pewno nie zastąpi ZOPa
ale w kwestii ogłupiania czy zmiany głosu to się nie mogę zgodzić bo ja byłam w pełni przytomna i świadoma 


co do gazu to mogę się wypowiedzieć bo miałam okazję skorzystać - jest to fajna sprawa na początek kiedy skurcze nie są jeszcze tak silne i tak częste, na pewno nie zastąpi ZOPa

