Pieknaszyszunia
Fanka BB :)
Muma podaj nr tel, choć mam do Zuzu ale ona teraz ma swój świat
;-)
glowa mi pęka, lece polezec...:-(
pzdr
;-)glowa mi pęka, lece polezec...:-(
pzdr
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
;-)
Młody spał ze mną, bo o 23 był płacz, nie chciało mi się wstawać do niego, to zapakowałam go do siebie...a tu cisza przez całą noc
tylko gdzieś o 1-szej nagle siadł na łóżku i zabiera się za dyskusję
i to jak!!!! jak gadał, jak się kłócił
:-) z jednej strony mi się śmiać chciało, a z drugiej byłam zła, bo człowiek by pospał, a tu się nie da, bo coś się dzieciowi przestawiło...albo przypomniało i musiał kogoś opierniczyć. Szkoda tylko, że o 1-szej w nocy!!!!!! no tak to już z nimi jest...
tak na prawdę no to nie ma co opowiadać
stresa miałam, jak to ja....Mały był śpiący, bo on o 10;30 idzie spać, próbowałam go wcześniej połozyć, ale się nie dał. No i jak one przyjechały to już w ogóle nie dał się uspić, a był senny. Ogólnie to były w szoku, ze tyle przygotowałam, że w domu tak ładnie, czyściutko, schludnie:-) nie przyznałam się, że tydzień prawie sprzątałam i malowałam
jedzenie im bardzo smakowało. Myślałam, że skubną po troszku, żeby nie było, że nic nie chcą...a tu nic nie zostało:-) przepisy wzięły na brzoskwinie i wu-zetkę, no to chyba naprawdę im smakowało. Prezentów nadostawaliśmy, kwiatów...nawet jabłka z sadu ze wsi przywiozły
Ta jej córeczka Fibi (tak na polskie) malutka, drobniutka. Dużo niższa od Julka i mniejsza. Ale ładniutka, spokojna. Bawiła się u Julka w łózeczku, a ten się darł
no ale one szumu narobiły, napiszczały się jak to Angielki, naściskały mnie i jego, no to co się dziwić, że się darł. No i po angielsku gadały, to może i dlatego. A poza tym, to mało kto do nas przychodzi, więc mały trochę dziki jednak
Ogólnie atmosfera była fajna, bardzo zapraszały mnie do siebie, a jak to jest dla mnie z wózkiem za daleko, to one chętnie przyjadą do mnie(!) albo wezmą mnie gdzieś blisko do jakiejś knajpki na lunch czy kawkę. Kurka...to chyba mnie lubią, nie?;-):-) Później, jak pojechały, młody jak padł, to 3 minuty i juz spał prawie 2 godziny!!!! wstał o 2-giej i to była jego jedyna drzemka w ciągu dnia. Byłam pewna, że wieczorem jak dotrwa do 19 to będzie cud!!! a on o 20:30 jeszcze szalał po łóżku!!!! Muma cyborg numer 2!!!!!!
ahaa poradźcie mi, cos mi się wydaje, że od dwóch dni lekko chrypi
nic mu poza tym nie dolega, nie ma gorączki, ani kaszlu, lekko nos zatkany, ale nie ma kataru, taki, żeby się lał z nosa. Dawać mu coś na tą chrypke? do lekarza iść? chyba nieee...co myslicie?
czekamy na zdjecia Kruszynki malutkiej!!!!


Byc moze woli takie bardziej wyraaziste smaki
Dla Juliana moglo byc za wiele atrakcji i za glosno, dlatego tak reaguje. A z tym kloceniem sie w nocy to pewnie rozwiazywal jakies swoje porachunki w snie i z emocji az sie przebudzil. Ale to musialo smiesznie wygladac, taki krasnal a tak sie wykloca. Z ta chrypka nie pomoge, pewnie samo przejdzie, nalykal sie zimnego powietrza moze
Dobrze, ze Olus przespal noc
A co było do jedzenia, te brzoskwinie i torcik wuzetkowy ? Tylko na słodko ?? Dlatego tak słodko ćwierkały ;-) A Julianek po prostu się nasłuchał tego angielskiego i musiał pogadać trochę po polsku a , że akurat w nocy to ...sama wiesz jak to z nimi jest :-)


Pediatra kazała dokarmiać butelką, za tydzień idziemy na sprawdzenie przyrostu wagi..
jeżeli śluz po karmieniu mm nadal w kupce będzie to da nam skierowanie na badanie przesiewowe kału..


Buzka!


zrob Nt i pappa i na pewno wyjdzie male ryzyko, wiec o amnio nawet nie mysl! zaczyna rosnac brzuszek?? kiedy zdjecie zapodasz??

